Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Volvo EX90 budził emocje jeszcze przed oficjalnym odsłonięciem. Nic więc dziwnego, że debiut siedmioosobowego elektrycznego SUV-a przyciągnął do salonu dilerskiego Dom Volvo w Warszawie ponad pięćdziesięciu wyjątkowych gości – w tym dziennikarzy, blogerów i sympatyków marki. Uroczystej prezentacji dokonała Dagmara Kowalska, dziennikarka, prezenterka, ale także miłośniczka motoryzacji. Wieczór uświetnił również występ znakomitego stand-upera Damiana Skóry. Oprawa była więc godna nowej gwiazdy w ofercie Volvo.
Zacznijmy od – kluczowego dla marki – bezpieczeństwa. Podniesiono je tu do wyjątkowo wysokiego poziomu. Premierowy SUV wykorzystuje wieloletnie badania Volvo nad zachowaniami kierowców, ale też nad możliwościami nowoczesnej technologii. W efekcie EX90 wyposażone zostało w zaawansowane urządzenia, w tym w aż pięć radarów, osiem kamer i szesnaście czujników ultradźwiękowych, zapewniających 360-stopniowy obraz otoczenia. Nowy SUV jest w stanie „dostrzec” zagrożenie na tyle wcześnie, by dać kierowcy czas na reakcję.
Czujniki i kamery dostępne są też wewnątrz, nieustannie badając poziom koncentracji kierowcy. System jest na tyle precyzyjny, że gdy dojdzie do utraty jego przytomności czy zaśnięcia, zdoła bezpiecznie się zatrzymać i wezwać pomoc. Technologia chroni też przed przypadkowym zamknięciem człowieka czy zwierzęcia w aucie.
Jak na SUV-a przystało, możemy tu liczyć na przestronne wnętrze, które wygodnie pomieści aż siedem dorosłych osób. Volvo zadbało także o brak nudy w podróży. Nowy komputer główny zapewnia wyjątkowo sprawne i wygodne działanie systemu info-rozrywkowego. Wrażenie robi także rozwiązanie audio klasy hi-fi, stworzone we współpracy z firmą Bowers and Wilkins, zapewniające trójwymiarowy dźwięk wysokiej jakości.
Pamiętajmy też, że mamy do czynienia z samochodem w całości elektrycznym. I tu również marka przemyciła ciekawe rozwiązania – EX90 jest w pełni gotowy na ładowanie dwukierunkowe. Oznacza to, że jego baterię możemy wykorzystywać np. do ładowania roweru elektrycznego, podłączenia kuchenki turystycznej a nawet do zasilania domu. Widać zatem, że mamy do czynienia z modelem przemyślanym od strony praktycznej, ale zapewniającym także rozrywkę i przyjemność. Krótko mówiąc, w nowym EX90 można się poczuć jak w domu.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
„WE RIDE AS ONE” – hasło łączące dziesiątki tysięcy Ducatisti, czyli miłośników marki z Borgo Panigale.
Mazury to wymarzony kierunek na wakacyjną przygodę. Bawiliśmy się fantastycznie.
Boreham Motorworks porozumiało się z Fordem w sprawie reprodukcji B-grupowego RS200.
Jeśli Aston Martin Valour był dla kogoś zbyt grzeczny, w Gaydon mają odpowiedź: nowy Valiant V12.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
Po raz pierwszy BMW M5 otrzymało zelektryfikowany napęd, który jednak nie dodał mu szybkości…
Jest duża szansa, że właśnie zaprezentowany Golf R MK8.5 to ostatni benzynowy hiper-hatchback VW.
Hybrydowy Bentley Continental GT o mocy 782 KM reprezentuje nowe podejście marki do dynamiki jazdy.
W ramach przedpremierowych testów poliftowego Audi RS 3 Niemcy zabrali ten model na tor Nürburging.
„WE RIDE AS ONE” – hasło łączące dziesiątki tysięcy Ducatisti, czyli miłośników marki z Borgo Panigale.
Mazury to wymarzony kierunek na wakacyjną przygodę. Bawiliśmy się fantastycznie.
Zmodernizowane Audi RS e-tron GT Performance o mocy 925 KM to najmocniejsze cywilne Audi w historii.
Wolnossące V16, nowy karbonowy monokok i prędkość maksymalna 445 km/h - oto Bugatti Tourbillon.