Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Mariusz Miękoś w załodze z Andrzejem Lewandowskim i Adrianem Lewandowskim zajęli drugie miejsce w klasie GTX.
W ubiegły weekend na legendarnym torze Formuły 1 w Belgii Mariusz Miękoś w załodze z Andrzejem Lewandowskim i Adrianem Lewandowskim z polskim zespołem GT3 Poland zajęli drugie miejsce w klasie GTX w wyścigu 12h Spa-Francorchamps. Był to kolejny wyścig w kalendarzu słynnej długodystansowej serii 24h series.
Tor Spa-Francorchamps to jeden z najdłuższych torów w kalendarzu wyścigowym wielu serii, liczący aż 7 km, 19 zakrętów, większość przejeżdżanych z prędkościami powyżej 200km/h. Jego położenie w górach wpływa na zmienne i nieprzewidywalne warunki atmosferyczne, co wymaga błyskawicznych reakcji zespołów i częstych zmiany strategii w czasie wyścigów. Tak było i tym razem. Piątkowe treningi i kwalifikacje i wyścig, którego pierwsza część rozgrywana była w sobotę to istna ruletka pogodowa, poker z doborem opon i kilkanaście neutralizacji (w tej serii realizowanych procedurą code-60) które doskonale wykorzystał strategicznie zespół GT3 Poland, a kierowcy utrzymując wysokie tempo zakończyli pierwszy dzień. na P2 w klasie.
Niedzielna część wyścigu, mimo zapowiadanych już stałych i obfitych opadów deszczu, odbyła się w 100% po…. suchej nawierzchni. Zespoły z przygotowanymi oponami deszczowymi na cały dzień stanęły przed kolejną koniecznością zmiany strategii. Ponownie bardzo sprawnie poradził sobie z tymi warunkami zespół GT3 Poland kierowany przez Bartka Opiołę, a Mariusz Miękoś popisał się istnie sprinterskim ostatnim ponad godzinnym stintem finiszując na P2 w Klasie.
Mariusz Miękoś zaraz po ceremonii i szampanach na podium: „Na półtorej godziny przed końcem wyścigu zajmowaliśmy P3 goniąc bliźniacze Lamborghini Super Trofeo. Zostało nam jedno tankowanie do mety. Pilnie obserwowaliśmy walkę we wszystkich klasach na całym torze i jak tylko zauważyliśmy kolejny poważny incydent na koniec 10-tej godziny ścigania – zdecydowaliśmy się na ostatni pit-stop. Bezbłędnie przewidzieliśmy, że pojawi się kolejny Code-60 i dzięki temu wskoczyłem za kierownicę na ostatnią zmianę i ostatnie tankowanie bez straty okrążenia. Zespół uporał się z tym zadaniem doskonale, wyjechałem z pit-lane na P2 i przez godzinę i 15 minut musiałem zasuwać sprinterskim tempem żeby utrzymać to miejsce na podium. Udało się! To był jeden z najdłuższych moich sprintów w ostatnich latach, ciśnienie było ogromne, ale właśnie na tej zmianie pojechałem najszybsze okrążenia całego weekendu. Super tor, super wyścig, super samochód, doskonali zawodnicy w załodze i perfekcyjnie pracujący team! Dziękuję! Marzenia się spełniają!”
Wyścigi w Spa są zawsze jednymi z najważniejszych wydarzeń w kalendarzu wyścigów samochodowych, przyciągającym najlepszych kierowców i zespoły z całego świata.
Mariusz Miękoś w tym sezonie zapowiedział starty w europejskiej serii Lamborghini Super Trofeo, w których startuje również dzięki współpracy z nowym sponsorem, dystrybutorem in marki TAG Heuer w Polsce – Noble Place. Pierwsze wyścigi tego najszybszego na świecie pucharu mono-markowego zostaną rozegrane już za dwa tygodnie 4-5 czerwca również na torze Formuły 1 – francuskim Paul Richard na Lazurowym Wybrzeżu.
9 krotnego Mistrza Polski zobaczymy tez w czasie pierwszych dwóch eliminacji Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski na Torze Poznań już za tydzień 27 i 28 maja. Mamy nadzieję, że naszego zawodnika zobaczymy też nie tylko w czasie kolejnych eliminacji WSMP, ale tez innych wyścigów europejskich serii. Raz jeszcze - gratulujemy!
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Mariusz Miękoś pokonuje Grzegorza Grzybowskiego w pierwszym wyścigu sezonu 2023 Wyścigowych Samochodowych Polski.
Nevera ma 1914 KM i mimo napędu elektrycznego zaliczamy go do czołówki "prawdziwych" samochodów.
Najbardziej ekstremalne Lamborghini Huracán okazuje się najbardziej użyteczne i sprawia dużo frajdy.
Otwieramy sezon razem z najwspanialszymi kąskami nieprzeciętnej motoryzacji.
Potężny pickup, który za nic ma sobie grawitację vs. równie gibka, ale jednak kobieta. Czy dogadają się ze sobą na 1000 km asfaltów, pól i bezdroży?
Zazwyczaj półśrodki typu X-Line cz Y-pakiet bywają mocnym nadużyciem ze strony producentów. Hyundai wybrał własną drogę.
Z okazji 75. urodzin Porsche samo sobie sprawiło prezent - elektryczny hipersamochód nowej generacji.
Na stulecie wyścigu 24h Le Mans Alpine przygotowało limitowaną edycję specjalną modelu A110 R.
Caterham chce zacząć erę napędów EV od zgrabnego sportowego coupe o współczesnej sylwetce.
Tesla Plaid ponownie jest najszybszym samochodem seryjnym z napędem elektrycznym na Nürburgringu.
Wzmocnione torowe SF90 otrzyma najbardziej agresywną aerodynamikę w historii drogowych Ferrari.
Nowy hypercar Bugatti ma być znacznie bardziej ekstremalny niż pozostałe modele z silnikiem W16.
Z okazji okrągłej rocznicy założenia firmy słynna tarcza Porsche otrzymała nowy design.
Golf R stał się mocniejszy niż kiedykolwiek - nowa limitowana do 333 sztuk wersja ma równo 333 KM.
Włoski startup chce wypuścić dwa nowe modele EV. Jeden z nich będzie konkurował z Porsche Taycan.
Dział SVO stworzył szybszą i bardziej muskularną wersję Range Rovera Sport z motorem V8.