Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Legendarna marka supersamochodów prezentuje torowego potwora z nowatorskim silnikiem V12.
Za sprawą nowego P900 De Tomaso dołącza do lukratywnego segmentu hipersamochodów przeznaczonych głównie na tor. Za 3 miliony dolarów każdy z 18 właścicieli P900 będzie mógł doświadczyć jakie osiągi ma 900-konne auto ważące ledwo 900 kg.
Od czasu Goodwood Festival of Speed 2019, gdy De Tomaso zadeklarowało powrót na motoryzacyjną mapę świata z modelem P72, przedsiębiorstwo poczyniło spore postępy. Nawiązano strategiczną współpracę z renomowaną niemiecką firmą Capricorn GmbH, a w przygotowaniu jest nowa siedziba zlokalizowana w bezpośrednim sąsiedztwie toru Nurburgring, gdzie P900 i przyszłe modele marki mają być projektowane, budowane i testowane.
Nowy model dowodzi, że wszystko zmierza w jasno określonym kierunku. Bezpośrednią inspiracją do stworzenia P900 były szkice z lat 60. według których założyciel marki Alejandro De Tomaso planował zbudowanie własnego silnika V12, choć wtedy nie było go na to stać. Współczesny P900 jest ucieleśnieniem tych marzeń - ma silnik V12, w tym przypadku wolnossący, który osadzono w karbonowej wanience stanowiącej główną strukturę pojazdu. Nie jest to jednak jednostka, którą znamy z P72 - to nowy motor opracowany specjalnie dla De Tomaso przez Capricorn. 6.2-litrowy silnik o kącie rozwarcia cylindrów 60 stopni kręci się do 12 300 obr./min., a w parze ze skrzynią sekwencyjną Xtrac tworzy zespół o masie zaledwie 220 kg. Według producenta jest to najlżejszy i najbardziej kompaktowy silnik V12 jaki wdrożono do produkcji.
Oprócz tego P900 może się pochwalić aktywnym systemem “DRS” wkomponowanym w tylne skrzydło, a także rozbudowaną aerodynamicznie podłogą i skomplikowanym pakietem spoilerów. Wszystko to było opracowane w tunelu aerodynamicznym o specyfikacji identycznej jak w F1 (prawdopodobnie w tym, który kiedyś służył zespołowi Toyoty). Pierwsze samochody mają być gotowe w połowie przyszłego roku, ale opracowanie samego napędu zajmie dłużej, być może nawet do końcówki roku 2024. Klientom, którzy kupili P900 firma proponuje napęd zastępczy na czas oczekiwania - przerobiony silnik Judd V10. Mogą oni także dołączyć do klubu De Tomaso Competizione, w którym zyskają możliwość uczestnictwa w dedykowanych dla nich zajęciach na torze.
Tymczasem P72 zaprezentowane w 2019 roku jest niemal gotowe do produkcji seryjnej, a pierwsze samochody zostaną ukończone wiosną przyszłego roku. Dzięki pomocy Capricorn ten model również ma całkowicie karbonowe podwozie oraz opracowane od podstaw zawieszenie, ale jego cechą wyróżniającą jest manualna skrzynia biegów.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
„WE RIDE AS ONE” – hasło łączące dziesiątki tysięcy Ducatisti, czyli miłośników marki z Borgo Panigale.
Mazury to wymarzony kierunek na wakacyjną przygodę. Bawiliśmy się fantastycznie.
Inspirowany modelami Carrera 2.7 RS i GT3 RS 4.0 nowy European RS jest ultra-analogowym Porsche 911.
Zmodernizowane wersje dotychczasowego Porsche Cayenne na benzynę pozostaną w ofercie obok nowego EV.
Wykorzystując sztuczki z 765LT McLaren stworzył jeden z najlepszych supersamochodów naszych czasów.
Nabywcy hybrydowego BMW M5 będą mogli dokupić do niego karbonowe dodatki z palety M Performance.
Dwa Aston Martiny Valkyrie kategorii LMH pojawią się w stawce WEC podczas pełnego sezonu 2025.
Następca LaFerrari będzie pomostem między zespołem wyścigowym, a działem drogowym marki Ferrari.
Nowy napęd i liczne poprawki podwozia sprawiły, że 992 Carrera GTS powróciła do optymalnej formy.
Zmiana W12 na V8 plug-in spowoduje, że nowy Flying Spur będzie miał tyle mocy co Panamera Turbo S.
Panamera GTS i Panamera Turbo S E-Hybrid dołączają do gamy nowej generacji limuzyny Porsche.
W gamie Porsche Macan pojawiły się dwa nowe warianty: bazowy model z jednym motorem oraz mocne 4S.
Zmiany w nazewnictwie marki Audi spowodowały, że A4 sedan i kombi będą teraz nosić oznaczenie A5.
Większa moc, lepsze chłodzenie i opony Cup 2R mają zrobić z Mercedesa-AMG GT zabawkę na tor.