Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Ulubiony roadster każdego z nas zyskał innowacyjną sztuczkę w układzie zawieszenia.
Mazda wprowadziła delikatną aktualizację oferty w MX-5 ND na rok modelowy 2022. W cenniku pojawi się nowy odcień lakieru, a zawieszenie roadstera zyska całkiem ciekawą, nową technologię.
Nazywa się to Kinetic Posture Control (KPC) i polega na przyhamowywaniu wewnętrznych kół w zakręcie, co powoduje mniejsze przechyły boczne i lepszą kontrolę nad autem. To sprytny system, bo poprawia stabilność w zakrętach bez potrzeby stosowania twardych sprężyn czy sztywnych amortyzatorów. Dzięki temu nie ucierpiała jakość jazdy MX-5 w linii prostej.
Proaktywne przyhamowywanie wewnętrznych kół nie jest nowym pomysłem - kontrola stabilności i “wirtualna” szpera działają podobnie, ale tutaj po raz pierwszy to zjawisko zastosowano do poprawy prowadzenia samochodu, a to tylko podkreśla nieszablonowe myślenie Mazdy.
Na tym nie kończą się nowości w MX-5. Nowy odcień lakieru nazywa się Platinum Quartz, a w połączeniu z nowym wnętrzem Terracotta w bogatych wersjach wyposażenia można mieć beżową Mazdę z beżowym wnętrzem. Roadster będzie mógł mieć dach materiałowy w kolorze granatowym. W ofercie nadal można będzie wybierać między dachem typu targa, a wersją całkowicie otwartą. Tak samo silnik pozostanie bez zmian - na polskim rynku mamy tylko 2.0 184 KM.
Nową Mazdę MX-5 2022 już można zamawiać. Cennik zaczyna się od kwoty 133 900 zł za wersję SkyPassion - tylko w wersji Soft Top z manualną skrzynią. Dalej jest wersja SkyFreedom z lepszym wyposażeniem za 146 900 zł. Droższe są RF-y, czyli MX-5 ze zdejmowanym, sztywnym dachem typu targa. Ich ceny zaczynają się od 156 900 zł za wersję z manualem i 163 900 zł z automatem. RF jest dostępne tylko jako topowa wersja wyposażenia.
Dokąd zmierza MX-5? Mówi się, że mazda pracuje już nad generacją NE, ale gdy już będzie gotowy, to nie wiadomo czy kupimy go w Europie. Tak jak to się stało z Nissanem Z czy nowym Subaru WRX normy emisji spalin mogą się okazać zbyt surowe dla japońskiego roadstera.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Podstawowy Mercedes-AMG GT 43 ma pod maską dwulitrowe serce o mocy 422 KM.
Elektryczny Taycan przeszedł kurację w dziale GT. Efekt to najmocniejsze seryjne Porsche w historii.
Już za tydzień Porsche pokaże flagową wersję Taycana, jakiej jeszcze nie było.
Mate Rimac wyraził swoje zastrzeżenia do zapowiadanych przez Elona Muska osiągów Tesli Roadster.
Jeździmy najnowszym DB12 Volante, którego misją jest przywrócić Aston Martina na właściwe tory.
Elektryczne GranCabrio Folgore to pierwszy na rynku kabriolet segmentu GT z napędem bezemisyjnym.
Kariera Alfy Romeo Milano trwała kilka dni. Włoski rząd zmusił producenta do zmiany nazwy na Junior.
Torowy GMA T.50 oznaczony literą ‘s’ jest lżejszy, mocniejszy i ma lepsze aero niż model drogowy.
Zbliża się debiut najmocniejszej Corvette w historii - nowego ZR1 generacji C8.
Pagani wraz z Instituto Europeo di Design stworzyło wizję Zondy w roli hipersamochodu przyszłości.
Toyota GT86 zmieniła rynek sportowych coupe, a późniejsze GR86 doprowadziło tę formułę do perfekcji.
W nowym Plus Four Morgan poprawił podwozie i wnętrze, ale pozostawił legendarny design z lat 30.
Jeśli żegnać kultowe V10 Lamborghini to w takim stylu - limitowanym, torowym modelem opartym na STO.
Następna generacja modeli EV Neue Klasse od BMW będzie korzystać z baterii opracowanych w Chorwacji.
Stylowy i luksusowy Mercedes S63 Coupe to niedoceniane, choć świetne GT za dobre pieniądze.
Na rok modelowy 2024 Audi wprowadza do S3 poprawki układu napędowego i odświeżony design.