Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Po 22 latach Ford wraca do F1, a jego partnerem strategicznym zostanie zespół Red Bull Racing.
Koncern Ford wydał oświadczenie, według którego dołączy do Formuły 1 jako partner strategiczny zespołu Red Bull Racing od sezonu 2026. Amerykański koncern zaangażuje się finansowo i technologicznie w rozwój jednostek Red Bull Powertrains, które będą napędzać bolidy “Czerwonych Byków” jak i zespołu partnerskiego Alpha Tauri od sezonu 2026.
Umowa ma obowiązywać przez co najmniej 4 lata, w których eksperci Ford Performance będą sprawować pieczę nad rozwojem zarówno silników spalinowych jak i układów hybrydowych zespołu Red Bulla. Obie firmy będą też współpracować na polu technologii baterii, jednostek sterujących silnika i analityki.
Warto wspomnieć, że Ford ma bardzo bogatą i pełną sukcesów historię związaną z Formułą 1. Silniki typoszeregu DFV współtworzone z Cosworthem zdominowały rywalizację na najwyższym szczeblu od drugiej połowy lat 60. do połowy lat 70. XX w. W sumie zespoły korzystające z silników Ford-Cosworth mają na koncie 10 tytułów w klasyfikacji konstruktorów i 13 tytułów wśród kierowców.
Decyzja Forda o wejściu do F1 jest podyktowana wzrostem popularności tej dyscypliny w Stanach Zjednoczonych oraz wprowadzeniem nowego regulaminu technicznego, według którego większy nacisk będzie położony na systemy hybrydowe i paliwa odnawialne w wyczynowych silnikach. Nie tylko Ford dostrzegł swoją szansę - sporo mówi się także o konkurencyjnym koncernie GM, który zamierza wprowadzić do F1 własny zespół w partnerstwie z Andretti Racing.
W przeciwieństwie do GM, Ford zamierza dołączyć do jednego z istniejących teamów, co spotkało się z o wiele większym poparciem ze strony FIA i władz Formuły 1.
"Dzisiejsze oświadczenie Forda o powrocie do F1 w sezonie 2026 to wspaniała wiadomość dla całej dyscypliny. Cieszymy się, że dołączą do innych wielkich partnerów motoryzacyjnych, którzy w tym momencie są w Formule 1.” - powiedział Stefano Domenicali, Dyrektor Generalny i Prezydent Formuły 1.
Cytowany w oświadczeniu Dyrektor Wykonawczy Ford Motor Company, prawnuk założyciela firmy, Bill Ford powiedział: “To początek nowego rozdziału w historii sportów motorowych Forda. Historii rozpoczętej gdy mój pradziadek wygrał wyścig, który pomógł zapoczątkować naszą firmę".
Tym samym marka Ford Performance pojawi się w kolejnej topowej serii wyścigowej. Nowe fabryczne Fordy Mustangi będą się ścigać także w WEC GT3 od sezonu 2024, a także w NASCAR i australijskiej serii Supercar V8. Poza tym Ford jest partnerem zespołu M Sport startującego z powodzeniem w Rajdowych Mistrzostwach Świata.
Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Maro Engel raz jeszcze zasiadł za kierownicą hypercara AMG z silnikiem F1 i ustanowił czas 6:29,09.
Ducati Multistrada Pikes Peak V4 ocieka sportem, dzięki wprowadzonym innowacjom i nowemu zawieszeniu Öhlins.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Zrodzone z marzeń – to określenie doskonale opisuje najwyższej klasy inwestycje tworzone przez Archicom Collection.
992.2 GT3 może mieć tylne fotele z Isofixem, ale kluczowy w nim jest wolnossący bokser z manualem.
Wygląda na to, że Toyota testuje nowego halo-cara przeznaczonego na drogi i do wyścigów.
Zaprezentowana jako koncept w 2023 roku Honda Prelude weszła w fazę testów drogowych.
Nadjeżdża najmocniejsze drogowe Ferrari w historii. Czy flagowe F80 będzie lepsze niż McLaren W1?
Według producenta RML P39 z dużą przewagą pokona obecne 911 GT3 RS na torze Nürburgring.
Szef GM Mark Reuss osobiście rozpędził nową 1079-konną Corvette ZR1 do jej prędkości maksymalnej.
Alpine zaprezentowało kolejny prototyp Alpenglow, tym razem z wodorowym V6 twin turbo o mocy 750 KM.
Najnowszy elektryczny crossover Renault wprost nawiązuje do “czwórki” z 1961 roku.
Większa moc, większy docisk, większa cena; na salonie w Paryżu debiutuje nowe Alpine A110 R Ultime.
Limitowany DB12 Goldfinger powstał z okazji sześciu dekad współpracy Aston Martina z Jamesem Bondem.
Na salonie w Paryżu debiutują dwa nowe modele Mini John Cooper Works - Hatch i crossover Aceman.