Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Za sprawą dużego kompresora Hennessey H700 na bazie Corvette C8 dysponuje mocą aż 718 KM.
Hennessey Performance - amerykańska firma tuningowa - zaprezentował swój pakiet doładowania mechanicznego dedykowany do Corvette C8 Stingray. Z jego pomocą można z wolnossącego motoru umieszczonego centralnie wydobyć znacznie więcej mocy i momentu obrotowego. Układ pasuje do wszystkich Corvette C8 wyprodukowanych w latach 2020-2022 i kosztuje 34 950 dolarów, czyli około 155 tysięcy złotych.
Nowa sprężarka oferowana przez Hennesseya to wysokoprzepływowa jednostka, dzięki której silnik 6.2 V8 LT2 zyskuje aż 218 KM i 228 Nm. Jego ostateczne parametry po tuningu to 718 KM i 865 Nm. Oznacza to, że stosunek mocy do masy auta rośnie do mniej więcej 445 KM/tonę. Takimi osiągami nie może się pochwalić nawet fabryczna wersja Z06, której silnik 5.5 LT6 generuje 680 KM i 625 Nm.
Częścią zestawu Hennesseya oprócz samej sprężarki jest nowy dolot razem z wodno-powietrznym intercoolerem, nowy software silnika oraz dedykowany wydech od katalizatora aż do końcowego tłumika. Jak w każdej Corvette napęd przenoszony jest na tylną oś przez 8-biegową skrzynię dwusprzęgłową. Tuner nie podał osiągów auta, ale fabryczna C8 Stingray potrafi przyspieszyć do 100 km/h w 3,2 s, więc na pewno ten czas będzie krótszy.
Poza tym Hennessey Performance zadbał także o stronę wizualną. Miłym dodatkiem są felgi z lekkich stopów w rozmiarach 19 cali z przodu i 20 cali z tyłu w kolorach satynowej czerni, grafitu lub z wykończeniem szczotkowanym aluminium. Klienci mogą też wybrać naklejki firmowe w kolorze niebieskim, białym, czarnym, srebrnym lub czerwonym. Standardową częścią pakietu Hennesseya są też unikalne emblematy i tabliczka z numerem egzemplarza.
Założyciel i prezes firmy, John Hennessey, powiedział: "Seryjna Corvette Stingray jest wyjątkowym samochodem sportowym, ale Chevrolet nie wykorzystał pełnego potencjału silnika V8. Nasz nowy pakiet doładowania H700 bezproblemowo integruje się z 8-biegową, dwusprzęgłową skrzynią biegów, a nasz układ wydechowy brzmi znacznie bardziej agresywnie niż seryjny.”
Hennessey proponuje swój nowy zestaw tuningowy do każdej Corvette C8 z lat 2020-2022. Klienci otrzymują gwarancję na 3 lata lub 50 000 km. Sama poprawa osiągów kosztuje od 34 950 dolarów, a większy pakiet z modyfikacją chłodzenia, stylizacji i ustawień podwozia kosztuje 10 tysięcy dolarów więcej.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Jedyne w swoim rodzaju Bugatti Chiron Profilée stało się najdroższym nowym samochodem w historii.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Giulia SWB Zagato to unikalny projekt Alfy Romeo stworzony na 100-lecie współpracy obu marek.
Według najnowszych informacji od Forda nowy Mustang w najmocniejszej wersji przekroczy 500 KM.
Obecny model Porsche 911 GT3 jeszcze nie zdążył się znudzić, a w przygotowaniu już jest następca.
Następca Aston Martina DB11 przechodzi szereg testów na Północnej Pętli. Premiera za kilka miesięcy.
Motocykl stworzony dla ludzi kochających podróże, wyprawy, którzy chcą odkrywać świat z siodła motocykla.
Hipercar Adriana Neweya jest gotowy. Czy to najlepszy wóz jaki kiedykolwiek dostał legalne tablice?
Fani rajdowej Grupy B mogą za odpowiednią kwotą nabyć legendę - odtworzonego Rovera Metro 6R4.
Specjaliści od Porsche z Oxfordshire zaprezentowali kolejne doskonałe 911 oparte o generację 964.
Silnik V8 HEMI powoli wychodzi z oferty, dlatego nowy Dodge Demon prezentuje na co go jeszcze stać.
Wraith w limitowanej wersji Black Arrow jest ostatnim coupe Rolls-Royce’a z motorem V12.
Limitowany Polestar 2 BST 230 nawiązuje wyglądem i wyposażeniem do pierwotnego modelu BST 270.
Materiałowy dach powraca do przedniosilnikowego Ferrari po raz pierwszy od 1969 r. Oto Roma Spider.
Koncern Volkswagena ma plan wprowadzenia na rynek taniego, dostępnego, elektrycznego hatchbacka.
W ramach standardowego liftingu Mercedesy GLA35 i GLB35 zyskały między innymi moduły mild hybrid.