Przy braku wersji CS to Competition jest najmocniejszym i najbardziej dopracowanym modelem BMW M5.
autor: Redakcja Evo
Konserwatywna sylwetka normalnej serii 5 okazuje się świetną bazą dla M5, które skutecznie ukrywa swoje możliwości. BMW M5 jest jednym z tych sedanów, które osiągami zawstydzają prawdziwe supersamochody, ale ich wygląd w ogóle tego nie sygnalizuje. Najmocniejsza limuzyna w gamie BMW w dużej mierze naśladuje powściągliwą stylistykę normalnej serii 5. Brakuje tu wyraźnego zaznaczenia, że pod maską drzemie potężny silnik, bo tylko uważni obserwatorzy są w stanie szybko dostrzec poszerzone błotniki czy cztery końcówki wydechu. To i tak nic w porównaniu z komiksowymi kształtami nowego Audi RS6 czy charakterystycznym grillem montowanym tylko w najmocniejszych Mercedesach od AMG.
Wersja Competition dodatkowo jest wyposażona kilka charakterystycznych elementów jak 20-calowe, kute felgi, przyciemnione tylne lampy czy górna część tylnego dyfuzora pomalowana na czarno. W oczy rzuca się też czarny grill przedni, choć to opcja coraz popularniejsza także w zwykłych BMW wyposażonych w pakiet stylistyczny M.
Dyskretny charakter BMW M5 wielu kierowcom przypadnie do gustu, ale niezależnie czy lubisz się wyróżniać na drodze czy nie, trzeba uczciwie przyznać, że rywale oferują bardziej spersonalizowany wygląd dla swoich najbardziej wymagających klientów. Oczywiście istnieje coś takiego jak program BMW Exclusive, w którym można do woli dobierać lakiery, materiały i wykończenia, ale na koniec przyjdzie za to słono zapłacić.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Z 1875-konnym V12 w modelu Aurora Zenvo ma ambicje wejść na poziom Koenigsegga. Produkcja w 2026.
BMW opracowało nowy, przyjazny środowisku kompozyt, który może być zastępstwem dla włókna węglowego.
Szlagier Dacii w ostatnich latach nie ma lekko. Czy niedawny lifting i nowe wersje silnikowe umocnią jego pozycję?
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.
Wersja specjalna Defender Trophy odnosi się do wielkiej tradycji Land Rovera w rajdzie Camel Trophy.
Twórcy Mercedesa CLK GTR i silników Pagani V12 wystartują restomodem Mercedesa 190E Evo II w N24.
