Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Specjalna wersja DK Edition jeszcze podkręca emocje jakie za kierownicą daje Hyundai Ioniq 5 N.
Mieliśmy obawy i uprzedzenia, ale Hyundai Ioniq 5 N zaszokował nas wszystkich swoim prowadzeniem, i jest to naszym zdaniem jeden z najlepszych EV dla kierowcy na rynku. Na Tokyo Auto Salon 2025 Hyundai wnosi wrażenia zza kierownicy tego auta na jeszcze wyższy poziom za sprawą wersji DK Edition.
Przy pracach nad autem Hyundai nawiązał współpracę z japońskim kierowcą wyczynowym Keiichi Tsuchiyą, szerzej znanym jako Drift King, dlatego nietrudno odgadnąć w czym specjalizuje się ten model. Już wcześniej dział N eksperymentował z oprogramowaniem pozwalającym na dzikie poślizgi, po czym stworzono koncepcyjny model oparty o podzespoły Ioniq’a 5 N o nazwie RN24. Teraz wykorzystano doświadczenia zebrane przy tamtym projekcie tworząc DK Edition.
Oferowany jako “ekskluzywny pakiet dodatków N Performance” model DK Edition ma między innymi kute 21-calowe felgi (całość lżejsza o 10,6 kg) z blokadą stopki opony - przydatna rzecz w 2,2-tonowym aucie do driftu. Z przodu zastosowano większe, sześciotłoczkowe zaciski hamulcowe z klockami o 54% większej powierzchni styku dla poprawy żywotności i skuteczności hamowania. Pomalowano je na zielony kolor i opatrzono brandem DK Edition.
Nabywca DK Edition otrzymuje również cały zestaw karbonowych dodatków zewnętrznych, w tym przedni splitter, dyfuzor, spoiler dachowy oraz obudowy progów. To wszystko składa się na poprawę docisku o 93 kg przy prędkości 140 km/h. Hyundai zamontował też zestaw sprężyn obniżających H&R (-15mm), ale elektronicznie sterowane aktywne amortyzatory pozostały bez zmian.
Nie ma nigdzie wzmianki co skrywa się pod karoserią, ale z pewnością dwusilnikowy układ napędowy AWD o mocy 609 KM ze standardowego Ioniq’a 5 N ma jeszcze rezerwy. Wspomniany koncept RN24 wykorzystywał silniki o tej samej mocy systemowej, więc ewentualny wzrost parametrów raczej nie będzie znaczący.
Jeszcze w tym roku Hyundai Ioniq 5 N DK Edition będzie dostępny dla klientów w Korei i Japonii. Na razie brakuje informacji o wielkości jego produkcji, cenie i dostępności na innych rynkach. Standardowy model można w tej chwili kupić za katalogowe 369 900 zł brutto, więc edycja specjalna, jeśli trafi do Polski, na pewno będzie droższa.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.
Z 1875-konnym V12 w modelu Aurora Zenvo ma ambicje wejść na poziom Koenigsegga. Produkcja w 2026.
BMW opracowało nowy, przyjazny środowisku kompozyt, który może być zastępstwem dla włókna węglowego.
Szlagier Dacii w ostatnich latach nie ma lekko. Czy niedawny lifting i nowe wersje silnikowe umocnią jego pozycję?
VW wreszcie spuszcza ze smyczy Golfa MK8 GTI i prezentuje torowo usposobioną wersję Edition 50.
Z okazji 30. rocznicy zwycięstwa w Le Mans, Lanzante tworzy samochód inspirowany kultowym F1 GTR.
Wersja specjalna Defender Trophy odnosi się do wielkiej tradycji Land Rovera w rajdzie Camel Trophy.
Twórcy Mercedesa CLK GTR i silników Pagani V12 wystartują restomodem Mercedesa 190E Evo II w N24.