Fiat 126P Bis z Polski wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025 i trafi jako model 1:64 do serii Hot Wheels Garage of Legends. Poznaj jego specyfikację.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Sadair’s Spear. Brzmi jak imię stwora istniejącego tylko w greckiej mitologii, ale to pełna nazwa najnowszego i najbardziej absurdalnego modelu Koenigsegga. Nazwa pochodzi od imienia konia, na którym Jesko von Koenigsegg - ojciec Christiana - ścigał się w latach 70. Samochód należy do najbardziej ekstremalnych jakie opuściły szwedzką manufakturę. Bazuje na Jesko, ale ma bardziej rozbudowaną aerodynamikę i stworzono go z myślą o biciu rekordów na torze. Ma w tym pomóc niższa masa i podkręcony do 1625 KM silnik. Powstanie tylko 30 sztuk Sadair’s Spear, który z miejsca wskakuje na szczyt segmentu hipersamochodów, przed Ferrari F80, McLarena W1, Aston Martina Valkyrie i Mercedesa-AMG One.
Auto miało niedawno okazję się wykazać w realnych warunkach na torze Laguna Seca. Dokładnie 4 listopada, przy okazji pobytu na evencie w USA, Koenigsegg zorganizował dla tego modelu spontaniczną sesję na torze i ustanowił czas 1:24,16 - to rekord okrążenia Laguna Seca dla samochodów produkcyjnych. W biciu rekordu nie przeszkodził nawet fakt, że tego dnia obowiązywał na obiekcie limit hałasu wynoszący 90 dB, co wymusiło domontowanie do samochodu niefabrycznego tłumika wystającego poza obrys samochodu.
Christian von Koenigsegg tak skomentował ten wynik: „Wiedzieliśmy, że Sadair's Spear ma potencjał na rekord. Osiągnięcie tego wyczynu z dodatkowym tłumikiem zamontowanym z tyłu samochodu dowodzi, że w innym dniu, przy innych limitach hałasu, osiągi będą jeszcze lepsze. To, że Sadair's Spear, samochód nadający się do codziennego użytku i zapewniający komfort jazdy - wyposażony w Autoskin, elektryczne fotele, wygłuszenie, wzmacniacze i wiele innych - może osiągać lepsze wyniki niż surowe samochody wyścigowe, jest prawdziwym świadectwem głębi inżynierii, która kryje się za naszymi dziełami. Jestem bardzo dumny z naszych wyników i osiągnięć, które były możliwe tylko dzięki solidnej i pełnej pasji pracy zespołowej”.
“Standardowe” Jesko właściwie nie potrzebuje usprawnień w żadnym aspekcie. Ma odpowiednią moc (1600 KM), rozpędza się do absurdalnych prędkości (teoretycznie prawie 500 km/h w wersji Absolut) i generuje nieziemski docisk (do 1400 kg w wersji Attack). Mimo to Sadair’s Spear wchodzi głębiej w temat wycisku na torze, z designem bardziej agresywnym niż którakolwiek wcześniejsza odmiana Jesko. Z przodu ma ogromne kanały powietrzne, powiększone wycięcia w przedniej masce i zaktualizowane skrzela na nadkolach - wszystkie te zmiany, a także ogromne skrzydło i przeprojektowana podłoga, mają mocniej przyssać auto do nawierzchni.
Technicznie Sadair’s Spear jest w stanie wygenerować do 1765 kg docisku, ale czy wtedy wytrzymają opony Michelin Cup 2 - to inna sprawa. W każdym razie na torze model ten będzie zdolny do osiągania lepszych czasów niż Jesko Attack. Pomoże w tym nie tylko czysty docisk, ale też lepszy balans aerodynamiczny, usprawnione chłodzenie i masa zmniejszona o 35 kg. Koenigsegg Sadair’s Spear waży tylko 1385 kg.
Nie ma wątpliwości, że podwójnie doładowane V8 o mocy 1625 KM, z nowymi chwytami powietrza do dolotu i zmienionym mapowaniem, ma tu niebagatelną rolę. Potrafi błyskawicznie wkręcać się do 8500 obr./min. i generuje tę abstrakcyjną moc na paliwie E85, a równe 1300 KM na benzynie dostępnej na każdej stacji. Maksymalny moment obrotowy określono na 1500 Nm. Silnik współpracuje z opracowaną przez Koenigsegga skrzynią “Light Speed” z dziewięcioma biegami do przodu i zestawem sprzęgieł wielopłytkowych do błyskawicznych zmian przełożeń, nawet kilku naraz jeśli jest taka potrzeba.

Sadair’s Spear jest zbudowany wokół karbonowego monokoku, do którego przymocowano zawieszenie na podwójnych wahaczach przy wszystkich kołach. Nowością w tym modelu są elektronicznie sterowane amortyzatory Triplex typu pushrod, których charakterystyka jest skalibrowana ściśle pod użytek na torze. Standardem są aerodynamicznie ukształtowane karbonowe koła i ceramiczne hamulce, podczas gdy opony Cup 2 można wybrać jako opcję. Chociaż samochód ma prezentować swoje osiągi głównie w postaci czasów na torze, nadal jego prędkość maksymalna wynosi aż 360 km/h. Czas przyspieszenia do 100 km/h nie został ujawniony, ale z pewnością wynosi mniej niż 3 s.
Torowy klimat utrzymuje się we wnętrzu, gdzie widać ultralekkie karbonowe fotele z opcjonalnymi sześciopunktowym pasami. Z Jesko zostawiono między innymi wyświetlacz kierowcy na kolumnie kierownicy, system infotainment i kamerę cofania. Cena Sadair’s Spear nie jest znana, ale wielkość produkcji określono na 30 egzemplarzy. Według Christiana von Koenigsegga samochód ten “zaprojektowano do bicia rekordów”. Aż prosi się o próbę pobicia rekordowego czasu AMG One na Nürburgringu w kategorii samochodów produkcyjnych, ale czy Szwedzi są tym zainteresowani - czas pokaże.
Fiat 126P Bis z Polski wygrywa Hot Wheels Legends Tour 2025 i trafi jako model 1:64 do serii Hot Wheels Garage of Legends. Poznaj jego specyfikację.
Fotograf, podróżnik, pasjonat Land Roverów. Bartek Kołaczkowski łączy pasję z zawodem, tworząc wyjątkowe kadry z końca świata.
Poznaj historię projektu Porsche 944 Dakarista: inspiracje Rajdami Safari, opony Yokohama Geolandar A/T G015, pierwsze wyprawy i plany na Islandię.
Jesień w Beskidzie Sądeckim za kierownicą Alpine A110 GTS. Luksus, emocje i relaks w Hotelu SPA Dr Irena Eris – idealny weekend w kulturze premium.
Edycja Collezione Giulii i Stelvio nawiązuje do koniczyny obecnej w drogowych Alfach od 1963 roku.
Luksusowa terenówka Mercedesa powróci do korzeni i zyska nowy, lifestyle’owy rodzaj nadwozia.
Bolide to projekt, który jak żaden inny poszerzył wiedzę Bugatti w zakresie osiągów na torze.
Audi udowadnia, że da się jeszcze stworzy mocny i oszczędny silnik diesla o większej pojemności.
W światłach Las Vegas Mercedes-AMG pokazał najnowszy prototyp elektrycznego następcy AMG GT 4-door.
BMW żegna roadstera Z4 limitowaną edycją dla miłośników marki i modelu.
Land Rover jako oficjalny partner Dakaru 2026 nie mógł pominąć okazji do posłania w bój Defendera.
Nowy Mercedes CLA Shooting Brake łączy sportowy styl z praktycznością kombi i wydajnym napędem.
Pustynia w Emiratach i bulwary w Monako - Brabus XL 800 Cabrio świetnie pasuje do obu tych miejsc.
Nowe Porsche 911 GT3 z Manthey Kit urywa kolejne kilka sekund z wyniku na torze Nürburgring.
Genesis GV60 Magma bazuje na rozwiązaniach Hyundaia Ioniq 5 N, ale aspiruje do segmentu premium.
443 kW - tyle mocy Lotus wycisnął ze swojej elektrycznej architektury 800V w modelu Emeya.