Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Honda wdraża nową strategię, w której są plany stworzenia elektrycznych następców S2000 i NSX.
Honda intensywnie inwestuje w elektromobilność. W następnych 10 latach japoński koncern przeznaczy aż 30 mld dolarów na badania i rozwój napędów i modeli stricte elektrycznych. Oświadczenie miało miejsce podczas oficjalnego briefingu jako część prezentacji planów nowej strategii zakładającej globalną elektryfikację samochodów Hondy. Dla nas najważniejsza jest jednak informacja, że program przewiduje utworzenie nowych wersji sportowych modeli z przeszłości: S2000 i NSX.
Program ten będzie koncentrował się na dwóch głównych kierunkach: na wprowadzeniu 30 nowych modeli w pełni elektrycznych na całym świecie do 2030 roku, oraz na głębszych inwestycjach w technologię akumulatorów półprzewodnikowych, która jest powszechnie uznawana za największy krok naprzód w rozwoju akumulatorów. Opanowanie tej technologii pozwoli uwolnić pełen potencjał pojazdów elektrycznych z napędem akumulatorowym.
W ramach przygotowań do tej nowej ekspansji, Honda dokonała konsolidacji swojej obecnej działalności motoryzacyjnej, zmniejszając rozległość i różnorodność swojej globalnej oferty. Usprawniła również produkcję - posunięcie to częściowo zostało wymuszone przez zamknięcie zakładu Hondy w Swindon w Wielkiej Brytanii.
Pozwoliło to na uwolnienie zasobów i możliwości opracowania 30 nowych pojazdów przeznaczonych na trzy główne rynki: Japonii, Chin i USA, co jest ogromnym zadaniem dla każdego producenta. Honda przewiduje, że w wyniku tej ekspansji produkcja osiągnie poziom 2 milionów samochodów rocznie, co niesie ze sobą wyzwania związane z mocami produkcyjnymi i łańcuchami dostaw.
Akumulatory są głównym problemem ograniczającym wielkość produkcji, dlatego Honda podjęła już działania mające na celu zapewnienie stabilnych dostaw akumulatorów litowo-jonowych na różnych rynkach światowych na taką skalę, jaka jest potrzebna do osiągnięcia docelowych liczb. W Stanach Zjednoczonych Honda podjęła nowe, szeroko zakrojone partnerstwo z General Motors, który będzie zarówno początkowo dostarczał ogniwa akumulatorowe do amerykańskich modeli EV Hondy, jak i współpracował przy opracowywaniu dwóch nowych modeli elektrycznych średniej wielkości. Modele te będą opracowane z myślą o rynku amerykańskim i mają zostać wprowadzone do sprzedaży w 2024 roku. W 2026 roku zostanie powinna pojawić się nowa, wspólnie opracowana architektura, a do 2027 roku Honda i GM wprowadzą na rynek tani pojazd elektryczny.
Oprócz partnerstwa z GM, Honda zamierza również utworzyć spółkę joint-venture zajmującą się produkcją własnych akumulatorów w USA. W Japonii i Chinach japoński producent zamierza wzmacniać relacje z istniejącymi dostawcami. Zbiegnie się to w czasie z przyspieszonym rozwojem produkcji akumulatorów półprzewodnikowych, które mają powstawać w budowanej właśnie nowej fabryce w Japonii. Według planów zakład już w 2024 roku ma zacząć produkcję prototypowych akumulatorów półprzewodnikowych w celu ich testowania i dalszego rozwoju.
Dobra wiadomość jest taka, że w całej tej różnorodności pojazdów jest miejsce na nowe samochody sportowe. W przygotowaniu są dwa różne modele, które wedle zapowiedzi mają korzystać z olbrzymiego doświadczenia Hondy w zakresie inżynierii precyzyjnej. Otrzymaliśmy już nawet pierwsze sygnały czego możemy się spodziewać - na grafice widać wyraźnie sportowy samochód z długą maską i supersamochód z silnikiem centralnym. Łatwo jest spojrzeć wstecz i założyć, że te dwa nowe modele będą inspirowane kilkoma kultowymi autami wyczynowymi z przeszłości, a korelacja z S2000 i NSX jest uderzająca...
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
…dokładnie tak jak powinna zważając na ponad 450 KM różnicy mocy.
Odświeżony crossover VW ciągle ma idealne wręcz rozmiary i jest… skutecznym Volkswagenem.
Ta Corsa to czysta fantastyka, ale jednocześnie przedsmak faktycznego Opla Corsa GSE na prąd.
Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.
Le Mans GTR oraz S1 LM to dwa nowe samochody z działu zamówień specjalnych Gordon Murray Automotive.
Ringbrothers Octavia to nie popularny liftback Skody z silnikiem V8, a nowy restomod Aston Martina…
Marka Longbow buduje lekki i prosty elektryczny samochód sportowy, który ma mieć rozsądną cenę.
Jeszcze kilkanaście lat temu męska półka w łazience często ograniczała się do żelu pod prysznic 3w1 - jak jest dziś?
To jeden z najmniej emocjonujących segmentów, ale nieustannie mogący sporo zaoferować.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Kamm Manufaktur właśnie pokazało samochód będący idealnym antidotum na współczesny wyścig mocy.
Kto powiedział że W16 zniknęło? Jeśli masz kasę i wyobraźnię, Bugatti jest gotowe współpracować.