To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?
Tom Wilkinshaw Racing znowu robi to, co wychodziło im najlepiej - ulepsza stare Jaguary.
Coraz więcej klasycznych aut trafia do specjalistycznych warsztatów produkujących na ich bazie wymyślne restomody. Teraz do tego grona dołączył Jaguar XJS stworzony w Tom Wilkinshaw Racing. Brytyjska firma korzystając ze swojego doświadczenia w motosporcie (które obejmuje m.in. budowę zwycięskiego bolidu 24h Le Mans - Jaguara XJR-9) dała XJS-owi nowe życie, znacząco poprawiła jego możliwości i ochrzciła nowym imieniem: Supercat.
Supercat tylko połowicznie przypomina sylwetką Jaguara XJS, bo dostał całkowicie nowe, radykalnie poszerzone nadwozie z włókien węglowych, nowe oświetlenie i koła o efektownym wzorze. Design jest poparty badaniami CFD, dlatego przewidziano obecność przedniego splittera, dyfuzora i niewielkiej lotki na tylnej klapie, aby zapewnić Jaguarowi stabilność przy większej prędkości. Przyda się, bo pod maską schowano doładowane kompresorem V12 o mocy ponad 600 KM…
Szczegóły techniczne są tajemnicą firmy, ale TWR podało informację, że przeniesienie napędu będzie realizowane za pomocą 6-biegowej skrzyni ręcznej. Układ jezdny jest oparty na platformie seryjnego Jaguara, ale przeszedł gruntowną modernizację z pomocą ekspertyz byłych inżynierów Ferrari, McLarena i Porsche.
Projektem kierował Fergus Walkinshaw - syn założyciela TWR Toma - który powiedział: „Po ponad dwóch latach szeroko zakrojonych prac projektowych, inżynieryjnych i rozwojowych, z dumą przedstawiamy projekt debiutanckiego produktu TWR. Rezultatem jest prawdziwy Super-GT zbudowany na fundamentach kultowego Jaguara XJS”.
Według twórców Supercat ma być równie użyteczny na drogach publicznych jak i torach wyścigowych. W tym celu znacząco poprawiono jego sztywność, zmniejszono opór powietrza i zredukowano masę.
Powstanie tylko 88 sztuk TWR Supercat, a liczba ta odnosi się do 1988 roku, gdy zbudowany przez Toma Wilkinshawa Jaguar XJR-9 zwyciężył w kultowym wyścigu 24h Le Mans. Każdy egzemplarz będzie skompletowany zgodnie z życzeniami konkretnego klienta. Cena? Wyjściowo 225 000 funtów (1,14 mln zł bez podatków), ale ostateczny rachunek będzie zależał od wybranych opcji i personalizacji.
TWR Supercat zadebiutuje przed szeroką publicznością w lato, a pierwsze egzemplarze dotrą do klientów pod koniec 2024 roku.
To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?
Zapraszamy w okolice Gór Świętokrzyskich, jednego z najstarszych pasm górskich w Europie.
Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Maro Engel raz jeszcze zasiadł za kierownicą hypercara AMG z silnikiem F1 i ustanowił czas 6:29,09.
Zbudowany przez Calluma drogowy Jaguar C-X75 jest ilustracją niewykorzystanego potencjału tego auta.
Fundusz CYVN Holdings z Abu Zabi chce przejąć dział samochodów drogowych McLarena.
Lekka, purystyczna Carrera T 992.2 może być najciekawszą wersją w dolnej części gamy Porsche 911.
Elektryczny crossover 600e jest modelem inspirowanym barwną wyścigową historią marki Abarth.
Andreas Preuninger wyjaśnia dlaczego był przeciwny hybrydyzacji Porsche 911 GT3.
Mercedes-AMG GT z dopiskiem Pro jest drogi, ale wprowadzone w nim zmiany docenisz na torze.
RN24 nie przypomina aut drogowych, ale jego technologia może trafić do sportowych modeli Hyundaia.
Koniec, czyli początek nowych możliwości. Partnerem artykułu jest marka Continental
Najnowszy Continental GT rozpoczyna erę plug-in w Bentleyu. Czy to nadal wzorowy Gran Tourer?
Wywiad z Rafałem Kulą, Prezesem i Współzałożycielem NOHO Investment
Plus Six Pinnacle to ostatni klasyczny, mocny Morgan przed przyszłorocznym debiutem następcy.
Krótko po debiucie Mini JCW Electric producent pokazał również spalinową wersję swojego hot hatcha.