Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Znamy już linię modelową GT-R na nowy rok. Pojawią się nowe edycje specjalne, powrócą też legendarne kolory. Ale... czy to wystarcza?
Nissan opublikował szczegóły aktualizacji przewidzianych dla swojego najszybszego modelu. Niestety w głównej mierze zmiany te dotyczą rynku japońskiego. Pod znakiem zapytania stoi natomiast obecność w Europie. Niestety, podobnie dzieje się zresztą w przypadku coraz większej liczby azjatyckich marek.
W 2022 pojawią się przede wszystkim dwie limitowane edycje T-spec. Pierwsza – GT-R Premium T-spec, opiera się na japońskiej specyfikacji Premium z kutymi obręczami Rays w brązowym wykończeniu. Do tego zestawu marka dorzuca indywidualny kolor wnętrza i zmienione zawieszenie.
GT-R Track Edition to z kolei seria zaprojektowana przez Nismo, która zbliża ją do topowej odmiany japońskiej brzytwy. Dach i klapa bagażnika wykonane zostały z włókna węglowego, zawieszenie z kolei jest bardzo zbliżone do modelu Nismo GT-R. Obydwie wersje – ograniczone do 100 egzemplarzy – w standardzie otrzymają karbonowe skrzydło, węglowo-ceramiczne hamulce i specjalne oznaczenia.
Modele te łączą także inne, małe zmiany, które znajdziemy także w regularnych GT-R przygotowanych na rok 2022. Zastosowano m.in. dwa kolory znane entuzjastom modelu Skyline. Kultowe barwy to Midnight Purple oraz Millenium Jade.
Reasumując: przyszłość GT-R w nadchodzącym roku nie powinna być zagrożona, ale na limitowane edycje, dostępne na europejskim rynku, niestety raczej nie mamy co liczyć.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Włoski hot hatch na bazie Fiata 500 miał długie i owocne życie, ale nadszedł czas pożegnania.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
Najbardziej analogowy model z rodziny Venoma F5 nadal ma 1842 KM, ale obsługiwane trzema pedałami.
Silniki elektryczne w połączeniu z V8 twin turbo skutkują najmocniejszym sedanem w historii Bentleya.
Najważniejszym zadaniem Adriana Neweya będzie przygotowanie bolidu Aston Martin na sezon 2026.
Pięć lat po prezentacji konceptu, drogowa Ginetta z wolnossącym silnikiem V8 wchodzi do produkcji.
Elektryczne Renault R17 to jeden z tych konceptów, które bardzo byśmy chcieli zobaczyć w produkcji.
Nowy wóz Alonso brzmi lepiej niż bolid i jest prawie tak samo szybki. Ale ma tablice rejestracyjne…
Cupra Terramar to sportowy kuzyn VW Tiguana z silnikiem od Golfa GTI lub hybrydą plug-in.
Aston Martin Vanquish w 2024 roku powraca z nowym designem i podwójnie uturbionym V12 o mocy 835 KM.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Audi wprowadza zmodernizowanego SUV-a Q5 oraz sportowe SQ5 z 3-litrowym V6 TFSI o mocy 367 KM.
Hyundai na poważnie przymierza się do produkcji modelu N Vision 74. Padła nawet data: 2030 r.
Speedster PureSpeed będzie pierwszym z serii ultra-ekskluzywnych modeli specjalnych AMG.