Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
To prawdopodobnie ostatnie spalinowe AC w 120-letniej historii brytyjskiej manufaktury
Zlokalizowana w hrabstwie Surrey firma AC Cars mocno skupia się na elektryfikacji całej gamy modelowej. Każdy ich samochód można obecnie zamówić z bezemisyjnym napędem, ale zanim w stu procentach poświęcą się idei elektryfikacji, pokazali model AC Ace RS. To może być ostatni AC napędzany tradycyjnym silnikiem, więc cena na poziomie 89,500 funtów nie powinna odstraszać klientów. Zamówienia można już składać, a pierwsze dostawy powinny dotrzeć do nabywców w połowie 2022 r.
Oryginalny AC Ace powstał w 1953 roku, by na początku lat 60. zdobyć sławę za sprawą postaci Carrolla Shelby’ego. To dzięki jego pomysłowi, by połączyć brytyjskie nadwozie z amerykańskim V8, powstała Cobra - jedna z ikon swojej epoki i motoryzacji w ogóle. Kontynuacja z roku 2021 nie ma pod maską ani fordowskiego V8, ani nawet oryginalnego R6.
Pod maską pracują 4 cylindry z turbo o pojemności 2.3 l i mocy 350 KM. To specyfikacja podobna jak w Mustangu i Fordzie Focusie ST. AC podaje osiągi na poziomie 5,8 s do pierwszej ‘setki’, więc spalinowa wersja jest ciut gorsza w sprincie od wariantu elektrycznego. Obie wersje ważą około 1 tony, ale dzięki wyższej mocy spalinówka ma lepszy stosunek mocy do masy.
Prezes brytyjskiej manufaktury Alan Lubinsky powiedział: “Oryginalny AC Ace był archetypem brytyjskiego samochodu sportowego. Lekki, szybki i zwinny stał się symbolem swoich czasów i był inspiracją dla światowej ikony motoryzacji, AC Cobra. Nasz nowy model AC Ace RS ma wszystkie te zalety, i jeszcze więcej, zebrane w pakiet, który zapewnia tradycyjne wrażenia z jazdy lekkim pojazdem o masie poniżej 1000 kg. Nowy AC Ace RS jest podobny w detalach i identyczny w wyglądzie jak oryginalny AC Ace z 1962 roku.”
Cena wersji RS ze spalinowym silnikiem wynosi co prawda 89,500 funtów, ale to i tak nieźle w porównaniu z ceną wersji elektrycznej. Bezemisyjny bliźniak AC Ace kosztuje bowiem aż 130,000 funtów.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Z 1875-konnym V12 w modelu Aurora Zenvo ma ambicje wejść na poziom Koenigsegga. Produkcja w 2026.
BMW opracowało nowy, przyjazny środowisku kompozyt, który może być zastępstwem dla włókna węglowego.
Szlagier Dacii w ostatnich latach nie ma lekko. Czy niedawny lifting i nowe wersje silnikowe umocnią jego pozycję?
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.
Wersja specjalna Defender Trophy odnosi się do wielkiej tradycji Land Rovera w rajdzie Camel Trophy.
Twórcy Mercedesa CLK GTR i silników Pagani V12 wystartują restomodem Mercedesa 190E Evo II w N24.