BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Mercedes W213 w najmocniejszej wersji 63 S jest samochodem, który zrewolucjonizował swoją klasę.
Na pożegnanie z genialną klasą E W213 AMG przygotowało wersję specjalną E63 S Final Edition, która będzie wyróżniała się unikalnymi dodatkami. Limitowana seria aut zakończy rynkowy cykl modelu, który pojawił się w 2016 roku i wprowadził sporo świeżości do segmentu szybkich limuzyn. W213 AMG w wersji sedan i kombi jest nie tylko świetnym przykładem usportowionego auta klasy wyższej, ale także samochodem, który pchnął cały swój segment w kierunku powszechnego wykorzystania inteligentnego napędu na wszystkie koła.
Nie bez znaczenia jest też ogromny nakład dedykowanej dla tego modelu techniki i technologii zastosowanej przez AMG. Nie chodzi tylko o napęd na cztery koła, ale także o wspaniały, 4-litrowy silnik V8 M177 i 9-stopniową automatyczną skrzynię biegów z mokrym sprzęgłem.
E63 S Final Edition bazuje oczywiście na poliftowym W213, które przeszło odświeżenie w 2020 roku. Od strony wizualnej, modernizacja przyniosła kosmetyczne zmiany, ale w wersji AMG udało się poprawić pewne niedoskonałości bez negatywnego wpływu na znakomite właściwości jezdne auta. Co prawda konieczność zastosowania dodatkowych filtrów GPF w wydechu nieco spłyca ścieżkę dźwiękową silnika V8, ale bardziej wyrafinowane zawieszenie sprawia, że poliftowe W213 od AMG to lepsza propozycja do jazdy na co dzień.
Edycja specjalna Final Edition wyróżnia się na tle innych E63 głównie zabiegami estetycznymi. Zastosowano lakier główny Graphite Grey i 20-calowe felgi z kontrastowym wykończeniem, a na tylnym słupku pojawiło się subtelne logo AMG. Nie można pominąć specjalnych naklejek po bokach ponad linią progów.
We wnętrzu króluje czarno-szara skórzana tapicerka przeszyta żółtą nicią. Kolor żółty można też dostrzec na kierownicy AMG wykonanej jak zwykle z połączenia skóry i alcantary.
Powstanie 999 sztuk E63 S Final Edition, ale nie wiadomo jeszcze ile egzemplarzy trafi na poszczególne rynki. Po zakończeniu tej serii jeden z najlepszych supersedanów będzie musiał ustąpić miejsca kolejnej generacji klasy E AMG. My zawsze będziemy kojarzyć W213 z innowacyjnym napędem na wszystkie koła, który w końcu trafił także do głównego rywala - BMW M5 - ale to Mercedes jako pierwszy udowodnił, że tego typu rozwiązanie sprawdzi się w konserwatywnym segmencie limuzyn.
Kolejna generacja przyniesie jeszcze większą rewolucję. Już teraz wiadomo, że następne BMW M5 będzie korzystało z układu hybrydowego opartego o silnik V8, ale co trafi pod maskę kolejnego E63? AMG nie potwierdziło żadnej opcji, co tylko podsyca dziennikarskie domysły. Albo Mercedes pójdzie tą samą drogą co BMW i użyje istniejącego już w AMG GT 4-door zestawu hybrydowego E-Performance, albo wykorzysta potencjał czterocylindrowego silnika M139 jak w nowym C63 S. Z zainteresowaniem będziemy obserwować rozwój sytuacji w sprawie nowego E63 AMG.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
Może nie wygląda, ale to całkiem nowy Ariel Atom. Stanowi ogromny krok naprzód względem poprzednika.
Nowe Ducati V4 RS: Diavel i Multistrada w numerowanych seriach. Styl, lekkość i osiągi inspirowane MotoGP.
Analogue Automotive prezentuje projekt na bazie Elise z podobnym podejściem do lekkości jak w GMA.
W Europie póki co nie zobaczymy GR Yarisa z dodatkowym pakietem aero. To opcja tylko na Japonię.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.
McLaren 750S JC96 – 61 egzemplarzy tylko dla Japonii. Limitowana edycja upamiętnia zwycięstwo McLarena F1 GTR w JGTC 1996.
Do katalogu części historycznych Toyoty dołączyły bloki i głowice do jednostki 4A-GE.
Lukę w gamie powstałą po wycofaniu linii SF90 Ferrari wypełnia nowym modelem 849 Testarossa.
Technologia T-Hybrid posłużyła Porsche do stworzenia najmocniejszego cywilnego 911 w historii.
Niby to tylko kolejny elektryczny SUV, ale realnie iX3 to początek nowej strategii produktowej BMW.
Obecna klasa G w końcu zrzuca dach. Mercedes zapowiada nową odmianę Cabriolet.