To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?
Rodzina “S” w komplecie - po Continentalu GT V8 S debiutuje także nowy Flying Spur V8 S.
W ostatnich dniach pisaliśmy o debiucie Bentleya Continentala GT i GTC w wersji V8 S. Teraz sportowej odmiany doczekał się także czterodrzwiowy Flying Spur, który będzie wyróżniał się pakietem specjalnych dodatków stylistycznych i dedykowanych elementów wnętrza. Nie zabraknie też nowych części mechanicznych. Razem z dwudrzwiowymi odmianami nowe Bentleye z rodziny S zostaną oficjalnie zaprezentowane podczas Goodwood Festival of Speed.
Podobnie jak w przypadku modeli GT i GTC, Flying Spur V8 S nie dostanie nawet 1 KM ponad standard. Pod maską pracuje ten sam 4-litrowy silnik V8 twin turbo o mocy 550 KM jaki znajduje się w normalnym Flying Spur z V8. Przenosi on moc przez 8-stopniowy automat na wszystkie cztery koła. Osiągi nie uległy polepszeniu względem standardowego modelu - nadal limuzyna Bentleya potrzebuje 4 s by rozpędzić się do 100 km/h i osiąga prędkość maksymalną 317 km/h.
Nowością jest tylko to, że pakiet “S” można mieć także w wersji hybrydowej Flying Spura. Przypomnijmy, że model PHEV łączy podwójnie doładowany silnik V6 z motorem elektrycznym. Łączna moc systemowa układu to 544 KM i 750 Nm momentu obrotowego. Dzięki wsparciu elektryki Flying Spur plug-in jest zaledwie 0,1 s wolniejszy do 100 km/h niż V8, choć większa masa prawie na pewno skazuje go na porażkę w kategorii przyjemności z jazdy.
Niezależnie czy mowa o V8 S, czy o wersji PHEV S Bentley oferuje do Flying Spura system aktywnej stabilizacji przechyłów jako wyposażenie standardowe. Podobnie ma się sprawa z zestawem ciemnych elementów wykończeniowych karoserii i z dedykowanymi kołami w rozmiarze 22 cali. W środku klienci mogą wybierać spośród innych wariantów podziału kolorystycznego skóry, a całe auto zyskuje zestaw emblematów ze stylizowaną literą “S”.
Nowe, sportowe wersje Bentleya Flying Spur już są dostępne u dealerów. Pierwsza impreza, na której producent zaprezentuje ten samochód przed szerszą publicznością to Goodwood Festival of Speed, gdzie nowa limuzyna ramię w ramię ze swoimi dwudrzwiowymi kuzynami zmierzy się ze słynnym podjazdem Lorda Marcha.
To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?
Zapraszamy w okolice Gór Świętokrzyskich, jednego z najstarszych pasm górskich w Europie.
Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Maro Engel raz jeszcze zasiadł za kierownicą hypercara AMG z silnikiem F1 i ustanowił czas 6:29,09.
Zbudowany przez Calluma drogowy Jaguar C-X75 jest ilustracją niewykorzystanego potencjału tego auta.
Fundusz CYVN Holdings z Abu Zabi chce przejąć dział samochodów drogowych McLarena.
Lekka, purystyczna Carrera T 992.2 może być najciekawszą wersją w dolnej części gamy Porsche 911.
Elektryczny crossover 600e jest modelem inspirowanym barwną wyścigową historią marki Abarth.
Andreas Preuninger wyjaśnia dlaczego był przeciwny hybrydyzacji Porsche 911 GT3.
Mercedes-AMG GT z dopiskiem Pro jest drogi, ale wprowadzone w nim zmiany docenisz na torze.
RN24 nie przypomina aut drogowych, ale jego technologia może trafić do sportowych modeli Hyundaia.
Koniec, czyli początek nowych możliwości. Partnerem artykułu jest marka Continental
Najnowszy Continental GT rozpoczyna erę plug-in w Bentleyu. Czy to nadal wzorowy Gran Tourer?
Wywiad z Rafałem Kulą, Prezesem i Współzałożycielem NOHO Investment
Plus Six Pinnacle to ostatni klasyczny, mocny Morgan przed przyszłorocznym debiutem następcy.
Krótko po debiucie Mini JCW Electric producent pokazał również spalinową wersję swojego hot hatcha.