Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Od 2035 roku nie kupimy nowego auta spalinowego w Unii Europejskiej. Czy to zwiastuje czarną kartkę w kalendarzu dla petrolheadów?
Stało się - decyzja zapadła. Od 2035 roku nie będzie już możliwości zakupu nowego pojazdu niewyposażonego w silnik elektryczny. Spokojnie, wciąż mówimy również o hybrydach, które obok elektryków stanął się naszym chlebem powszednim. Czy to aż tak złe? Przywykliśmy już, że coraz więcej wspaniałych hybryd podbija nasze serca, z elektrykami jest nieco gorzej, ale producenci również dwoją się i troją, aby proponować klientom coś, co spełni ich oczekiwania i zadba o planetę. O sensowności elektryków, zawiłościach dookoła ich produkcji i wprowadzaniu na rynek, w Moto Stories była już mowa kilkukrotnie.
Wielka Brytania poszła krok dalej i już pięć lat wcześniej będzie blokowała możliwość sprzedaży nowych aut spalinowych. Czy to kierunek słuszny? Prezes BMW czy dyrektorzy Renault i Stellantis zadają dwuznaczne pytania i proszą o głos rozsądku. To przełomowe wydarzenia w sprawie dbania o planetę poprzez elektryfikację aut, bo wątpliwości mają osoby decyzyjne stojące za gigantycznymi koncernami. Czy motoryzacja elektryczna zastąpi w pełni tę, którą znamy dziś? Czy będzie tylko jej skutecznym uzupełnieniem?
Czy dealerzy będą mieli place pełne „ekologicznych” aut? Proces ten powinien przecież zacząć się już dużo wcześniej. Czy jesteśmy gotowi dziś wprowadzić elektryczne pojazdy dla wojska, do odległego transportu czy np. zastąpić klasyczne karetki pogotowia ratunkowego zeroemisyjnymi odpowiednikami? Taksówka czy pojazdy kurierskie na miasto - świetne rozwiązanie, jako uzupełnienie modelowej gamy. Ponadto producenci budują auta o zasięgu globalnym. Azja i USA to trzonowe dla nich rynki i ciężko dziś wyobrazić sobie ortodoksyjnego farmera, który porzuci swojego pickupa na farmie i przesiądzie się do elektryka. Co z gigantycznymi koncernami produkującymi części mechaniczne, elementy do silników spalinowych?
Elektryfikacja budzi mnóstwo pytań, a wciąż daje niewiele odpowiedzi, szczególnie, że same pojazdy nie są pozbawione wad, na czele z niewielkimi zasięgami czy wciąż średnio rozwiniętą infrastrukturą drogową, jeśli chodzi o ładowarki. Czy parlament europejski nie traktuje nas trochę jak króliczków doświadczalne? O tych aspektach dyskutują prowadzący podcastu Moto Stories - Patryk Mikiciuk, Łukasz Kamiński i Kacper Majdan. Partnerem nagrania realizowanego przez Voice House jest EVO Magazine Polska.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Brabus opracował własną wersję flagowej klasy E od AMG, ale pod maską nadal spoczywa R6, nie V8.
Nowe 911 od Porsche Heritage, na swoje szczęście lub nieszczęście, inspirowane jest latami 70. i 80.
Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku, a jego nazwa to po prostu Elettrica.
Nowe elektryczne Renault 5 Turbo 3E kosztuje tyle co używane supersamochody Ferrari czy McLarena.
Odświeżony model zastępuje kilka pozycji w ofercie Audi. Czy będzie to sukces?
Nowe Porsche 911 GT3 992.2 ustanowiło rekord okrążenia Nürburgringu wśród aut ze skrzynią ręczną.
W drodze do przebicia bariery 500 km/h teksański Hennessey prezentuje kolejne wcielenie Venoma F5.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
Niedługo poznamy nowe Lamborghini Urus Performante - rywala Astona DBX707 i Ferrari Purosangue.
Unijni urzędnicy wzięli na celownik włókna węglowe, których rozpad jest szkodliwy dla zdrowia.
Od 2027 roku do Ferrari, Porsche i Aston Martina w stawce WEC dołączy nowy gracz - McLaren.
MGA Factory Edition od brytyjskiej firmy Frontline to klasyk o osiągach godnych supersamochodów.