Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Thornley Kelham zbuduje ostatnie trzy egzemplarze Lancii Aurelii Outlaw w lżejszej i szybszej odmianie Euro CSL.
Jeśli myślisz, że nurt tuningowy top-chop dotyczy tylko amerykańskich hot-rodów na bazie Forda A, to przemyśl ponownie, bo brytyjski restaurator klasycznych pojazdów Thornley Kelham robi to samo w serii swoich restomodów “Outlaw”’, do których zalicza się ta piękna Lancia Aurelia. Trzy ostatnie sztuki z serii wynoszącej dziewięć aut będą w specyfikacji Euro CSL, a każdy z nich dostanie pakiet poprawek podwozia i silniki Alfy Romeo 3.2 Busso V6.
Każda z tych trzech Lancii będzie zbudowana w specyfikacji ustalonej ściśle z klientem, ale techniczne aspekty będą takie same we wszystkich. Nadwozie Aurelii będzie wzmocnione w strategicznych punktach, by sprostać niemal trzykrotnie większej mocy niż w oryginale. Największa zmiana w stosunku do pierwszych sześciu Aurelii Outlaw to materiał bazowy nadwozia. Wcześniej stosowano stal, teraz będzie to aluminium.
Ta jedna zmiana przynosi ubytek masy na poziomie 75 kg. Arkusze aluminium są ręcznie rolowane i formowane w piękne nadwozia z charakterystycznym dla modeli Outlaw obniżonym dachem. Twórca szacuje, że wybudowanie kompletnego nadwozia pochłania 2200 roboczogodzin, a kolejne 800 potrzebne jest na prace lakiernicze.
Silnik to również nowość w Aurelli Outlaw, bo do napędu posłuży legendarny silnik Alfy 3.2 Busso V6. W seryjnej formie nie pasowałby do tego projektu, więc wykonano porting, polerowanie i balansowanie głowic. To w połączeniu z nową mapą zapłonu i tuningowym wydechem daje około 300 KM, 50 więcej niż w najmocniejszych seryjnych odmianach jakie występowały w 147 i 156 GTA. Moc trafia na tylną oś poprzez skrzynię w układzie transaxle i szperę, a zawieszenie niezależne tylnej osi to układ zrobiony na potrzeby tylko tego jednego projektu.
Przednie zawieszenie CSL także nie pozostało bez zmian, bo zastosowano inne podzespoły, a hamulce przedniej osi to oczywiście tarcze zamiast archaicznych bębnów jak w oryginalnej Lancii Aurelii.
Tylko dlaczego trzeba obniżać ten dach, moglibyście zapytać? Chodzi o to, że wszystkie Aurelie Outlaw są inspirowane jedynym na świecie autem Giovanniego Bracco, który w 1951 roku wystartował w wyścigu Pescara 6h taką właśnie obniżoną Lancią B20GT. Była to próba ograniczenia oporu aerodynamicznego w czasach, gdy niewiele jeszcze ludzie wiedzieli o aerodynamice w samochodach. Dokładnie ten samochód Kelham odrestaurował i wystawił na konkursie Pebble Beach w 2015 roku, co stało się inspiracją do stworzenia krótkiej serii restomodów.
Wyprodukowanie ostatniej Lancii Aurelii Outlaw nie znaczy, że TK kończy z restomodami. Twórca podał informację, że to dopiero początek projektów typu CSL jakie przygotuje w kolejnych latach.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
To nie jest kolejna Mazda MX-5 - to jej pierwsza odmiana po konwersji na EV w firmie Electrogenic.
Nowy Escort nie jest kolejnym SUV-em, to klasyczny restomod napędzany benzyną.
Drogie, luksusowe, elektryczne super-GT o mocy 1000 KM ma pokazać kierunek, w którym podąża Jaguar.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.