Zamów czwarte wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Projekt SUV-a od Lotusa dostał roboczą nazwę Type 132, debiut w przyszłym roku
Lotus wypuścił zapowiedź swojego pierwszego SUV-a, który ma być dla nich i dla ich spółki-matki Geely szansą na wyjście z dołka. Chiński właściciel Lotusa ma nadzieję, że wejście na rynek SUV-a stworzy solidne podstawy do stworzenia finansowego kręgosłupa firmy po czteroletnim okresie inwestycji przez nowego właściciela.
Ten nowy samochód ma być obok coupe Emira i elektrycznego hipersamochodu Evija częścią szerszego planu na następne kilka lat. Pojawi się oficjalnie w przyszłym roku jako jeden z czterech nowych, opracowanych od podstaw projektów, które mają zbudować pozycję Lotusa w wielu nowych segmentach.
Type 132 i jego platforma posłużą jako baza dla nowych, lifestyle’owych modeli z napędem wyłącznie elektrycznym. To już potwierdzona informacja, bo sam Lotus ogłosił, że Emira (dawniej Type 131) jest ich ostatnim samochodem wykorzystującym silnik spalinowy. Potem marka przestawia się na kompletną elektryfikację.
Elektryczny SUV wraz z całą paletą nowych modeli mają stworzyć Lotusa na nowo do 2028 r. Brytyjska marka pracuje obecnie nad tą nową architekturą, ale w przyszłości będzie ona wykorzystana do budowy także innych samochodów wewnątrz koncernu Geely, którego Lotus jest częścią.
Inne europejskie firmy wewnątrz Geely to Volvo i Polestar, które również obecnie prężnie pracują nad nową platformą modeli elektrycznych. Nie jest wykluczone, że połączą siły z Lotusem, przynajmniej w pewnym zakresie. Mając przewagę Polestara w dziedzinie aut elektrycznych, geniusz Lotusa w budowie podwozi i reputację Volvo w dziedzinie bezpieczeństwa i jakości, Geely ma w Europie naprawdę silne narzędzia do konkurowania z kluczowymi rywalami.
Z przyszłościowym planem i strumieniem inwestycji z Chin pozwalającym opracowywać w spokoju nowe samochody przyszłość Lotusa dawno nie rysowała się tak pozytywnie jak teraz.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Giulia SWB Zagato to unikalny projekt Alfy Romeo stworzony na 100-lecie współpracy obu marek.
Według najnowszych informacji od Forda nowy Mustang w najmocniejszej wersji przekroczy 500 KM.
Czy Zonda po 23 latach wciąż ma “to coś”? Sprawdzamy jeżdżąc prywatną Zondą F Horacio Paganiego.
Średni model w gamie Range Rovera zyskał niezbędne aktualizacje technologii i kosmetykę zewnętrzną.
Wyścigowy Glickenhaus 007 właśnie zyskał wersję drogową przeznaczoną dla klientów indywidualnych.
Wersja specjalna GranTurismo PrimaSerie ma także uhonorować 75 lat produkcji dużych GT od Maserati.
Podwozie Caymana GT4 RS posłużyło do stworzenia współczesnej interpretacji klasycznego Porsche 356.
Najnowsza Kia EV6 to duży, elektryczny crossover, ale pod literami GT kryje się prawdziwa petarda.
BMW zaprezentowało nowe M3 CS - model który dołączy do znakomitych poprzedników: M2 CS i M5 CS.
Polestar 2 po modernizacji ma aż 476 KM i potrafi pokonać do 636 km na jednym ładowaniu.
Trzecie Porsche Cayenne sprawdza się w roli dużego SUV-a, ale niektóre wersje nie są godne polecenia.
Najtańsze GT Ferrari to jednak dalej Ferrari - Portofino M posiada naprawdę mało słabych punktów.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Alpine A110 nie przestaje nas zadziwiać, a w wersji S ten mały gokart jest jeszcze lepszy.
Wzrasta zainteresowanie klientów marką Alpine, która w kolejnych latach planuje globalną ekspansję.