Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
W wyniku ostatnich głośnych incydentów, w ofercie jednej z firm pojawił się specjalny pakiet do F40.
Wszyscy to chociaż raz zrobiliśmy - nierozważne wciśnięcie pedału gazu, które kończy się przyspieszonym pulsem i zniszczonym zderzakiem lub zawieszeniem. Jeśli miałeś szczęście, ucierpiało tylko ego i duma, ponieważ wysypało się mnóstwo wymówek - olej na drodze, czarny lód, zużyte opony i tak dalej. Ogólnie rzecz biorąc, zawsze jest to zwykły błąd kierowcy. Miejmy nadzieję, że wyciągniemy właściwe wnioski z takich sytuacji i w przyszłości będziemy lepszymi kierowcami. Niektóre samochody nie są jednak tak wyrozumiałe. Większość z nich to te, które przyciągają mnóstwo uwagi, a jednym z nich, jak już pewnie przeczytałeś, jest Ferrari F40.
W czasach, gdy mało kto nosił w kieszeni kamerę, a Internet służył głównie do celów wojskowych, musiałbyś mieć naprawdę pecha, aby ktoś nagrał jak wypadasz z drogi. Niestety mamy rok 2025 i jeśli coś takiego się stanie, nagranie błyskawicznie okrąży świat w social mediach. Tym bardziej, jeśli akurat dodałeś nieco zbyt dużo gazu w jednym z najbardziej ikonicznych modeli Ferrari - F40. Wszyscy to widzieliśmy - brak kontroli trakcji i nagła fala momentu doładowanego silnika potrafią zaskoczyć kierowcę, który w ułamku sekundy znajduje się na kursie w pobliskie krzaki.
W Internecie aż roi się od domysłów na temat tego, co wydarzyło się w tych incydentach - niektóre z nich miały miejsce niedawno, a niektóre zostały odkopane z dawnych czasów w związku z zaistniałym trendem - na przykład, czy kierowcom brakowało umiejętności lub doświadczenia, aby próbować przyspieszać na pełnym gazie, czy też opony były stare/zużyte/zepsute? Prawdopodobnie nie poznamy pełnej historii, ale jedna z firm, Officine Fioravanti, dostrzegła swoją szansę i wprowadziła na rynek gamę produktów o nazwie F40 Alte Prestazioni (wysoka wydajność). Zostały one „zaprojektowane tak, aby jeden z najbardziej kultowych supersamochodów w historii był bezpieczniejszy, bardziej przystępny i, w razie potrzeby, jeszcze bardziej wydajny”.
Najważniejsze są tu zmiany w zawieszeniu. Fioravanti oferuje zestaw amortyzatorów Ohlins TTX 36 z czterostopniową regulacją, a do tego nowe wahacze, łożyska i piasty własnej konstrukcji, których geometrię stworzono z myślą o trwałości i solidności. Ponadto oferowany jest nowoczesny układ hamulcowy z karbonowo-ceramicznymi tarczami i zaciskami Brembo. Officine Fioravanti idzie dalej i proponuje do F40 montaż systemu ABS, czyli coś, czego bardzo brakowało w oryginale.
Inne opcje to między innymi nowa przekładnia kierownicza z hydraulicznym wspomaganiem, czy system podnoszący przednią oś w celu pokonania przeszkody bez uszkodzenia przedniego spoilera F40. Na deser Fioravanti proponuje koła w rozmiarach 18 lub 19 cali (oryginał: 17 cali), dzięki którym możliwe jest zamówienie opon Michelin Cup 2 lub Pirelli Trofeo R. A jeśli jeszcze nie będziesz zadowolony, Officine Fioravanti zamontuje ci koła z centralną nakrętką, która podobno “oferuje znaczną poprawę bezpieczeństwa”.
Ale czy Ferrari F40 faktycznie jest tak nieokiełznaną bestią, że to wszystko jest niezbędne? John Barker, redaktor naczelny Evo, tak nie uważa: “Z tyłu wszystko szaleje, silnik jest praktycznie zagłuszony przez szum dmuchaw i syk turbin. Podwozie drga, a następnie tylne opony tracą przyczepność i - tu jest magiczny moment - auto czuje się z tym komfortowo, podobnie jak i ty. Stabilizujesz prawą stopę, masz pod kontrolą doładowanie, a tylne koła malują na asfalcie linie gdy kontrujesz raz w jedną, raz w drugą stronę.”
Centralna Polska - region idealny dla turystyki samochodowej - staje się celem zimowej wyprawy w ramach akcji "Yokohama on Tour"
Odkrywamy, co przyniesie 51. edycja kultowego kalendarza Pirelli, zwanego „The Cal”
Lamborghini Revuelto na okładce piętnastego wydania EVO Magazine – pożegnanie sezonu z superautem!
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
W deszczowych warunkach opony Michelin Pilot Sport S 5 dają kierowcy lepsze osiągi i bezpieczeństwo.
Najlżejszy i najostrzejszy wariant M4 potrafi ukąsić, ale nie uniesie ciężaru znaczka CSL.
Na rynku pojawiają się nowe minivany, ale czołówka pozostaje niezmienna.
Maserati Biturbo/Shamal od Modena Automobili pozwoli ci się wyróżnić wśród licznych restomodów 911.
E-tron GT mimo lat wygląda świetnie. Czy potrzebował więcej mocy?
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Najszybsze Alpine A110 poprawiło się o 20 s względem wersji R. Może stąd cena 265 tys. euro…
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Alpine A390 ma zadebiutować jeszcze w tym roku. Model ten bierze na celownik Polestara i Porsche.
Zgodnie z harmonogramem elektryfikacji, Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku.
Dwa Aston Martiny Valkyrie kategorii LMH pojawią się w stawce WEC podczas pełnego sezonu 2025.
Audi znowu miesza w gamie. Seria A6 będzie kontynuowana, zatem RS6 zachowa V8 i napęd quattro.