Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Poznaliśmy uczestników rywalizacji, a przełęcze nad Monte Carlo są gotowe. Rozpoczynamy hybrydową erę w WRC.
Właśnie rusza nowa era w Rajdowych Mistrzostwach Świata i jest to era napędów hybrydowych dodających rozgrywkom więcej pikanterii. Trzech głównych producentów wykazało zaangażowanie w rywalizację podpisując umowę na występy w WRC w trzech kolejnych sezonach. Oficjalnie możemy ogłosić, że Hyundai, Toyota Gazoo Racing i Ford M Sport będą startować co najmniej do sezonu 2024.
Wszyscy trzej główni producenci będą w nowych samochodach używać tych samych jednostek spalinowych o pojemności 1.6 z turbodoładowaniem, które były w użyciu w sezonie 2021. Różnica polega na dodaniu do nich standaryzowanego zestawu: baterii o pojemności 3,9 kWh, inwertera i silnika elektrycznego o mocy 140 KM. Systemowa moc układu napędowego w takim wypadku będzie wyższa niż dotychczasowe 375 KM i 425 Nm narzucone przez przepisy FIA.
Samochody zachowają swoje systemy napędu na 4 koła i pięciobiegowe skrzynie sekwencyjne, a aktywne centralne dyferencjały nadal będą zakazane. Zawieszenie i cały osprzęt wokół osi samochodów będą podlegać dalszym uproszczeniom w porównaniu do obecnych przepisów.
Aby pomieścić nowy pakiet akumulatorów, wszystkie samochody WRC będą musiały posiadać dodatkowo wzmocnione klatki bezpieczeństwa, z dodatkową obręczą wzmacniającą umieszczoną w tylnej części klatki. Obowiązkową nowością są także wzmocnione listwy drzwiowe lepiej chroniące przed uderzeniami bocznymi.
Najważniejsi gracze w tej rywalizacji pokazali już swoje samochody na ten sezon i wszystkie trzy upodobniły się do najnowszych modeli na rynku. W końcu na najwyższym poziomie pojawi się rajdowa wersja Toyoty GR Yaris w barwach Toyota Gazoo Racing. Japończycy będą bronić wywalczonego w zeszłym roku mistrzostwa w kategoriach konstruktorów jak i kierowców w samochodzie o pełnej nazwie Toyota GR Yaris Rally1. W barwach Toyoty będą startować 3 załogi, z aktualnym mistrzem świata Sebastianem Ogier na czele. Drugie auto poprowadzi zdobywca drugiej lokaty w 2021 roku, Elfyn Evans, a trzecim samochodem pojedzie Kalle Rovanperä. Gazoo Racing będzie obsługiwać też czwarte auto należące do załóg juniorskich.
Największym rywalem Toyoty będzie prawdopodobnie Hyundai i20 N Rally1 w barwach fabrycznych koreańskiej marki, z doświadczonym Theirry’m Neuvillem za kierownicą. Samochód numer dwa zgłoszony przez Hyundaia poprowadzi Ott Tanak, a ostatnie auto będą dzielić dwaj kierowcy - Ollie Solberg (syn byłego mistrza WRC Pettera Solberga) i Dani Sordo.
W 2022 roku Ford i M Sport ponownie połączyły siły, by spróbować swoich sił z nowym modelem auta - Pumą Hybrid Rally1. Pierwowzorem rajdówki Forda po raz pierwszy jest crossover zamiast bardziej oczywistego wyboru - hatchbacka segmentu B. M-Sport będzie dysponował trzema własnymi samochodami prowadzonymi przez Craiga Breena, Adriana Fourmaux i Gusa Greensmitha, a legenda rajdów WRC i rajdów samochodowych Sébastian Loeb wystartuje gościnnie tylko w inauguracyjnej rundzie w Monte Carlo.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Nevera ma 1914 KM i mimo napędu elektrycznego zaliczamy go do czołówki "prawdziwych" samochodów.
Najbardziej ekstremalne Lamborghini Huracán okazuje się najbardziej użyteczne i sprawia dużo frajdy.
Otwieramy sezon razem z najwspanialszymi kąskami nieprzeciętnej motoryzacji.
Inspirowany technologią Formuły 1 AMG One pobił rekord toru Monza w kategorii aut produkcyjnych.
Od dekad nie ma konkurencji i jest synonimem braku konieczności udowadniania czegokolwiek. Od teraz - z nienachalną personalizacją.
Od sezonu 2026 zielone bolidy Aston Martina będą wyposażone w kompletne układy napędowe Hondy.
Ledwo poznaliśmy nowe BMW M2, a już w fazie testów jest jego wersja rozwojowa CS.
Do walki z Bentleyem i Ferrari Aston Martin wystawia nowy model DB12 o mocy 680 KM.
Po 50 latach produkcji Caterham Seven wkracza w zupełnie nieznany sobie obszar bezemisyjnego napędu.
Nowa seria 5 ma bliźniaka w postaci elektrycznej limuzyny i5 M60, której moc przekracza 600 KM.
BMW serii 5 ósmej generacji dostało zupełnie nowy wygląd, napędy i wnętrze inspirowane serią 7.
Pieniądze liczą wszyscy, ale koncerny motoryzacyjne chyba zwłaszcza. Przed nami ostatnie kilkanaście miesięcy produkcji Koleosa. Był zbyt dobrą ofertą?
Czy 2,5-tonowy pikap o mocy niecałych 300 KM może dać frajdę z jazdy? Będziecie zaskoczeni…
Czy z założenia miejski Jazz sprawdzi się także w odległej trasie?
Nevera ma 1914 KM i mimo napędu elektrycznego zaliczamy go do czołówki "prawdziwych" samochodów.
Na tegorocznym Konkursie Elegancji w Villa d’Este BMW zaprezentowało unikalnego shooting brake’a.