Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Honda wdraża nową strategię, w której są plany stworzenia elektrycznych następców S2000 i NSX.
Honda intensywnie inwestuje w elektromobilność. W następnych 10 latach japoński koncern przeznaczy aż 30 mld dolarów na badania i rozwój napędów i modeli stricte elektrycznych. Oświadczenie miało miejsce podczas oficjalnego briefingu jako część prezentacji planów nowej strategii zakładającej globalną elektryfikację samochodów Hondy. Dla nas najważniejsza jest jednak informacja, że program przewiduje utworzenie nowych wersji sportowych modeli z przeszłości: S2000 i NSX.
Program ten będzie koncentrował się na dwóch głównych kierunkach: na wprowadzeniu 30 nowych modeli w pełni elektrycznych na całym świecie do 2030 roku, oraz na głębszych inwestycjach w technologię akumulatorów półprzewodnikowych, która jest powszechnie uznawana za największy krok naprzód w rozwoju akumulatorów. Opanowanie tej technologii pozwoli uwolnić pełen potencjał pojazdów elektrycznych z napędem akumulatorowym.
W ramach przygotowań do tej nowej ekspansji, Honda dokonała konsolidacji swojej obecnej działalności motoryzacyjnej, zmniejszając rozległość i różnorodność swojej globalnej oferty. Usprawniła również produkcję - posunięcie to częściowo zostało wymuszone przez zamknięcie zakładu Hondy w Swindon w Wielkiej Brytanii.
Pozwoliło to na uwolnienie zasobów i możliwości opracowania 30 nowych pojazdów przeznaczonych na trzy główne rynki: Japonii, Chin i USA, co jest ogromnym zadaniem dla każdego producenta. Honda przewiduje, że w wyniku tej ekspansji produkcja osiągnie poziom 2 milionów samochodów rocznie, co niesie ze sobą wyzwania związane z mocami produkcyjnymi i łańcuchami dostaw.
Akumulatory są głównym problemem ograniczającym wielkość produkcji, dlatego Honda podjęła już działania mające na celu zapewnienie stabilnych dostaw akumulatorów litowo-jonowych na różnych rynkach światowych na taką skalę, jaka jest potrzebna do osiągnięcia docelowych liczb. W Stanach Zjednoczonych Honda podjęła nowe, szeroko zakrojone partnerstwo z General Motors, który będzie zarówno początkowo dostarczał ogniwa akumulatorowe do amerykańskich modeli EV Hondy, jak i współpracował przy opracowywaniu dwóch nowych modeli elektrycznych średniej wielkości. Modele te będą opracowane z myślą o rynku amerykańskim i mają zostać wprowadzone do sprzedaży w 2024 roku. W 2026 roku zostanie powinna pojawić się nowa, wspólnie opracowana architektura, a do 2027 roku Honda i GM wprowadzą na rynek tani pojazd elektryczny.
Oprócz partnerstwa z GM, Honda zamierza również utworzyć spółkę joint-venture zajmującą się produkcją własnych akumulatorów w USA. W Japonii i Chinach japoński producent zamierza wzmacniać relacje z istniejącymi dostawcami. Zbiegnie się to w czasie z przyspieszonym rozwojem produkcji akumulatorów półprzewodnikowych, które mają powstawać w budowanej właśnie nowej fabryce w Japonii. Według planów zakład już w 2024 roku ma zacząć produkcję prototypowych akumulatorów półprzewodnikowych w celu ich testowania i dalszego rozwoju.
Dobra wiadomość jest taka, że w całej tej różnorodności pojazdów jest miejsce na nowe samochody sportowe. W przygotowaniu są dwa różne modele, które wedle zapowiedzi mają korzystać z olbrzymiego doświadczenia Hondy w zakresie inżynierii precyzyjnej. Otrzymaliśmy już nawet pierwsze sygnały czego możemy się spodziewać - na grafice widać wyraźnie sportowy samochód z długą maską i supersamochód z silnikiem centralnym. Łatwo jest spojrzeć wstecz i założyć, że te dwa nowe modele będą inspirowane kilkoma kultowymi autami wyczynowymi z przeszłości, a korelacja z S2000 i NSX jest uderzająca...
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Mariusz Miękoś pokonuje Grzegorza Grzybowskiego w pierwszym wyścigu sezonu 2023 Wyścigowych Samochodowych Polski.
Nevera ma 1914 KM i mimo napędu elektrycznego zaliczamy go do czołówki "prawdziwych" samochodów.
Najbardziej ekstremalne Lamborghini Huracán okazuje się najbardziej użyteczne i sprawia dużo frajdy.
Otwieramy sezon razem z najwspanialszymi kąskami nieprzeciętnej motoryzacji.
Na stulecie wyścigu 24h Le Mans Alpine przygotowało limitowaną edycję specjalną modelu A110 R.
Caterham chce zacząć erę napędów EV od zgrabnego sportowego coupe o współczesnej sylwetce.
Tesla Plaid ponownie jest najszybszym samochodem seryjnym z napędem elektrycznym na Nürburgringu.
Wzmocnione torowe SF90 otrzyma najbardziej agresywną aerodynamikę w historii drogowych Ferrari.
Nowy hypercar Bugatti ma być znacznie bardziej ekstremalny niż pozostałe modele z silnikiem W16.
Z okazji okrągłej rocznicy założenia firmy słynna tarcza Porsche otrzymała nowy design.
Golf R stał się mocniejszy niż kiedykolwiek - nowa limitowana do 333 sztuk wersja ma równo 333 KM.
Włoski startup chce wypuścić dwa nowe modele EV. Jeden z nich będzie konkurował z Porsche Taycan.
Dział SVO stworzył szybszą i bardziej muskularną wersję Range Rovera Sport z motorem V8.
Porsche przygotowuje lekką, ekstremalną pochodną GT3 Touring inspirowaną dawnym modelem 911 ST.
Mariusz Miękoś pokonuje Grzegorza Grzybowskiego w pierwszym wyścigu sezonu 2023 Wyścigowych Samochodowych Polski.
Od dekad nie ma konkurencji i jest synonimem braku konieczności udowadniania czegokolwiek. Od teraz - z nienachalną personalizacją.