Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Specjalna wersja DK Edition jeszcze podkręca emocje jakie za kierownicą daje Hyundai Ioniq 5 N.
Mieliśmy obawy i uprzedzenia, ale Hyundai Ioniq 5 N zaszokował nas wszystkich swoim prowadzeniem, i jest to naszym zdaniem jeden z najlepszych EV dla kierowcy na rynku. Na Tokyo Auto Salon 2025 Hyundai wnosi wrażenia zza kierownicy tego auta na jeszcze wyższy poziom za sprawą wersji DK Edition.
Przy pracach nad autem Hyundai nawiązał współpracę z japońskim kierowcą wyczynowym Keiichi Tsuchiyą, szerzej znanym jako Drift King, dlatego nietrudno odgadnąć w czym specjalizuje się ten model. Już wcześniej dział N eksperymentował z oprogramowaniem pozwalającym na dzikie poślizgi, po czym stworzono koncepcyjny model oparty o podzespoły Ioniq’a 5 N o nazwie RN24. Teraz wykorzystano doświadczenia zebrane przy tamtym projekcie tworząc DK Edition.
Oferowany jako “ekskluzywny pakiet dodatków N Performance” model DK Edition ma między innymi kute 21-calowe felgi (całość lżejsza o 10,6 kg) z blokadą stopki opony - przydatna rzecz w 2,2-tonowym aucie do driftu. Z przodu zastosowano większe, sześciotłoczkowe zaciski hamulcowe z klockami o 54% większej powierzchni styku dla poprawy żywotności i skuteczności hamowania. Pomalowano je na zielony kolor i opatrzono brandem DK Edition.
Nabywca DK Edition otrzymuje również cały zestaw karbonowych dodatków zewnętrznych, w tym przedni splitter, dyfuzor, spoiler dachowy oraz obudowy progów. To wszystko składa się na poprawę docisku o 93 kg przy prędkości 140 km/h. Hyundai zamontował też zestaw sprężyn obniżających H&R (-15mm), ale elektronicznie sterowane aktywne amortyzatory pozostały bez zmian.
Nie ma nigdzie wzmianki co skrywa się pod karoserią, ale z pewnością dwusilnikowy układ napędowy AWD o mocy 609 KM ze standardowego Ioniq’a 5 N ma jeszcze rezerwy. Wspomniany koncept RN24 wykorzystywał silniki o tej samej mocy systemowej, więc ewentualny wzrost parametrów raczej nie będzie znaczący.
Jeszcze w tym roku Hyundai Ioniq 5 N DK Edition będzie dostępny dla klientów w Korei i Japonii. Na razie brakuje informacji o wielkości jego produkcji, cenie i dostępności na innych rynkach. Standardowy model można w tej chwili kupić za katalogowe 369 900 zł brutto, więc edycja specjalna, jeśli trafi do Polski, na pewno będzie droższa.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Andrzej Bargiel jako pierwszy w historii zjechał na nartach z Mount Everestu bez dodatkowego tlenu. W historycznej misji wspierał go Defender.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Cupra jeszcze nie żegna się z silnikiem 2.5 TFSI i przywraca model Formentor VZ5 do czasowej oferty.
Studio Italdesign wkrótce zaprezentuje nowy projekt inspirowany kultowym japońskim supersamochodem.
Małgorzata Bańka i Leszek Możdżer zaprezentowali album „Będę drżała” w galerii Archicom Collection w Warszawie.
Mercedes chwali się własną wizją mobilności… w postaci steampunkowego konceptu rodem z filmu sci-fi.
Nowa Alfa Romeo Junior łączy włoski charakter ze światem nowej mobilności. Dostępna jako elektryk lub hybryda – styl, technologia i emocje w jednym.
Ferrari przedstawiło szczegóły nowej autorskiej platformy dedykowanej do samochodów elektrycznych.
Niemiecki Capricorn debiutuje na rynku hipersamochodów z 900-konnym 01 stworzonym wspólnie z Zagato.
Na szczyt oferty Aston Martina DB12 wskakuje nowy model S oferujący 700 KM i garść stylowych detali.
35 lat temu rynkiem supersamochodów wstrząsnęła Honda NSX. Po latach ponownie odkrywamy jej uroki.
W nowym elektrycznym Porsche Cayenne większą powierzchnię wnętrza pokrywają ekrany niż skóra.
Niezależnie czy to prototyp Toyoty czy Lexusa LFR, Japończycy nie zwalnia tempa rozwoju tego modelu.
Niemiecka inżynieria z włoskim designem i drzwiami “gullwing” - taki ma być hipersamochód od Zagato.