Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Nowa opona P Zero Corsa System zbliża osiągi Ferrari Enzo do poziomu współczesnych hipersamochodów.
Jeśli akurat potrzebujesz kompletu nowych “kapci” do swojego Ferrari Enzo, masz ogromne szczęście. Pirelli ogłosiło, że wprowadza do sprzedaży specjalne opony zaprojektowane dla tego konkretnego hipersamochodu z centralnie umieszczonym V12. Nowa technologia pozwoli temu kultowemu modelowi na lepsze osiągi i poziom przyczepności nieosiągalny w 2002 roku, gdy auto miało swoją premierę.
Nowa mieszanka nazwana P Zero Corsa System została opracowana we współpracy z Ferrari na torze testowym Fiorano. Wykorzystuje ten sam wzór bieżnika, rozmiar i proporcje co oryginalne opony Enzo. Akurat w tym hipersamochodzie przednie opony mają stosunkowo skromną szerokość 245 mm, ale tylne mierzą gigantyczne 345 mm - tak szerokie gumy miały tylko późne wersje Lamborghini Countach.
Bieżnik ma dwa kierunkowe, asymetryczne wzory służące do usuwania wody przy dużej prędkości, a sama opona jest zrobiona z nowoczesnej mieszanki o lepszej przyczepności niż oryginalna. Na pewno się przyda gdy trzeba będzie przenieść na tylne koła 650 KM generowane przez włoskie V12…
Rynek opon dla klasyków zaczyna wyraźnie rozkwitać. Michelin także uruchomił produkcję nowych produktów dopasowanych do charakterystyki prowadzenia i geometrii zawieszenia starszych aut. Często oznacza to bardziej zaokrągloną krawędź opony ułatwiającą manewrowanie w autach bez wspomagania kierownicy. Takie gumy są też łatwiejsze do opanowania na limicie przyczepności.
Akurat Enzo to stosunkowo młody klasyk, ale Pirelli pracuje już nad unowocześnionymi oponami P7 Cinturato przeznaczonymi do Ferrari 288 GTO. W toku są też testy opon typu Corsa do F40 i F50. Liternictwo i kształt bieżnika identyczne z oryginalnymi zapewnią klasyczny wygląd, podczas gdy nowoczesna mieszanka pozwoli na osiągi zbliżone do nowoczesnego ogumienia.
Nowe opony P Zero Corsa dedykowane dla Ferrari Enzo mają oficjalny certyfikat marki i są produkowane w niskich nakładach, więc ich cena musi być wysoka. Jaka dokładnie - tego nie podano.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Nowe 911 od Porsche Heritage, na swoje szczęście lub nieszczęście, inspirowane jest latami 70. i 80.
Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku, a jego nazwa to po prostu Elettrica.
Nowe elektryczne Renault 5 Turbo 3E kosztuje tyle co używane supersamochody Ferrari czy McLarena.
Odświeżony model zastępuje kilka pozycji w ofercie Audi. Czy będzie to sukces?
Nowe Porsche 911 GT3 992.2 ustanowiło rekord okrążenia Nürburgringu wśród aut ze skrzynią ręczną.
W drodze do przebicia bariery 500 km/h teksański Hennessey prezentuje kolejne wcielenie Venoma F5.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
Niedługo poznamy nowe Lamborghini Urus Performante - rywala Astona DBX707 i Ferrari Purosangue.
Unijni urzędnicy wzięli na celownik włókna węglowe, których rozpad jest szkodliwy dla zdrowia.
Od 2027 roku do Ferrari, Porsche i Aston Martina w stawce WEC dołączy nowy gracz - McLaren.
MGA Factory Edition od brytyjskiej firmy Frontline to klasyk o osiągach godnych supersamochodów.
JCR to specjaliści od tuningu Porsche, a ich najnowsza kreacja bazuje na wspaniałym 911 S/T.