Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Przy braku wersji CS to Competition jest najmocniejszym i najbardziej dopracowanym modelem BMW M5.
Zwinność i dynamika ruchu wręcz zaprzecza prawom fizyki w przypadku tak dużego i ciężkiego samochodu. Reputacja BMW M5 jako najbardziej dynamicznego supersedana nie jest już tak oczywista jak w przypadku poprzednich generacji. M5 rośnie i jest coraz cięższe, a cierpi na tym przede wszystkim poziom dynamiki i reaktywność układu jezdnego. Sytuację pogarszają jeszcze rywale, tacy jak Mercedes-AMG E63 S, który najwyraźniej zamienił się rolami z BMW, sprawiając wrażenie bardziej dynamicznego i mniej wymuskanego w codziennym użytku.
Pakiet Competition, który pojawił się jako opcja dla M5 w 2017 roku, jest w tym wypadku bardzo mile widziany, a różnicę da się odczuć od pierwszych metrów za kierownicą. Samochód jest nieco sztywniejszy, nawet w trybie Comfort, ale nadal zapewnia zadowalające tłumienie, a przy szybszej jeździe każda niewielka nerwowość jest rekompensowana przez znakomitą kontrolę nad autem.
Po przejechaniu kilku zakrętów staje się oczywiste, że M5 reaguje z większą szybkością na ruchy (nadal) niezbyt dobrze ustawionego układu kierowniczego, a przednie opony mocniej wbijają się w zakręt. Nadaje to M5 Competition niezwykłej zwinności jak na samochód o takiej wielkości i masie. Wrażenie to potęgują zmodyfikowane amortyzatory (Sport jest najlepszy do jazdy po twardej drodze - Sport Plus zarezerwowany jest na tor, gdzie Competition radzi sobie lepiej, niż można by się spodziewać po ważącym 1865 kg sedanie) i twardsze sprężyny, które utrzymują BMW w stabilnej pozycji na krętych i zniszczonych odcinkach asfaltu. Stwierdzenie, że Competition "kurczy się wokół nas" byłoby kłamstwem - na niektórych ciaśniejszych odcinkach drogi gabaryty M5 sprawiają, że ledwo się mija z samochodami jadącymi z przeciwka. Mimo to właśnie ta wersja M5 sprawia wrażenie dużej zwinności i lekkości jakiej nie mają kluczowi rywale.
Tak jak w zwykłym M5, tak i tutaj napęd xDrive umiejętnie żongluje momentem obrotowym, aby dostarczyć wrażenia z jazdy tylnonapędowym autem, choć potrafi zainterweniować odpowiednią dawką trakcji w przypadku niezamierzonych kłopotów. Także w tym modelu można zdefiniować dwa preferowane ustawienia indywidualne aktywowane przyciskami M1 i M2 na kierownicy. Jednym z ulubionych trybów będzie na pewno ten, którym przednia oś się odłącza, a samochodem da się wykonać długie, efektowne poślizgi jak na dużą, stabilną i mocną maszynę przystało.
Problem z M5 Competition polega na tym, że światowej klasy układ jezdny i napęd muszą tu współistnieć z dość bezpłciowym dźwiękiem z wydechu i zupełnie przeciętnym układem kierowniczym. Te dwie rzeczy potrafią niejednego kierowcę zniechęcić do M5 i skierować w stronę Mercedesa E63 S AMG, który prowadzi się równie dobrze i dostarcza odpowiedni soundtrack. BMW to niewątpliwie utalentowany gracz, choć brakuje mu nutki dramatyzmu i szaleństwa podczas jazdy, którego można od tego typu samochodu oczekiwać.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Z 1875-konnym V12 w modelu Aurora Zenvo ma ambicje wejść na poziom Koenigsegga. Produkcja w 2026.
BMW opracowało nowy, przyjazny środowisku kompozyt, który może być zastępstwem dla włókna węglowego.
Szlagier Dacii w ostatnich latach nie ma lekko. Czy niedawny lifting i nowe wersje silnikowe umocnią jego pozycję?
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.
Wersja specjalna Defender Trophy odnosi się do wielkiej tradycji Land Rovera w rajdzie Camel Trophy.
Twórcy Mercedesa CLK GTR i silników Pagani V12 wystartują restomodem Mercedesa 190E Evo II w N24.