BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Następca Morgana 3 Wheelera wygląda podobnie, ale to nowa konstrukcja oparta o nowoczesny silnik Forda.
Po miesiącach oczekiwania i najbardziej intensywnym procesie rozwojowym w historii Morgana zaprezentowano nowy model - Morgan Super 3. Następca osławionego 3 Wheelera wygląda bardzo podobnie, ale pod spodem kryje się zupełnie nowa konstrukcja stworzona od zera. Unowocześniono niemal wszystkie kluczowe obszary - design, układ napędowy i technologię. Brytyjskie ceny nowego Morgana startują od 41 995 funtów - to około 236 tys. zł.
Podstawą nowego Super 3 jest całkowicie aluminiowy szkielet opracowany na bazie doświadczeń zdobywanych jeszcze za czasów modelu Aero 8 prawie 20 lat temu. Cała struktura składa się z tłoczonych we wzór “A” blach aluminiowych, dzięki którym Morgan osiągnął trzy cele za jednym zamachem. Wzmocniono konstrukcję i sztywność, wygospodarowano więcej miejsca zarówno dla silnika jak i pasażerów oraz zmniejszono masę. Bez płynów auto waży jedynie 635 kg.
2-litrowy silnik V2 to już historia - w Super 3 zastosowano znacznie nowocześniejszą jednostkę 3-cylindrową od Forda. Wolnossący motor ma 1.5 litra pojemności i celowo zrezygnowano w nim z turbodoładowania. To upraszcza konstrukcję, zmniejsza masę i zapewnia minimalne fizyczne wymiary silnika. To ważne w przypadku tak małego i lekkiego auta jak Super 3. Silnik umieszczony za przednią osią przyczynia się do optymalizacji rozkładu masy. 120 KM i 150 Nm to aż za dużo jak na tak lekkie auto, a o przeniesienie napędu dba manualna skrzynia biegów pochodząca z Mazdy. Osiągi - 7 s do 100 km/h to wynik gorszy niż w starszym modelu, ale prędkość maksymalna jest wyższa i wynosi 209 km/h.
Sylwetka modelu Super 3 wygląda bardzo podobnie jak w odchodzącym 3 Wheelerze, ale podobno inspiracje były inne. Konstruktorzy wzorowali się na samolotach z ery odrzutowej, a nie na płatowcach z lat 20. jak w przypadku poprzednika. Najbardziej drastyczną zmianą stylistyczną są koła o nowocześniejszym wzorze, na które nałożono całoroczne opony Avon.
Umieszczone z przodu za kołami osłony kryją chłodnice - przesunięto je z obszaru kół, by auto mogło mieć lepszy promień skrętu poprawiający użyteczność i zachowanie samochodu na drodze. Zawieszenie typu "pullrod" nie tylko zmniejsza masę nieresorowaną, ale również pomaga w kierowaniu powietrza do chłodnic, do czego przyczynia się również konstrukcja reflektorów.
Wewnątrz zachowano typowy dla Morgana design kokpitu, a niektóre elementy są wprost przeniesione z 3 Wheelera. Jednym z nich jest przycisk start/stop stylizowany jak zwolnienie blokady pocisków w samolotach. Dopiero bliższa obserwacja pozwala dostrzec nowoczesne rozwiązania w kabinie Super 3. Tradycyjne zegary na środku deski rozdzielczej to tak naprawdę ekrany. Wszystko łącznie z portami USB jest wodo- i pyłoodporne według normy IP64, co oczywiście jest podyktowane całkowitym brakiem dachu. Klienci mogą zamówić takie luksusy jak dodatkowe ogrzewanie w rejonie stóp.
Morgan twierdzi, że stworzył nowy model z naciskiem na szerokie możliwości personalizacji. Od samego startu nabywcy mogą przebierać wśród ponad 200 opcji, od pomalowania auta w konkretne barwy wyścigowe, przez dodatki z zakresu przewozu bagaży, aż po detale takie jak naklejki z nazwiskiem kierowcy i “pilota” na boku auta. Jeśli chcecie zobaczyć wszystkie dostępne opcje nowego Morgana, to konfigurator już działa i służy pomocą.
Ceny zaczynają się od 41 995 funtów, a nowy model można od dziś zamawiać. Pierwsze auta wyjadą z manufaktury w Malvern późną wiosną, a do klientów trafią w czerwcu.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
Porsche testuje poszerzony i wyposażony w ogromne skrzydło prototyp Tacyana. Pytanie tylko po co?
Może nie wygląda, ale to całkiem nowy Ariel Atom. Stanowi ogromny krok naprzód względem poprzednika.
Nowe Ducati V4 RS: Diavel i Multistrada w numerowanych seriach. Styl, lekkość i osiągi inspirowane MotoGP.
Analogue Automotive prezentuje projekt na bazie Elise z podobnym podejściem do lekkości jak w GMA.
W Europie póki co nie zobaczymy GR Yarisa z dodatkowym pakietem aero. To opcja tylko na Japonię.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.
McLaren 750S JC96 – 61 egzemplarzy tylko dla Japonii. Limitowana edycja upamiętnia zwycięstwo McLarena F1 GTR w JGTC 1996.
Do katalogu części historycznych Toyoty dołączyły bloki i głowice do jednostki 4A-GE.
Lukę w gamie powstałą po wycofaniu linii SF90 Ferrari wypełnia nowym modelem 849 Testarossa.
Technologia T-Hybrid posłużyła Porsche do stworzenia najmocniejszego cywilnego 911 w historii.
Niby to tylko kolejny elektryczny SUV, ale realnie iX3 to początek nowej strategii produktowej BMW.