Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Brytyjski producent opublikował ciekawe materiały na temat wyglądu Morgana 3 Wheeler.
Morgan opublikował szkice projektowe dające pogląd na temat nowego modelu 3 Wheeler. Potwierdziło się, że nowa generacja w dużej mierze zachowa sylwetkę o kształcie kropli, choć według Morgana zaoferuje sporą różnorodność w personalizacji detali i wykończenia. To naturalny ukłon w stronę klientów na ten wyjątkowo ekscentryczny pojazd.
Znamy już niektóre szczegóły techniczne nowego modelu i choć wygląda podobnie, producent zastrzega, że nowy 3 Wheeler jest zbudowany od podstaw. Niektórych pewnie zmartwi fakt, że motocyklowy silnik S&S V2 OHV ustąpi miejsca trzycylindrowej jednostce dostarczanej przez Forda.
Ford ma już spore doświadczenie z turbodoładowanymi jednostkami Ecoboost popularnymi w Fieście czy Focusie, ale dla Morgana będzie dostarczany silnik wolnossący z powodu problemów z upakowaniem wszystkiego w malutkim nadwoziu. Właściwie nawet nie w nadwoziu, bo przecież silnik pracuje z przodu, na zewnątrz kabiny, a to znacząco komplikuje mechanikę.
Morgan opublikował parę zdjęć z testów prototypu, choć przez dość ordynarny kamuflaż przedniej części nie do końca widać jak nowy silnik będzie ułożony. Widać za to kolumny zawieszenia i konstrukcję przedniej osi z podwójnymi wahaczami oraz opony przypominające bardziej przedwojenny motocykl niż nowoczesne auto sportowe.
Reszta nadwozia wygląda bardzo znajomo, zachowano kształt odwróconej wanny i pojedyncze tylne koło motocyklowe. Jedyna różnica, że dolne fartuchy przysłaniają jakby więcej profili podwozia niż w poprzedniku i brakuje bocznych rur wydechowych. Pomimo podobieństw ta generacja 3 Wheelera jest całkowicie nowa i nie ma tu właściwie żadnych części wspólnych z poprzednikiem.
Więcej informacji pojawi się tuż przed premierą, a zaawansowany etap na jakim są obecnie prototypy podpowiada, że nie potrwa to zbyt długo.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Włoski hot hatch na bazie Fiata 500 miał długie i owocne życie, ale nadszedł czas pożegnania.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
Lando Norris miał okazję przetestować na Silverstone odtworzonego z klocków Lego McLarena P1.
Nabywcy hybrydowego BMW M5 będą mogli dokupić lekkie karbonowe dodatki z palety M Performance.
16 września Lotus pokaże koncept Theory 1, który potencjalnie może być elektrycznym następcą Emiry.
Najbardziej analogowy model z rodziny Venoma F5 nadal ma 1842 KM, ale obsługiwane trzema pedałami.
Silniki elektryczne w połączeniu z V8 twin turbo skutkują najmocniejszym sedanem w historii Bentleya.
Najważniejszym zadaniem Adriana Neweya będzie przygotowanie bolidu Aston Martin na sezon 2026.
Pięć lat po prezentacji konceptu, drogowa Ginetta z wolnossącym silnikiem V8 wchodzi do produkcji.
Elektryczne Renault R17 to jeden z tych konceptów, które bardzo byśmy chcieli zobaczyć w produkcji.
Nowy wóz Alonso brzmi lepiej niż bolid i jest prawie tak samo szybki. Ale ma tablice rejestracyjne…
Cupra Terramar to sportowy kuzyn VW Tiguana z silnikiem od Golfa GTI lub hybrydą plug-in.
Aston Martin Vanquish w 2024 roku powraca z nowym designem i podwójnie uturbionym V12 o mocy 835 KM.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.