Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Najbardziej ekstremalnego drogowego Caymana da się jeszcze poprawić. Manthey Racing ma na to sposób.
Prosiliśmy o Caymana GT4 podkręconego do maksimum i zostaliśmy wysłuchani - Porsche stworzyło wersję RS. Tak hardkorowy jak tylko mógł być, dla niektórych aż za bardzo, jest to produkcyjny samochód drogowy stworzony do jednego celu - upalania na torze, ale z możliwością samodzielnego dojazdu na tenże tor. Teraz Porsche za pomocą swojego oddziału specjalnego Manthey Racing, jeszcze podkręca wrażenia montując do GT4 RS zestaw poprawek zawieszenia i pakietu aerodynamicznego. Tak wyposażone auto jest o 6 sekund szybsze na pojedynczym okrążeniu Nürburgingu niż jego całkowicie standardowy odpowiednik.
Pakiet będzie dostępny jako opcja dealerska w oficjalnych punktach sprzedaży Porsche. Składają się na niego istotne poprawki całego pakietu aero i zmiany w podwoziu, ale dodatkowo można dokupić ulepszony układ hamulcowy.
Zmiany Mantheya obejmują całe auto - od przedniego zderzaka po końcówkę układu wydechowego. Poprawiono drobne rzeczy poczynając od przednich wlotów powietrza w zderzaku oraz samego zderzaka, który wyposażono w lotki po obu stronach. Poprawiono też karbonową podłogę, która ma lepiej przyssać auto do nawierzchni, szczególnie z przodu.
Na tylnej klapie pojawiło się jeszcze większe skrzydło (+85 mm) z czterostopniową regulacją i nowymi zakończeniami mającymi wpływ na przepływ powietrza i docisk tylnej osi. Konkretnie wydajność skrzydła wzrosła z 89 kg do 169 kg w ustawieniu torowym przy prędkości 190 km/h. Dyski aerodynamiczne na tylnych kołach wykonano z plastiku wzmacnianego karbonem (CFRP) - ich zadaniem jest poprawa przepływu powietrza wokół tylnej osi.
Zmiany w podwoziu są równie kompleksowe. Przy wszystkich kołach pojawiły się gwintowane kolumny zawieszenia regulowane w czterech kierunkach zarówno jeśli chodzi o kompresję jak i odbicie. W rezultacie przednie sprężyny są o 20% sztywniejsze. Częścią standardowego zestawu są również przewody hamulcowe w stalowym oplocie, ale dopiero za dopłatą Manthey montuje opracowane przez siebie wyczynowe klocki hamulcowe.
Wszystkie te zmiany pozwoliły poprawić czas okrążenia Porsche Caymana GT4 RS na Nürburgingu o około 6 sekund. Egzemplarz Manthey Racing wyposażony w opony Michelin Cup 2R uzyskał rezultat na poziomie 7:03,121.
Cena pakietu Mantheya dla GT4 RS zostanie podana później, a sam pakiet będzie można kupić od grudnia 2023 roku u oficjalnych dealerów Porsche. Co istotne, jego montaż w aucie nie narusza zasad gwarancji producenta.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Ferrari 296 Speciale o mocy 880 KM wypełnia lukę po 488 Pista, a na torze jest szybsze od LaFerrari.
Sprawdź, jak w jeden dzień odwiedzić ikony Europy, nie wyjeżdżając z kraju! Niezwykła podróż po Pałukach.
To nie tylko ewolucja flagowego modelu, ale też odpowiedź na dynamiczne zmiany w świecie motoryzacji
Tak mógłby wyglądać Defender Octa gdyby powstał 25 lat temu - oto najnowszy “klasyk” od Land Rovera.
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Brabus opracował własną wersję flagowej klasy E od AMG, ale pod maską nadal spoczywa R6, nie V8.
Nowe 911 od Porsche Heritage, na swoje szczęście lub nieszczęście, inspirowane jest latami 70. i 80.
Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku, a jego nazwa to po prostu Elettrica.
Nowe elektryczne Renault 5 Turbo 3E kosztuje tyle co używane supersamochody Ferrari czy McLarena.
Odświeżony model zastępuje kilka pozycji w ofercie Audi. Czy będzie to sukces?
Nowe Porsche 911 GT3 992.2 ustanowiło rekord okrążenia Nürburgringu wśród aut ze skrzynią ręczną.
W drodze do przebicia bariery 500 km/h teksański Hennessey prezentuje kolejne wcielenie Venoma F5.