Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
Zaledwie rok po pierwszych testach na Nurburgringu Honda zakończyła prace nad następcą legendarnego NSX-a, który miał mieć silnik V10 z przodu
Hondy NSX są jak autobusy. Jeśli jeden właśnie był, to na drugi poczekasz bardzo długo. Dokładnie 11 lat minęło od momentu zakończenia produkcji pierwszego NSX-a do momentu debiutu drugiego, hybrydowego, którego dobrze znamy. Ta przerwa nie musiała być jednak aż tak długa.
Gdy Honda kończyła produkcję pierwszej generacji swojego supersamochodu w 2005 planowała już następcę, który miał pojawić się w 2010 r. Pierwsze, jeszcze niewyraźne, sygnały powstawania takiego projektu otrzymaliśmy w 2007 r. gdy dziwnie zmodyfikowane S2000 krążyło po Nurburgringu. Dłuższa i szersza niż normalne S2000 była zasadniczo mułem testowym wyposażonym w odwrócone słupki przednie, prowizorycznie zamontowany stały dach i cztery końcówki wydechu. Miała też brytyjskie tablice rejestracyjne, które identyfikowały ją jako ‘Honda Unknown’.
Prawdziwą gratką była jednak zadeklarowana w dokumentach pojemność silnika 5000 ccm. Plotki głosiły, że NSX II ma być jeszcze bardziej muskularny z 5,5-litrowym V10 umieszczonym z przodu w odróżnieniu od swojego protoplasty z silnikiem centralnym. Niektórzy podawali, że moc wyniesie 550 KM przekazywanych na asfalt przez skrzynię dwusprzęgłową i napęd na 4 koła. Gdyby poskładać te informacje w całość, Honda tworzyła coś na kształt konkurenta dla Lexusa LFA, tylko z lepszą przyczepnością i szybszą skrzynią biegów.
W roku 2008 zmutowane S2000 zostało zastąpione prototypami bazującymi na wyglądzie konceptu z 2007 roku o nazwie Acura Advanced Sports Car Concept. Ubrana w zebropodobny kamuflaż ta Honda regularnie była widywana na Nurburgringu, od czasu do czasu dobijając do czasu poniżej 7:40, co było na poziomie ówczesnego Nissana GT-R.

Niestety w czasie gdy prototypy Hondy z V10 mknęły przez Zielone Piekło, światowa gospodarka mknęła w przepaść. Honda jako globalna korporacja również poczuła kryzys, a jej zyski zmniejszyły się o 81%. To skutecznie powstrzymało japońskiego producenta przed kontynuowaniem projektów, które nie były kluczowe dla przyszłości marki. Prezes Zarządu Hondy, Takeo Fukui wygłosił w przemowie na zakończenie roku 2008, że NSX V10 został usunięty z planów firmy wraz z programem Formuły 1. Wtedy w trakcie prac była też nowa platforma dla napędów V8 z tylnym napędem i ona również została porzucona.
Zarzucenie programu NSX-a z wolnossącą V-dziesiątką może wydawać się godne pożałowania, ale nie dla Takanobu Ito, kolejnego prezesa Hondy, który otwarcie podsumował dlaczego projekt umarł. Powiedział wtedy, że NSX powinien być ‘zmyślny i nastawiony na rozwój wartości dynamicznych’, a przedniosilnikowa wersja NSX nie miała żadnej z tych cech. Przyznał również, że uśmiercenie tego projektu wywołało taką złość w zespole inżynierów Hondy, że on sam, jako ówczesny starszy dyrektor zarządzający, musiał unikać osobistej obecności w dziale R&D.
Nie wszystko jednak poszło na marne. Na bazie wyścigowej wersji planowanego NSX-a Honda stworzyła HSV-010. To wyścigówka startująca w japońskiej serii Super GT napędzana 3,4-litrowym V8 z napędem na tył, zgodnie z regulacjami serii. Normalnie auta tej serii muszą mieć drogowy odpowiednik, ale Honda obeszła ten przepis argumentacją, że stworzyli drogowy model, który jednak nie wszedł do produkcji. Tak blisko byli dokończenia i wdrożenia NSX-a II. Widocznie musiało tak być, a świat musiał poczekać na nowe NSX do roku 2016.
Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Andrzej Bargiel jako pierwszy w historii zjechał na nartach z Mount Everestu bez dodatkowego tlenu. W historycznej misji wspierał go Defender.
MINI prezentuje specjalną edycję stworzoną z Paulem Smithem – elegancja, detale i limitowany styl.
Forch Racing by Atlas Ward bezkonkurencyjne w Porsche Sports Cup Deutschland 2025
Lamborghini świetnie radzi sobie na zmiennym rynku i notuje zysk operacyjny ponad 592 mln euro.
Na rok modelowy 2026 elektryczny wariant Maserati Grecale zyska istotne aktualizacje.
Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
OCHNIK w sezonie jesień–zima 2025 stawia na ponadczasową elegancję i miejski styl. Skórzane kurtki, płaszcze, torby i dodatki dla mężczyzn, którzy cenią klasę i komfort.
Nie GT R i nie Black Series - nowy torowy Mercedes-AMG nazywa się Track Sport i już rozpoczął testy.
Dwurotorowy silnik Wankla jest elementem nowego typu napędu PHEV do przyszłych modeli Mazdy.
Novitec prezentuje pakiet modyfikacji do Ferrari 12Cilindri obejmujący stronę wizualną i techniczną.
Wyjątkowy Mercedes 190E 2.3-16 trafi pod młotek. Pierwszym właścicielem był sam Ayrton Senna.
Prelude powraca jako zgrabne coupe z wydajnym napędem hybrydowym i sportowym charakterem.
Chery świętuje w Polsce dostarczenie 5-milionowego auta i prezentuje dwa nowe modele – Tiggo 4 HEV oraz Tiggo 9 PHEV.