Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Sieć szybkich ładowarek Tesli od zawsze zarezerwowana była tylko dla użytkowników amerykańskiej marki, ale w końcu może się to zmienić.
W Niderlandach ruszył pilotażowy program udostępnienia słynnych Superchargerów także innym użytkownikom samochodów elektrycznych. Imponująca sieć szybkich i niezawodnych ładowarek rozsianych po całej Europie powoduje zazdrość wszystkich tych, którzy nie mogli pozwolić sobie na Teslę, ale pojawiły się pierwsze sygnały o chęci udostępnienia tych punktów dla szerszego grona odbiorców.
W tym momencie Tesla ma plan udostępnić dziesięć wybranych punktów ładowania niderlandzkim kierowcom elektryków. Kraj wybrano nieprzypadkowo, bo Niderlandy mają drugi w Europie najwyższy udział samochodów elektrycznych w ogólnej sprzedaży nowych aut. Tesla zamierza ściśle monitorować udostępnione ładowarki, by nie szykanować własnych klientów i zawsze zapewniać im najwyższy priorytet. Tłumy przy portach nie powinny dotykać właścicieli Tesli, no chyba że tak dużo ich się znajdzie akurat w jednym miejscu.
System będzie działał za pośrednictwem aplikacji Tesla, podobnie jak inne sieci ładowania, a taryfy będą wyższe w porównaniu z klientami samochodów Tesla. Obecnie klienci Tesli są obciążani dwoma różnymi stawkami w zależności od prędkości ładowania, przy czym punkt przejścia na wyższą taryfę wynosi powyżej 60 kW.
Wszystkie Superchargery są w stanie ładować auta prądem do 150 kW, a powoli wdrażane są nowe ładowarki V3 o mocy ładowania do 350 kW. To wciąż więcej niż może dziś przyjąć jakikolwiek samochód.
Superchargery mogą być udostępnione wszystkim tym, którzy mają w samochodach gniazda typu CCS. Ten typ gniazd stał się nieoficjalnym standardem u wszystkich europejskich producentów z Daimlerem, Fordem, Volkswagenem i BMW na czele.
Tesla na razie nie podała czy cała sieć ponad 20 000 Superchargerów będzie kiedykolwiek udostępniona także dla innych użytkowników elektryków. Mimo to mamy nadzieję, że czasy oczekiwania aż Nissan Leaf naładuje się na MOP-ie autostrady z ładowarki 50 kW podczas gdy obok stoją puste, szybkie Superchargery zbliżają się do końca.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?
Zapraszamy w okolice Gór Świętokrzyskich, jednego z najstarszych pasm górskich w Europie.
Jaguar pracuje nad rywalem dla Porsche Taycan - mamy pierwsze zdjęcie konceptu tego auta.
Aston Martin wreszcie pokazał kosmiczne osiągi Valkyrie. Samochód ten pobił rekord toru Silverstone.
W 2025 roku Mercedes powraca do Le Mans z AMG GT dostosowanym do wymogów klasy LMGT3.
Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.
Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.
Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.
Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.
Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.
CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?