Znajdź informacje o wybranym aucie
Reklama

Volkswagen Arteon Shooting Brake - atrakcyjny mimo lat, odporny na wpływy Passata

Czy pomimo upływającego czasu, z pozoru mało rozrywkowy Volkswagen ma czym zaskoczyć klienta?

Redakcja EVO

autor: Redakcja Evo

17 października 2023
Volkswagen Arteon Shooting Brake test
18

To pytanie dość istotne, bo trzeba pamiętać, że Arteon obecny jest na rynku od 2017 roku, a facelifting z 2020 roku to bardzo delikatna kosmetyka. A jednak model ten, często uznawany za “ładniejszego Passata”, ciągle potrafi odwrócić głowy na ulicy. Szczególnie w konfiguracji takiej, jak ta ze zdjęć. Obecna odsłona oferuje już świetlną listwę przez cały przód, jak coraz więcej modeli marki, co ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Oczywiście można czepiać się niuansów takich jak atrapy wydechów, czy nadmierna ilość chromów, ale to już kwestia czasów w jakich żyjemy, tego co oferują producenci, jak i samej konfiguracji egzemplarza.

Sportowe kombi niemal zawsze serwuje urokliwe linie i w VW nie jest inaczej. Arteon Shooting Brake ciągle może się podobać, jednocześnie nie będąc znacznie mniej funkcjonalnym niż np. Passat Variant. Serwuje bagażnik o pojemności blisko 600 litrów, który można powiększyć złożeniem kanapy. Oczywiście atrakcyjna linia wymusiła wyższy próg załadunku i nieco mniej regularne kształty (zwłaszcza po złożeniu tylnej kanapy), ale nieustannie jest to świetny samochód rodzinny.

Arteon Shooting Brake ma cechę, której może pozazdrościć Passat Variant - wygląda efektownie bez straty funkcjonalności.

Potwierdzeniem tego jest też gigantyczna przestrzeń dla pasażerów drugiego rzędu foteli, którzy mają dostęp nawet do opcjonalnych ogrzewanych foteli, sporej liczby kieszeni, uchwytów, czy podłokietnika. Satysfakcjonuje też przestrzeń na głowę, co często bywa udręką w nadwoziach tego typu. Miejsca z tyłu łatwo zająć, bo drzwi są dość spore, no i nie mają ramek szyb! Świetny detal stylistyczny, sprawdzający się od lat.

Z przodu także wygodnie usiądzie niemal każdy, bo fotele dają się regulować w wielu płaszczyznach, mają długie siedziska z dodatkowo regulowaną półką, a w opcji mogą być w pełni elektrycznie sterowane. Sama deska rozdzielcza to miks klasyki z nowoczesnością i to naprawdę może się podobać. Nie ma sterczącego z deski tabletu tylko “klasyczny” ekran dotykowy wkomponowany w jej centralną część. Niestety część zwyczajnych guzików czy pokręteł zamieniono na dotykowe odpowiedniki (również te od klimatyzacji), pozostawiając je jednak w tym samym miejscu, wobec czego nie trzeba przebijać się przez całe menu. Dotykowe guziki wylądowały też na kierownicy, co nie jest ani intuicyjne (mimo logicznego ich ulokowania, ale nie przy takiej ilości), ani nie wygląda najlepiej. Ekran centralny działa przyzwoicie. Nie jest najszybszy, za to po niemiecku - do bólu czytelny i w zasadzie z interfejsem niezmienionym od wielu już lat. To dobrze.

Volkswagen Arteon Shooting Brake sylwetka
18

Jakość wnętrza nie budzi jednak większych zastrzeżeń, odpowiednio wkomponowano w deskę nawet imitującą drewno listwę. Przed kierowcą znalazły się już cyfrowe zegary, które mają jednak wiele motywów do ustawienia, również taki klasyczny - z obrotomierzem i prędkościomierzem obok siebie. Ekran pozwala obserwować bardzo dużo informacji i konfigurować go pod siebie. Na plus!

Reklama

Lifting z 2020 roku przyniósł głównie zmiany w elektronice - w Arteonie pojawiły się cyfrowe zegary i więcej dotykowych przycisków.

W ofercie znalazło się kilka jednostek napędowych - 1.4 TSI będące hybrydą, 1.5 TSI, 2.0 TSI oraz klasyczne 2.0 TDI. Daje to rozstrzał mocy od 150 do 320 KM, możliwość wyboru napędu na przód lub 4Motion oraz manualnej lub automatycznej przekładni DSG. Najwyżej w ofercie stoi Arteon R, nacechowany dość mocno na sport. Odrobinę niżej ulokowano topową wśród standardowych, 280-konną odmianę, jaką przyszło nam testować. To całkiem sprawna i wydajna konstrukcja, z napędem obu osi i skrzynią DSG. Oferuje 400 Nm momentu obrotowego już od 2000 obr./min. Przekłada się to na sprint do setki równy 5,6 sekundy - nieźle! Zwłaszcza, że liczne informacje potwierdzają, że w rzeczywistości jest jeszcze szybciej. Prędkość maksymalna to z kolei 250 km/h, ograniczona elektronicznie. Nawet dźwięk czterocylindrowego silnika nie przeszkadza i słychać basową nutkę. Lepiej jednak jego sztuczne podbicie wyłączyć z poziomu menu wyboru trybu pracy (wówczas najlepiej w ustawieniu indywidualnym wszystko ustawić na Sport i pozbyć się wyłącznie “dźwięku” wydechu).

Volkswagen Arteon Shooting Brake kierownica
18

Potencjał samochodu oczywiście wpływa na zużycie paliwa. Przy jeździe autostradowej samochód zużywa ok. 10 litrów, na drogach międzymiastowych - 6,5-7 litrów, a w mieście około 9,5. Nie jest więc źle jak na taką moc i rozmiar samochodu, ale w dobie hybryd przywykliśmy do trochę niższych wartości. Odwdzięcza się za to przyjemnym i pewnym podróżowaniem (to zasługa m.in. adaptacyjnego zawieszenia), z wygodnym resorowaniem i niezłym wyciszeniem, zwłaszcza jak na nadwozie z szybami bez ramek. W zakrętach wykazuje się większą ochotą do skręcania niż Passat, choć daleko mu do sportowego samochodu i lubi wyjeżdżać przodem.

Nie są to jednak cechy, które miałyby przekreślić rozważenie zakupu Arteona. Do tych zaliczymy natomiast ceny. W wersji Shooting Brake startuje od 195 000 zł (benzyna 1.5 TSI, 150 KM, przedni napęd i 6-biegowa skrzynia manualna), a odmiana R jest o przeszło 100 000 zł droższa. Auto takie jak testowane to wydatek (wraz z opcjami wersji Elegance) przeszło 330 000 zł… Doposażonym R można zbliżyć się nawet do 400 000 zł. Jest bardzo drogo. Nie jeden klient prędzej rozważy mniej stylową, za to jeszcze bardziej pakowną i przestronną Skodę Superb, która przy w zasadzie tych samych parametrach jest tańsza o niemal 50 000 zł. Gdyby nie cena, Arteon Shooting Brake mógłby być jednym z najbardziej udanych aut do użytku codziennego, które nieźle jeździ, świetnie wygląda i jest bardzo funkcjonalne.

Nowy numer EVO Magazine

Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO

Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.

Ferrari 12Cilindri premiera
Ferrari / 12Cilindri
Ferrari 12Cilindri - zjawiskowy następca 812 Superfast

Design inspirowany Ferrari Daytona i wolnossące V12 - oto 12Cilindri, nowe super-GT od Ferrari.

4 maja 2024
Yokohama & EVO on Tour
Prezentacja partnera
Redakcyjne auta przemierzą Polskę na oponach Yokohama

Ustępująca zima sprzyja planowaniu motoryzacyjnych eskapad. Dokąd zabierzemy Was w tym roku?

26 kwietnia 2024
Redaktor Michał Sztorc w Morganie
Lifestyle
Z życia redaktora EVO Magazine. Opowiada Michał Sztorc.

Czy testowanie i recenzowanie nowych modeli samochodów to praca marzeń? A może praca jak każda inna? Pora spojrzeć na życie redaktora EVO od kuchni. 

25 kwietnia 2024
2024 Mercedes-AMG GT 43 Coupe
Mercedes / AMG GT
Do gamy Mercedesa-AMG GT dołącza bazowa wersja czterocylindrowa

Podstawowy Mercedes-AMG GT 43 ma pod maską dwulitrowe serce o mocy 422 KM.

19 marca 2024
2024 Bentley Continental GT PHEV teaser
Bentley / Continental GT
W czerwcu poznamy hybrydowego Bentleya Continental GT

W miejsce W12 Bentley wprowadzi na rynek nowe, zelektryfikowane V8 o mocy 780 KM.

16 maja 2024
Morgan Midsummer by Pininfarina premiera
Morgan / Midsummer
Morgan Midsummer to sześciocylindrowa barchetta projektu Pininfariny

Brytyjski Morgan połączył siły z włoskim studio Pininfarina, aby wypuścić wyjątkowy model samochodu.

16 maja 2024
Ducati Scrambler Icon
Ducati
Limitowana personalizacja we wszechświecie Scrambler Ducati

Limitowana edycja zestawu do personalizacji Ducati Scrambler Icon bazuje na specjalnej wersji stworzonej na potrzeby Scrambler Next-Gen Tour.

15 maja 2024
Alfa Romeo Giulia / Stelvio Super Sport premiera
Alfa Romeo / Giulia
Alfa Romeo wprowadza limitowane modele Giulia i Stelvio Super Sport

Łącznie powstanie 450 sztuk Giulii i Stelvio Quadrifoglio z dopiskiem Super Sport.

15 maja 2024
Porsche 911 992.2 teaser
Porsche / 911
Hybrydowe Porsche 911 (992.2) zadebiutuje w tym miesiącu

28 maja poznamy wszystkie szczegóły pierwszego w historii zelektryfikowanego Porsche 911.

13 maja 2024
Alpine Alpenglow Hy4 prezentacja
Alpine / Alpenglow
Alpine Alpenglow Hy4 to wyścigowy prototyp zasilany wodorem

Alpenglow Hy4 to jeżdżące laboratorium dla przyszłych wyścigowych prototypów marki Alpine.

13 maja 2024
Caterham Seven 485 Final Edition premiera
Caterham / Seven
Caterham kończy produkcję ostatniego Sevena bez doładowania

Caterham stworzy 85 sztuk modelu Seven 485 zanim wycofa ten wyjątkowy model z rynku europejskiego.

9 maja 2024
Bentley W12 - V8
Bentley
W12 Bentleya zostanie zastąpione 750-konną hybrydą z V8

Produkcja silnika W12 ma się ku końcowi, ale Bentley ma już dla niego godne, hybrydowe zastępstwo.

9 maja 2024
Lamborghini V10 - EV
Lamborghini
Elektryczne Lamborghini będą równie emocjonujące co te z V10?

Szef inżynierii Lamborghini podzielił się z mediami kontrowersyjną tezą na temat przyszłości marki.

9 maja 2024
2024 BMW X5 M Competition test
BMW / X5
2024 BMW X5 M Competition - próba podważenia pozycji Porsche Cayenne

Nowe BMW X5 M ma 625 KM pędzone na cztery koła i jeździ jak… podwyższone M5?

8 maja 2024
2024 Land Rover Defender lifting
Land Rover / Defender
Land Rover Defender po liftingu jest mocniejszy i bardziej luksusowy

Defender otrzymał pakiet aktualizacji, w tym uproszczenie oferty, mocnego diesla i luksusowe fotele.

8 maja 2024
2024 BMW M4 CS G82 drift
BMW / M4 CS
Nowe BMW M4 CS - mocniejsze, lżejsze i szybsze niż M4 Competition

Większa moc, mniejsza masa i ulepszone zawieszenie mają pomóc BMW M4 CS rywalizować z Porsche 911.

8 maja 2024