Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Francuzi opublikowali pierwsze zdjęcia zapowiadające Renault 5 EV, nowego konkurenta dla Mini EV.
Renault jest coraz bliżej ponownego wprowadzenia na rynek jednej ze swoich największych ikon - nowej “piątki” EV. Model ten będzie połączeniem stylu retro bazującego na oryginalnym projekcie autorstwa Michela Boue z lat 70. w połączeniu z najnowszą generacją elektrycznego napędu Renault.
Wielka premiera małego Renault jest zaplanowana na przyszłoroczne targi w Genewie, ale już dziś dostaliśmy pierwsze zdjęcia auta i niektóre szczegóły techniczne. Opublikowane materiały potwierdzają, że wersja produkcyjna zachowała wiele elementów designu z konceptu zaprezentowanego 2 lata temu, choć z pewnymi zmianami. Na masce pojawił się duży podświetlany wskaźnik poziomu naładowania z grafiką numeru “5”, a pionowe tylne lampy dostały specjalny kształt redukujący opory powietrza.
Spodziewamy się, że to nie koniec rozwiązań aerodynamicznych przyczyniających się do wyciśnięcia z baterii 52 kWh maksymalnego zasięgu. Według producenta na jednym ładowaniu nowe Renault 5 będzie w stanie pokonać do 400 km. Bardzo podobne parametry będzie miał nowy Mini Cooper, największy konkurent “piątki”. Z długością nadwozia 3,92 m francuskie auto jest nieco większe od Mini, a producent głośno mówi o nawiązaniu z nim walki w kwestiach dynamiki jazdy.
Renault 5 EV jest zbudowane na platformie AmpR Small (dawniej zwanej CMF-B EV) czerpiącej część rozwiązań technicznych z obecnego Clio i Captura. Tylne zawieszenie, w odróżnieniu od Fiata 500 z belką skrętną, będzie wielowahaczowe, a klatka bezpieczeństwa baterii będzie stanowić jeden z głównych elementów usztywniających podwozie. Pojedynczy silnik - prawdopodobnie o mocy 136 KM jak w Zoe - będzie umieszczony z przodu, aby napędzać przednie koła.
Założenia konstrukcyjne nowego Renault są solidną podstawą dla późniejszego Alpine A290, czyli sportowej odmiany “piątki” która zadebiutuje kilka miesięcy później. Samochód ten na pewno dostanie mocniejszy silnik, być może 220-konny z obecnego Megane E-Tech. Do tego zmodyfikowane zawieszenie i system torque vectoring mające pomóc w równej rywalizacji z Mini Cooperem SE i Abarthem 500e.
Nie wiadomo jeszcze nic o cenie nowego Renault 5 EV, ale współdzielenie podzespołów z innymi modelami tej marki powinno przełożyć się na rozsądne ceny. Klienci czekający na ten samochód mogą obecnie wpłacić zaliczkę w wysokości kilkuset złotych, aby zarezerwować swój egzemplarz na 10 dni przed otwarciem oficjalnej sprzedaży. Dostawy nowego Renault 5 mają ruszyć na początku 2025 roku.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Włoski hot hatch na bazie Fiata 500 miał długie i owocne życie, ale nadszedł czas pożegnania.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
Lando Norris miał okazję przetestować na Silverstone odtworzonego z klocków Lego McLarena P1.
Nabywcy hybrydowego BMW M5 będą mogli dokupić lekkie karbonowe dodatki z palety M Performance.
16 września Lotus pokaże koncept Theory 1, który potencjalnie może być elektrycznym następcą Emiry.
Najbardziej analogowy model z rodziny Venoma F5 nadal ma 1842 KM, ale obsługiwane trzema pedałami.
Silniki elektryczne w połączeniu z V8 twin turbo skutkują najmocniejszym sedanem w historii Bentleya.
Najważniejszym zadaniem Adriana Neweya będzie przygotowanie bolidu Aston Martin na sezon 2026.
Pięć lat po prezentacji konceptu, drogowa Ginetta z wolnossącym silnikiem V8 wchodzi do produkcji.
Elektryczne Renault R17 to jeden z tych konceptów, które bardzo byśmy chcieli zobaczyć w produkcji.
Nowy wóz Alonso brzmi lepiej niż bolid i jest prawie tak samo szybki. Ale ma tablice rejestracyjne…
Cupra Terramar to sportowy kuzyn VW Tiguana z silnikiem od Golfa GTI lub hybrydą plug-in.
Aston Martin Vanquish w 2024 roku powraca z nowym designem i podwójnie uturbionym V12 o mocy 835 KM.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.