Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Jedyny w swoim rodzaju samochód z lotniczym silnikiem V12 Merlin trafi na aukcję Car & Classic.
Prawie 15 lat po naszej jeździe tym wynalazkiem, słynna “Bestia” Johna Dodda prawdopodobnie zmieni właściciela. Wyjątkowy samochód trafi pod młotek podczas aukcji Car & Classic 9 marca. Oryginalnie pochodząca z 1972 roku “Bestia” to dzieło nieżyjącego już Brytyjczyka Johna Dodda. W owym czasie auto zostało oficjalnie wpisane do Księgi Rekordów Guinnessa jako najmocniejsze na świecie, a podczas próby prędkości osiągnęło 295 km/h.
Podwozie “Bestii” pochodzi jeszcze z 1966 roku i w pierwszej wersji auta pod maską pracował silnik Rolls-Royce Meteor pochodzący z czołgu, jednak skończyło się to poważnym pożarem podczas wyprawy do Szwecji. John Dodd nie zrezygnował z projektu - odbudował nadwozie, a pod maskę wcisnął 27-litrowy silnik Mk35 Rolls-Royce Merlin V12. Macie rację - właśnie takie jednostki napędzały słynne Spitfire’y. Jednak w zastosowaniach lotniczych były one doładowane sprężarką, a w samochodzie znalazła się wersja wolnossąca o mocy około 760 KM. W szczytowym momencie Spitfire rozwijał nawet do 1500 KM.
Wykonane z włókna szklanego 5,8-metrowe nadwozie “Bestii” stworzyli specjaliści od dragsterów. Posiada ono aż osiem reflektorów, wiele różnych wlotów i nacięć oraz inicjały Johna Dodda na przednim grillu. Oryginalnie cały grill z ramką pochodził z Rolls-Royce’a Silver Shadow, co było powodem długiej batalii sądowej właściciela z producentem.
Moc silnika wędruje na tylną oś pochodzącą z ciężarówki poprzez customową skrzynię automatyczną (3-biegową), którą Dodd skonstruował samodzielnie. Auto jest duże i ciężkie, ale i tak potrafi pokonać ćwierć mili w 12 sekund i rozpędzić się do 295 km/h, co mieliśmy okazję sprawdzić na własnej skórze.
Kabina “Bestii” jest dość ciasna, gdyż sporo miejsca w ogromnym nadwoziu zajmuje silnik o pojemności 27 litrów. Na stworzonej od podstaw desce rozdzielczej znajduje się cały rząd nieopisanych czerwonych przycisków, które służą do przeprowadzania procedury startowej V12.
Mimo ponad 50 lat na karku samochód jest sprawny, oryginalny, jeździ samodzielnie i ma przebieg jedynie 17 tysięcy kilometrów. Już 9 marca trafi na aukcję organizowaną przez Car & Classic.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Spyder RS to pożegnanie ze spalinowym Boxsterem w kompletnie bezkompromisowym stylu.
Przy dużych prędkościach łatwiej się obrócić za kierownicą Renault Megane R.S. niż w wielu tylnonapędowych autach.
Z którym z alkomatów dostępnych w Polsce warto „jechać”? Sprawdzamy w grupowym teście!
Mariusz Miękoś pokonuje Grzegorza Grzybowskiego w pierwszym wyścigu sezonu 2023 Wyścigowych Samochodowych Polski.
Porsche wzięło 911 GT3 i stworzyło wyjątkowy wóz wymykający się wszelkim regulacjom - GT3 R Rennsport.
Ferrari wprowadza ekstremalną wersję SF90 Stradale XX o mocy 1030 KM, następcę pamiętnego FXX K.
Rodzina Cayenne po liftingu powiększyła się o nową, mocną hybrydę z 3-litrowym silnikiem V6.
Nowy Aston Martin Valhalla ma przełożyć technologię Formuły 1 na drogi publiczne.
BMW serii 5 ósmej generacji dostało zupełnie nowy wygląd, napędy i wnętrze inspirowane serią 7.
Elektryczna seria 4 po liftingu zadebiutuje w przyszłym roku z nowym wyglądem i multimediami.
Nowe Audi Q8 na rok 2024 wyróżnia się poprawionym designem i wydłużoną listą wyposażenia.
Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak zdecydował o przełożeniu zakazu rejestracji nowych aut ICE o 5 lat.
Specjaliści z firmy Frontline stworzyli efektownego restomoda z mocnym V8 na bazie klasycznego MG B.
Nadchodzące Audi A6/S6 z napędem elektrycznym będzie oferowane także jako praktyczny Avant.
Z okazji 75-lecia marki Porsche, odbyła się premiera wyjątkowego albumu pt. „Kronika Porsche. Polskie historie”
Na Nürburgringu trwają testy najbardziej ekstremalnej wersji Taycana - otrzyma on nazwę Turbo GT.