Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Najbardziej ekstremalnego drogowego Caymana da się jeszcze poprawić. Manthey Racing ma na to sposób.
Prosiliśmy o Caymana GT4 podkręconego do maksimum i zostaliśmy wysłuchani - Porsche stworzyło wersję RS. Tak hardkorowy jak tylko mógł być, dla niektórych aż za bardzo, jest to produkcyjny samochód drogowy stworzony do jednego celu - upalania na torze, ale z możliwością samodzielnego dojazdu na tenże tor. Teraz Porsche za pomocą swojego oddziału specjalnego Manthey Racing, jeszcze podkręca wrażenia montując do GT4 RS zestaw poprawek zawieszenia i pakietu aerodynamicznego. Tak wyposażone auto jest o 6 sekund szybsze na pojedynczym okrążeniu Nürburgingu niż jego całkowicie standardowy odpowiednik.
Pakiet będzie dostępny jako opcja dealerska w oficjalnych punktach sprzedaży Porsche. Składają się na niego istotne poprawki całego pakietu aero i zmiany w podwoziu, ale dodatkowo można dokupić ulepszony układ hamulcowy.
Zmiany Mantheya obejmują całe auto - od przedniego zderzaka po końcówkę układu wydechowego. Poprawiono drobne rzeczy poczynając od przednich wlotów powietrza w zderzaku oraz samego zderzaka, który wyposażono w lotki po obu stronach. Poprawiono też karbonową podłogę, która ma lepiej przyssać auto do nawierzchni, szczególnie z przodu.
Na tylnej klapie pojawiło się jeszcze większe skrzydło (+85 mm) z czterostopniową regulacją i nowymi zakończeniami mającymi wpływ na przepływ powietrza i docisk tylnej osi. Konkretnie wydajność skrzydła wzrosła z 89 kg do 169 kg w ustawieniu torowym przy prędkości 190 km/h. Dyski aerodynamiczne na tylnych kołach wykonano z plastiku wzmacnianego karbonem (CFRP) - ich zadaniem jest poprawa przepływu powietrza wokół tylnej osi.
Zmiany w podwoziu są równie kompleksowe. Przy wszystkich kołach pojawiły się gwintowane kolumny zawieszenia regulowane w czterech kierunkach zarówno jeśli chodzi o kompresję jak i odbicie. W rezultacie przednie sprężyny są o 20% sztywniejsze. Częścią standardowego zestawu są również przewody hamulcowe w stalowym oplocie, ale dopiero za dopłatą Manthey montuje opracowane przez siebie wyczynowe klocki hamulcowe.
Wszystkie te zmiany pozwoliły poprawić czas okrążenia Porsche Caymana GT4 RS na Nürburgingu o około 6 sekund. Egzemplarz Manthey Racing wyposażony w opony Michelin Cup 2R uzyskał rezultat na poziomie 7:03,121.
Cena pakietu Mantheya dla GT4 RS zostanie podana później, a sam pakiet będzie można kupić od grudnia 2023 roku u oficjalnych dealerów Porsche. Co istotne, jego montaż w aucie nie narusza zasad gwarancji producenta.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?
Zapraszamy w okolice Gór Świętokrzyskich, jednego z najstarszych pasm górskich w Europie.
Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.
Jaguar wchodzi w okres zmian, a ich nowa limuzyna EV dostanie nowy napęd, design i logo.
Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.
Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.
Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.
Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.
CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Koncept Mazda Iconic SP z silnikiem Wankla przeobrazi się w niewielki sportowy samochód produkcyjny.
Pierwszy elektryczny Bentley pojawi się w 2026 roku, ale marka zamierza pozostać przy ICE do 2035.