Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
W sezonie 2023 za kierownicą bolidu Ferrari 499P zasiądzie sześciu świetnych, perspektywicznych kierowców.
W październiku 2022 roku poznaliśmy finalny wygląd i specyfikację techniczną nowego długodystansowego Ferrari klasy LMH, a teraz Scuderia podała nazwiska sześciu kierowców, którzy w bolidzie 499P będą walczyć o najwyższe laury. Przypomnijmy, że to to pierwsze Ferrari w najwyższej klasie wyścigów długodystansowych od 1973 roku. Na torze włoski zespół będzie rywalizował głównie z Toyotą, Peugeotem i Scuderia Cameron Glickenhaus. Debiut Ferrari przypadnie na najbliższy wyścig 1000 Miles of Sebring.
Zespół AF Corse, wyłączny użytkownik nowego 499P, właśnie ogłosił ostatnią niewiadomą - skład kierowców na najbliższy sezon. Czerwony bolid o numerze 51 poprowadzą: kierowca rezerwowy Ferrari w F1 Antonio Giovinazzi oraz Mistrzowie Świata klasy LMGTE Pro Alessandro Pier Guidi i James Calado. W samochodzie z numerem 50 wystartują z kolei Antonio Fuoco, Miguel Molina i Nicklas Nielsen.
499P bazuje na stworzonej od podstaw strukturze z włókna węglowego i wykorzystuje bardzo zaawansowany, innowacyjny napęd hybrydowy. Przy przedniej osi pracuje silnik elektryczny o mocy 272 KM, który pobiera energię z zespołu akumulatorów 900V podobnych do tych wykorzystywanych w Formule 1.
Ferrari przyznało, że w 499P rozważało wykorzystanie silników V12 lub V8, ale do utrzymania niskiego środka ciężkości idealny okazał się motor V6. Ma on 3 litry pojemności (499 w nazwie to pojemność każdego cylindra), 120 stopni rozchylenia głowic i dwie turbosprężarki. Zgodnie z przepisami silnik nie może być mocniejszy niż 680 KM i tak też jest w przypadku Ferrari. Na papierze parametry silnika wydają się podobne do produkcyjnego motoru z modelu 296 GTB, ale w rzeczywistości oba silniki nie mają żadnych części wspólnych.
Zarówno motor elektryczny jak i spalinowy generują maksymalną dozwoloną w klasie LMH moc, ale dla zapewnienia konkurencyjności w trakcie wyścigu łączna moc całego układu nie może przekroczyć 500 kW (680 KM) w żadnym momencie rywalizacji.
Układ hamulcowy typu brake-by-wire dostarcza Brembo - wybrano go ze względu na zdolność odzyskiwania energii do systemu hybrydowego. Zawieszenie bazuje na układzie typu pushrod z podwójnymi wahaczami przy każdym kole. Aby uzyskać zgodną z przepisami masę 1030 kg Ferrari użyło silnika i siedmiobiegowej sekwencyjnej skrzyni w roli elementów nośnych podwozia.
Ferrari 499P jest oczywiście czerwone, ale jego malowanie z żółtymi akcentami nawiązuje do poprzednika z 1973 roku - modelu 312P. W przeciwieństwie do Peugeota Ferrari zdecydowało się na mocno tradycyjny pakiet aerodynamiczny z dużym skrzydłem z tyłu wyposażonym w centralny wspornik płynnie wychodzący z pionowej płetwy na pokrywie silnika. Na dachu umieszczono pokaźny wlot dostarczający powietrze do zasilania silnika i chłodzenia napędu. Pod główną powierzchnią skrzydła widać jeszcze jeden poziomy element wystający za dyfuzor, w którym zmieściło się tylne oświetlenie bolidu.
Kompletnie otwarte przednie nadkola 499P nie byłyby dozwolone w myśl przepisów poprzedniej klasy LMP1, ale w nowej rzeczywistości konstruktorzy dostali więcej swobody i pole do popisu. Z kolei tylne nadkola mają na wierzchu charakterystyczne garby, dzięki którym Ferrari będzie się wyróżniało wśród innych bolidów na torze.
Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Odkrywamy, co przyniesie 51. edycja kultowego kalendarza Pirelli, zwanego „The Cal”
Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Na zakończenie długiej i barwnej ery niezależności Alpina wypuszcza topowe B8 GT o mocy 634 KM.
Jakość jazdy na równi z coupe i szybko składany dach - tym ma się wyróżniać nowy Vantage Roadster.
Po wielu latach TAG Heuer powraca jako oficjalny partner cyklu Formuły 1.
Impreza 22B udowadnia swą wartość w cywilu nawet jeśli nie jest prawdziwym modelem homologacyjnym.
Wersja Spirit Racing 12R to roadster Mazdy doprowadzony do skrajności. Spoiler: tylko na Japonię.
Subaru WRX STI w wersji S210 próbuje podtrzymać ducha dawnej Imprezy, ale jest w nim jeden haczyk.
Specjalna wersja DK Edition jeszcze podkręca emocje jakie za kierownicą daje Hyundai Ioniq 5 N.
GR Yaris M z silnikiem pośrodku posłuży Toyocie do testów nowego silnika… a może to coś więcej?
Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Jest już dostępne poliftowe Porsche 992.2 Carrera S, czyli model pośredni w dolnej części gamy 911.
Generacja elektrycznych modeli 0 Series Hondy wystartuje w 2026 roku.
Mercedes E55 AMG W211 to mocny sedan z niezawodnym silnikiem, który nie kosztuje walizki pieniędzy.