Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Subaru podało informację, że nie będzie nowego, spalinowego STi, bo firma stawia na elektryfikację.
W czasach, gdy ceny paliw szybują w górę, a przepisy zakazujące rejestracji nowych samochodów spalinowych zbliżają się wielkimi krokami, presja na elektryfikację w branży motoryzacyjnej jest coraz większa. Każdy producent szuka sposobów, by szybko pozbyć się najbardziej zanieczyszczających powietrze modeli i wprowadzić w ich miejsce auta na prąd i Subaru nie jest tu wyjątkiem. Pomimo sporej liczby plotek na temat nadchodzącego WRX STi nowej generacji, firma ucięła spekulacje krótkim oświadczeniem: nie będzie kontynuacji legendy w formie samochodu spalinowego.
Wspomniane plotki mówiły o przygotowaniach do wdrożenia nowego STi, które mocą miałoby równać się z nową klasą mocnych hothatchy z Mercedesem A45 S od AMG na czele. Turbodoładowany silnik Subaru wspomagany systemem hybrydowym miał mieć około 400 KM, ale jeśli coś takiego faktycznie było rozważane, to właśnie możemy o tym zapomnieć.
Japoński producent ujawnił w oficjalnym oświadczeniu, że pracuje nad tym, aby każdy nowy model o wysokich osiągach spełniał wyśrubowane normy emisji. Ta sytuacja oczywiście wyklucza istnienie spalinowego WRX STi.
To nie znaczy, że w ogóle nie będzie już żadnego STi. W komunikacie możemy przeczytać "(...) następna generacja spalinowego WRX STi nie będzie produkowana w oparciu o nową platformę WRX." Firma przyznaje, że "bada wszystkie możliwości" dla nadchodzących modeli Subaru, w których główną rolę będzie grała elektryfikacja. Kierunek już został wskazany za pomocą konceptu STI E-RA.
W przeciwieństwie do niektórych innych firm Subaru jest świadome legendy jaką obrosły te trzy litery wśród entuzjastów motoryzacji przez ponad dwie dekady istnienia. "Subaru WRX STi i samo STi jako marka stanowią szczytowe osiągnięcie wśród samochodów Subaru o wysokich osiągach i podkreślają unikalne DNA marki oraz jej dziedzictwo. Gdy patrzymy w przyszłość, widzimy tam również miejsce, aby przekazać wartości związane z symbolem STi kolejnej generacji samochodów Subaru."
Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Maro Engel raz jeszcze zasiadł za kierownicą hypercara AMG z silnikiem F1 i ustanowił czas 6:29,09.
Ducati Multistrada Pikes Peak V4 ocieka sportem, dzięki wprowadzonym innowacjom i nowemu zawieszeniu Öhlins.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Zrodzone z marzeń – to określenie doskonale opisuje najwyższej klasy inwestycje tworzone przez Archicom Collection.
992.2 GT3 może mieć tylne fotele z Isofixem, ale kluczowy w nim jest wolnossący bokser z manualem.
Wygląda na to, że Toyota testuje nowego halo-cara przeznaczonego na drogi i do wyścigów.
Zaprezentowana jako koncept w 2023 roku Honda Prelude weszła w fazę testów drogowych.
Nadjeżdża najmocniejsze drogowe Ferrari w historii. Czy flagowe F80 będzie lepsze niż McLaren W1?
Według producenta RML P39 z dużą przewagą pokona obecne 911 GT3 RS na torze Nürburgring.
Szef GM Mark Reuss osobiście rozpędził nową 1079-konną Corvette ZR1 do jej prędkości maksymalnej.
Alpine zaprezentowało kolejny prototyp Alpenglow, tym razem z wodorowym V6 twin turbo o mocy 750 KM.
Najnowszy elektryczny crossover Renault wprost nawiązuje do “czwórki” z 1961 roku.
Większa moc, większy docisk, większa cena; na salonie w Paryżu debiutuje nowe Alpine A110 R Ultime.
Limitowany DB12 Goldfinger powstał z okazji sześciu dekad współpracy Aston Martina z Jamesem Bondem.
Na salonie w Paryżu debiutują dwa nowe modele Mini John Cooper Works - Hatch i crossover Aceman.