Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Lata lecą, więc Niemcy odświeżają całą rodzinę Fiesty, łącznie z najbardziej energicznym ST.
Ostatni rok był dla Forda ciężki, biorąc pod uwagę zwłaszcza mocne ataki ze strony Hyundaia. Fiesta ST mogła czuć się zagrożona konkurencją ze strony i20 N, tym bardziej, że koreański producent ostatnio coraz śmielej poczynia sobie na europejskim rynku. Na szczęście to wszystko zbiegło się z planami odświeżenia Fiesty – i mówimy tu o czymś więcej, niż delikatnym liftingu.
Jednostka napędowa pozostała niezmieniona – ale 3-cylindrowy silnik 1.5 z turbodoładowaniem, które uzyskał dodatkowy (30 Nm) moment obrotowy. Mocowo nie zmienia się nic - to nadal 197 KM przenoszone na przednią oś przy pomocy sześciostopniowej skrzyni manualnej. Podobnie jak wcześniej, opcjonalnie dostępny jest mechanizm różnicowy Quaife o ograniczonym poślizgu. Auto waży 1262 kg i dzięki procedurze startowej osiąga setkę w 6,5 sekundy, a maksymalnie może osiągnąć prędkość 230 km/h.
Wizualnie auto przeszło kilka kosmetycznych, ale znaczących zmian. Nowy, charakterystyczny grill otoczono zmienionymi reflektorami LED, po raz pierwszy dostępnymi opcjonalnie jako światła matrycowe - coś zupełnie niespotykanego w tej klasie. Nie zabrakło też obowiązkowego punktu każdego liftingu, którym jest modernizacja zderzaków. Zielony lakier Ford Performance znany z Pumy, pojawił się teraz także w Fieście. W środku zmiany ograniczono głównie do nowego, 12,3-calowego ekranu przed oczyma kierowcy (część klientów pewnie zatęskni za analogowymi wskaźnikami) oraz nowych foteli Ford Performance, zastępujących legendarne Recaro ST.
Podwójne przednie amortyzatory Forda pozostają niezmienione, choć być może wkrótce dla malkontentów pojawi się bardziej agresywny pakiet zawierający bardziej rasowe zawieszenie. Wszyscy jednak wiedzą, że Fiesta ST i tak prowadzi się bajecznie. Ceny i specyfikacje nie są jeszcze w pełni znane, ale można podejrzewać, że podobnie jak parametry techniczne, kwoty i wyposażenie nie zmienią się zanadto.
Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Odkrywamy, co przyniesie 51. edycja kultowego kalendarza Pirelli, zwanego „The Cal”
Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
W deszczowych warunkach opony Michelin Pilot Sport S 5 dają kierowcy lepsze osiągi i bezpieczeństwo.
Najlżejszy i najostrzejszy wariant M4 potrafi ukąsić, ale nie uniesie ciężaru znaczka CSL.
Na rynku pojawiają się nowe minivany, ale czołówka pozostaje niezmienna.
Maserati Biturbo/Shamal od Modena Automobili pozwoli ci się wyróżnić wśród licznych restomodów 911.
E-tron GT mimo lat wygląda świetnie. Czy potrzebował więcej mocy?
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Najszybsze Alpine A110 poprawiło się o 20 s względem wersji R. Może stąd cena 265 tys. euro…
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Alpine A390 ma zadebiutować jeszcze w tym roku. Model ten bierze na celownik Polestara i Porsche.
Zgodnie z harmonogramem elektryfikacji, Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku.
Dwa Aston Martiny Valkyrie kategorii LMH pojawią się w stawce WEC podczas pełnego sezonu 2025.
Audi znowu miesza w gamie. Seria A6 będzie kontynuowana, zatem RS6 zachowa V8 i napęd quattro.