Zamów czwarte wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Lata lecą, więc Niemcy odświeżają całą rodzinę Fiesty, łącznie z najbardziej energicznym ST.
Ostatni rok był dla Forda ciężki, biorąc pod uwagę zwłaszcza mocne ataki ze strony Hyundaia. Fiesta ST mogła czuć się zagrożona konkurencją ze strony i20 N, tym bardziej, że koreański producent ostatnio coraz śmielej poczynia sobie na europejskim rynku. Na szczęście to wszystko zbiegło się z planami odświeżenia Fiesty – i mówimy tu o czymś więcej, niż delikatnym liftingu.
Jednostka napędowa pozostała niezmieniona – ale 3-cylindrowy silnik 1.5 z turbodoładowaniem, które uzyskał dodatkowy (30 Nm) moment obrotowy. Mocowo nie zmienia się nic - to nadal 197 KM przenoszone na przednią oś przy pomocy sześciostopniowej skrzyni manualnej. Podobnie jak wcześniej, opcjonalnie dostępny jest mechanizm różnicowy Quaife o ograniczonym poślizgu. Auto waży 1262 kg i dzięki procedurze startowej osiąga setkę w 6,5 sekundy, a maksymalnie może osiągnąć prędkość 230 km/h.
Wizualnie auto przeszło kilka kosmetycznych, ale znaczących zmian. Nowy, charakterystyczny grill otoczono zmienionymi reflektorami LED, po raz pierwszy dostępnymi opcjonalnie jako światła matrycowe - coś zupełnie niespotykanego w tej klasie. Nie zabrakło też obowiązkowego punktu każdego liftingu, którym jest modernizacja zderzaków. Zielony lakier Ford Performance znany z Pumy, pojawił się teraz także w Fieście. W środku zmiany ograniczono głównie do nowego, 12,3-calowego ekranu przed oczyma kierowcy (część klientów pewnie zatęskni za analogowymi wskaźnikami) oraz nowych foteli Ford Performance, zastępujących legendarne Recaro ST.
Podwójne przednie amortyzatory Forda pozostają niezmienione, choć być może wkrótce dla malkontentów pojawi się bardziej agresywny pakiet zawierający bardziej rasowe zawieszenie. Wszyscy jednak wiedzą, że Fiesta ST i tak prowadzi się bajecznie. Ceny i specyfikacje nie są jeszcze w pełni znane, ale można podejrzewać, że podobnie jak parametry techniczne, kwoty i wyposażenie nie zmienią się zanadto.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Giulia SWB Zagato to unikalny projekt Alfy Romeo stworzony na 100-lecie współpracy obu marek.
Według najnowszych informacji od Forda nowy Mustang w najmocniejszej wersji przekroczy 500 KM.
Czy Zonda po 23 latach wciąż ma “to coś”? Sprawdzamy jeżdżąc prywatną Zondą F Horacio Paganiego.
Wersja specjalna GranTurismo PrimaSerie ma także uhonorować 75 lat produkcji dużych GT od Maserati.
Podwozie Caymana GT4 RS posłużyło do stworzenia współczesnej interpretacji klasycznego Porsche 356.
Najnowsza Kia EV6 to duży, elektryczny crossover, ale pod literami GT kryje się prawdziwa petarda.
BMW zaprezentowało nowe M3 CS - model który dołączy do znakomitych poprzedników: M2 CS i M5 CS.
Polestar 2 po modernizacji ma aż 476 KM i potrafi pokonać do 636 km na jednym ładowaniu.
Trzecie Porsche Cayenne sprawdza się w roli dużego SUV-a, ale niektóre wersje nie są godne polecenia.
Najtańsze GT Ferrari to jednak dalej Ferrari - Portofino M posiada naprawdę mało słabych punktów.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Alpine A110 nie przestaje nas zadziwiać, a w wersji S ten mały gokart jest jeszcze lepszy.
Wzrasta zainteresowanie klientów marką Alpine, która w kolejnych latach planuje globalną ekspansję.
Mercedes CLA przeszedł lifting, a w gamie pojawiły się zaktualizowane wersje napędowe AMG.
Kobiety przejęły Tor Łódź! Za nami 6 edycja wydarzenia organizowanego przez Fastline Racing Academy.