Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Tajemniczy nowy samochód koncepcyjny Porsche zawita na jednych z najbardziej interesujących targów wciąż działających w Europie. Co ciekawe - nie będzie to SUV.
Przygoda Porsche z elektryfikacją była jedną z najpilniej obserwowanych przez rynek. Niewątpliwy sukces Taycana otworzył oczy wielu producentom na to, że nawet taka marka jest w stanie sprostać obecnym czasom, nie porzucając legendy idealnego prowadzenia. Podobną ścieżkę juz kiedyś przecierał Cayenne, kiedy większość firm, jak i klientów, niedowierzała, że Porsche będzie w stanie zrobić interesującego SUVa bez porzucania cech istotnych dla marki. Monachijskie targi pokażą kolejną nową koncepcję ze strony Porsche.
Na ten moment nie znamy zbyt wielu szczegółów. Owszem, Porsche ma w planach elektrycznego SUVa, ale są powody by twierdzić, że jeszcze nie nadeszła na niego pora. Po pierwsze - spotkane przez spotterów auta mogące zastąpić spalinowe Macany posiadają inne reflektory, niż te w zapowiedziach Porsche dotyczących najbliższych targów. Przekonująco brzmią również zapewnienia firmy, iż model ten będzie bardziej kojarzył się z motorsportem. Nie będzie to jeszcze hypercar marki kontynuujący linię Carrera GT - 918 Spyder, który nadejdzie w drugiej połowie obecnej dekady, ale niewykluczone, że zobaczymy w Monachium auto sportowe lub nawet superauto. Istnieją też przesłanki wskazujące, że Porsche będzie prowadziło równoległe prace nad autem drogowym oraz samochodem tworzonym do wyścigów długodystansowych klasy LMDh. Nie od dziś wiadomo, że Porsche lubi badać wyścigowe rozwiązania w modelach tego typu, aby później wprowadzać je w bardziej pospolitych autach. Już za kilka tygodni dowiemy się, czy będziemy mieli do czynienia z nowym supersamochodem, czy czymś łączącym codzienny użytek z emocjami (jak to w Porsche) oraz rzecz jasna - zieloną ekonomią.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Ustępująca zima sprzyja planowaniu motoryzacyjnych eskapad. Dokąd zabierzemy Was w tym roku?
Czy testowanie i recenzowanie nowych modeli samochodów to praca marzeń? A może praca jak każda inna? Pora spojrzeć na życie redaktora EVO od kuchni.
Podstawowy Mercedes-AMG GT 43 ma pod maską dwulitrowe serce o mocy 422 KM.
Elektryczny Taycan przeszedł kurację w dziale GT. Efekt to najmocniejsze seryjne Porsche w historii.
W sierpniu pierwsi brytyjscy klienci odbiorą kluczyki do elektrycznych roadsterów MG Cyberster.
OCTA będzie najszybszym i najdzielniejszym w terenie Defenderem w historii.
Ustępująca zima sprzyja planowaniu motoryzacyjnych eskapad. Dokąd zabierzemy Was w tym roku?
Druga generacja Modelu 3 Performance ma tak dobre osiągi, że w przyszłości może konkurować z BMW M3.
Czy testowanie i recenzowanie nowych modeli samochodów to praca marzeń? A może praca jak każda inna? Pora spojrzeć na życie redaktora EVO od kuchni.
Jeszcze w tym roku w salonach Lamborghini zawita Urus SE z napędem plug-in o mocy 800 KM.
Po latach zapowiedzi wreszcie jest - klasa G z napędem elektrycznym w swojej finalnej formie.
Seria 4 w wersji Gran Coupe oraz elektryczne i4 przeszły niewielkie odświeżenie designu i wnętrza.
Najtańsze BMW i4 ma mniejszą baterię, mniej mocy i kosztuje 259 tysięcy. Czy warto go wybrać?
Koncern JLR opublikował zdjęcia z testów pierwszego w historii elektrycznego Range Rovera.
Od roku modelowego 2024 Aston Martin DBX dostanie nowe wnętrze inspirowane nowym Vantage.
Najlepsze rzeczy z Cayenne Turbo GT poprzedniej generacji znalazły drugie życie w nowym Cayenne GTS.