Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Defender otrzymał pakiet aktualizacji, w tym uproszczenie oferty, mocnego diesla i luksusowe fotele.
Jaguar Land Rover właśnie zaprezentował Defendera po kompleksowym odświeżeniu. W gamie pojawił się najmocniejszy jak dotąd silnik diesla, poprawiono komfort kabiny i dodano limitowaną odmianę Sedona Edition. Nie opublikowano jeszcze cennika Defendera na rok modelowy 2025, ale powinien się on pojawić w odstępie kilku tygodni.
Nowością w poliftowym Defenderze są kapitańskie fotele drugiego rzędu wyposażone w obustronne podłokietniki i zawinięte do środka zagłówki spotykane w luksusowych limuzynach. Opcja ta jest dostępna tylko w najdłuższym nadwoziu 130 i oznacza też łatwiejszy dostęp do trzeciego rzędu siedzeń ze względu na korytarz między indywidualnymi fotelami.
Z myślą o komforcie stworzono też pakiet Signature, którego głównym wyróżnikiem są lepsze materiały wykończeniowe kabiny i dodatkowe schowki rozmieszczone po całym wnętrzu auta. Jest to wyposażenie opcjonalne w większości wersji, a standardowe dla X i V8, w ramach którego do wyposażenia dodano podgrzewane i wentylowane fotele pokryte skórą Windsor i tkaniną Kvadrat, dwa dodatkowe cupholdery i praktyczne kieszonki po obu stronach tunelu środkowego.
Od tego roku Land Rover zastępuje diesla D300 wariantem D350. To ten sam sześciocylindrowy silnik, ale wzmocniony o 50 KM do równych 350 KM i 700 Nm. Jednocześnie jest to najmocniejszy motor wysokoprężny w historii Defendera, a jego moment obrotowy będzie przydatny podczas jazdy w terenie lub holowania ciężkiej przyczepy. Poza tym producent podaje, że poprawiła się też jego reakcja na gaz.
Dodatkowo linia modelowa Defendera zyskała nową wersję 110 Sedona Edition z unikalnym czerwonym schematem kolorystycznym i rozszerzonym wyposażeniem. Dostępny tylko przez najbliższy rok model bazuje na jednej z topowych odmian X-Dynamic HSE i zawiera w standardzie pakiet Extended Black (elementy zewnętrzne w kolorze czarnym), 22-calowe felgi polerowane na wysoki połysk i wykończenie wnętrza skórą Ebony Windsor i tkaniną Kvadrat ze wspomnianego pakietu Signature. Za dopłatą klienci będą mogli dobrać maskę z naklejką inspirowaną topografią miasta i regionu Sedona.
Biorąc pod uwagę jak rozrosła się gama Defendera, JLR wyświadczył klientom przysługę i uprościł listy opcji grupując dodatki w pakiety. Na przykład Pakiet Pro to najczęściej wybierane opcje w jednym: adaptacyjne zawieszenie pneumatyczne, rozszerzenie stref klimatyzacji, elektrycznie wysuwany hak holowniczy i wiele innych.
Poza tym nowe modele Land Rovera są zbudowane w oparciu o najbardziej zaawansowaną architekturę elektryczną, dzięki czemu są kompatybilne z najnowszą technologią bezpieczeństwa. Na czas trwania okresu gwarancyjnego każdy Defender otrzymuje najbezpieczniejszy system śledzenia Thatcham S5 Secure Tracker Pro, „Walk-Away Locking”, a nawet standardowo montowaną blokadę koła zapasowego.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Ferrari 296 Speciale o mocy 880 KM wypełnia lukę po 488 Pista, a na torze jest szybsze od LaFerrari.
Sprawdź, jak w jeden dzień odwiedzić ikony Europy, nie wyjeżdżając z kraju! Niezwykła podróż po Pałukach.
To nie tylko ewolucja flagowego modelu, ale też odpowiedź na dynamiczne zmiany w świecie motoryzacji
Tak mógłby wyglądać Defender Octa gdyby powstał 25 lat temu - oto najnowszy “klasyk” od Land Rovera.
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Brabus opracował własną wersję flagowej klasy E od AMG, ale pod maską nadal spoczywa R6, nie V8.
Nowe 911 od Porsche Heritage, na swoje szczęście lub nieszczęście, inspirowane jest latami 70. i 80.
Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku, a jego nazwa to po prostu Elettrica.
Nowe elektryczne Renault 5 Turbo 3E kosztuje tyle co używane supersamochody Ferrari czy McLarena.
Odświeżony model zastępuje kilka pozycji w ofercie Audi. Czy będzie to sukces?
Nowe Porsche 911 GT3 992.2 ustanowiło rekord okrążenia Nürburgringu wśród aut ze skrzynią ręczną.
W drodze do przebicia bariery 500 km/h teksański Hennessey prezentuje kolejne wcielenie Venoma F5.