Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Boreham Motorworks porozumiało się z Fordem w sprawie reprodukcji B-grupowego RS200.
Możecie nie znać Boreham Motorworks, ale z pewnością słyszeliście o Fordzie RS200. To wybitny przykład B-grupowego modelu homologacyjnego z centralnie umieszczonym silnikiem. Boreham to firma zajmująca się inżynierią wyścigową specjalizująca się w klasycznych Fordach, która z okazji 40-lecia RS200 zamierza wyprodukować krótką serię tych semi-rajdowych aut z homologacją drogową.
Projekt jest możliwy do wykonania dzięki oficjalnej umowie licencyjnej Boreham z Fordem, której efektem będą kontynuacje innych rajdowych legend, w tym Escorta MK1.
Na tym etapie nie ma wielu szczegółów, ale nowe RS200 będzie zdecydowanie unowocześnione względem oryginału, a nie będzie jego wierną kopią. Ludzie z Boreham określają ten samochód jako “całkowicie nowy, opracowany od podstaw”. Tymczasem wspomniane Escorty będą typową kalką dawnego auta, z oficjalnie nadanymi numerami VIN zgodnie z chronologią modelu.
Oryginalny Ford RS200 był maszyną zbudowaną wyłącznie z myślą o rajdach, z napędem na cztery koła i centralnie umieszczonym, czterocylindrowym silnikiem z turbodoładowaniem. W samochodach homologacyjnych moc wynosiła 250 KM, ale rajdówki miały aż 450 KM. Dla tego wozu stworzono unikalny aluminiowy monokok i przestrzenną ramę rurową okrytą dedykowanym nadwoziem z kompozytów. Powstało tylko 200 egzemplarzy drogowych w celu spełnienia wymogów homologacji.
Jakość wykonania samochodów homologacyjnych od początku budziła wątpliwości, nawet mimo ceny wynoszącej w 1985 roku aż 49 995 funtów. Wyzwaniem dla Boreham będzie stworzenie samochodów w zdecydowanie wyższym standardzie wykonania, choć zapewne ceny również będą kosmicznie wysokie.
Wszystkie samochody stworzone w Boreham będą produkowane w bardzo ograniczonych liczbach i dostarczane do klientów przez samego producenta. Wznowiony model Escorta MK1 zostanie zaprezentowany jeszcze w tym roku, ale już teraz można rezerwować sloty produkcyjne na niego i RS200. Plany brytyjskiej firmy obejmują jeszcze pięć innych modeli, które miałyby czekać w kolejce na “odnowienie”.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Z 1875-konnym V12 w modelu Aurora Zenvo ma ambicje wejść na poziom Koenigsegga. Produkcja w 2026.
BMW opracowało nowy, przyjazny środowisku kompozyt, który może być zastępstwem dla włókna węglowego.
Szlagier Dacii w ostatnich latach nie ma lekko. Czy niedawny lifting i nowe wersje silnikowe umocnią jego pozycję?
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.
Wersja specjalna Defender Trophy odnosi się do wielkiej tradycji Land Rovera w rajdzie Camel Trophy.
Twórcy Mercedesa CLK GTR i silników Pagani V12 wystartują restomodem Mercedesa 190E Evo II w N24.