Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Były CEO Porsche i niedawno pozyskany nowy członek zarządu Michael Macht tymczasowo przejmuje obowiązki Prezesa Zarządu McLarena.
Grupa McLaren podała informację, że dotychczasowy Prezes Zarządu Mike Flewitt ustępuje ze stanowiska z efektem natychmiastowym po 8 latach spędzonych w brytyjskiej spółce. Zasłużona marka przechodzi obecnie dogłębną restrukturyzację w wyniku przekształceń własnościowych. W związku z tym zmiana na czele całej Grupy nie jest szczególnie zaskakująca.
Były CEO Porsche Michael Macht, który niedawno dołączył do niewykonawczego zarządu McLarena, przejmie tymczasowo obowiązki na stanowisku Prezesa Zarządu do czasu wyłonienia nowej osoby na to stanowisko. Zmiana na samym szczycie zarządu ma przynieść na powrót zyskowność marce McLaren po perturbacjach covidowych i zerwaniu lukratywnej umowy z Formułą E.
Paul Walsh, prezes wykonawczy Grupy McLaren powiedział: Mike odegrał kluczową rolę w tym, że McLaren jest obecnie uznawany za jedną z wiodących światowych marek luksusowych supersamochodów, osiągając wyżyny sukcesu, których osiągnięcie zajęło naszym konkurentom wiele dziesięcioleci.
Cel finansowego sukcesu to jeszcze daleka perspektywa dla McLarena, ale ostatnie zmiany w zarządzie spółki powinny go przyspieszyć. Kluczem do niego w kwestii aut drogowych będzie model Artura, który w końcu przyniesie jakiś zwrot inwestycji poczynionych w ostatnich latach w rozwój kompletnie nowego napędu hybrydowego i podwozia z karbonu.
Niestety w wyniku nieszczęśliwego przypadku McLaren zdążył już zapowiedzieć opóźnienie wprowadzenia modelu Artura do produkcji z powodu usterek elektroniki wykrytych na ostatnich etapach rozwoju. Stało się to ledwo 48 godzin po premierze auta w sieci.
Pomimo tych komplikacji patrząc szeroko na całą Grupę McLaren możemy być optymistami. Wszystkie części biznesowej układanki powoli wskakują na swoje miejsce i w końcu McLaren wydaje się zmierzać we właściwym kierunku.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Włoski hot hatch na bazie Fiata 500 miał długie i owocne życie, ale nadszedł czas pożegnania.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
Najbardziej analogowy model z rodziny Venoma F5 nadal ma 1842 KM, ale obsługiwane trzema pedałami.
Silniki elektryczne w połączeniu z V8 twin turbo skutkują najmocniejszym sedanem w historii Bentleya.
Najważniejszym zadaniem Adriana Neweya będzie przygotowanie bolidu Aston Martin na sezon 2026.
Pięć lat po prezentacji konceptu, drogowa Ginetta z wolnossącym silnikiem V8 wchodzi do produkcji.
Elektryczne Renault R17 to jeden z tych konceptów, które bardzo byśmy chcieli zobaczyć w produkcji.
Nowy wóz Alonso brzmi lepiej niż bolid i jest prawie tak samo szybki. Ale ma tablice rejestracyjne…
Cupra Terramar to sportowy kuzyn VW Tiguana z silnikiem od Golfa GTI lub hybrydą plug-in.
Aston Martin Vanquish w 2024 roku powraca z nowym designem i podwójnie uturbionym V12 o mocy 835 KM.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Audi wprowadza zmodernizowanego SUV-a Q5 oraz sportowe SQ5 z 3-litrowym V6 TFSI o mocy 367 KM.
Hyundai na poważnie przymierza się do produkcji modelu N Vision 74. Padła nawet data: 2030 r.
Speedster PureSpeed będzie pierwszym z serii ultra-ekskluzywnych modeli specjalnych AMG.