Zamów czwarte wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Do gamy Corvette C8 wkrótce dołączy hybryda. Mamy pierwsze oficjalne video.
Nowa Corvette z centralnym silnikiem już zdążyła zdenerwować producentów supersamochodów z Europy samą swoją obecnością, ale Chevrolet nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. W najbliższych latach należy spodziewać się wkroczenia również na rynek supersportowych hybryd oraz “elektryków”. Niemal dwa lata po rozpoczęciu testów wersji hybrydowej producent opublikował pierwsze oficjalne materiały na temat tej wersji. Debiut auta zaplanowano na początek przyszłego roku.
Na filmie nie ma informacji na temat silników, ale na pewno hybrydowa odmiana będzie miała napęd na wszystkie koła, co może sugerować zastosowanie silnika elektrycznego na przedniej osi. Przypomnijmy, że Corvette C8 w podstawowej odmianie Stingray ma 6.2-litrowe V8 o mocy 495 KM i momencie obrotowym 640 Nm. Przyspieszenie do 100 km/h w tym przypadku wynosi 3,2 s. Z kolei mocniejsza odmiana Z06 napędzana jest pół-wyczynowym, wolnossącym silnikiem V8 5.5 generującym 670 KM i 623 Nm. W tym wypadku pierwsza “setka” pojawia się na liczniku po 2,5 s.
Po tych danych widać, że już tylnonapędowe wersje C8 mają całkiem dobre osiągi, a dodanie napędu na wszystkie koła i motoru elektrycznego może jeszcze je podkręcić. Tradycyjnie w przypadku hybrydy będzie to okupione dodatkową masą związaną z dołożonym silnikiem elektrycznym i zestawem akumulatorów.
Do sieci wyciekła tabela sugerująca, że hybrydowa wersja C8 będzie topową odmianą w gamie. Elektryczny moduł miałby pracować razem z 5.5-litrowym silnikiem wersji Z06 dając w sumie 845 KM i imponujące 1250 Nm. Takie osiągi mogłaby mieć wersja oznaczona jako ZR1 przeznaczona na tor, ale naszym zdaniem najpierw pojawi się hybryda bazująca na słabszej odmianie Stingray.
Chevrolet potwierdził również, że pracuje nad całkowicie elektryczną Corvette, która wejdzie na rynek po modelach hybrydowych. Będzie ona rywalizowała z takimi samochodami jak Maserati MC20 Folgore i nadchodzącym elektrycznym Lotusem.
W tej chwili najmniej wiemy o wyglądzie nowego wariantu Corvette C8. Być może hybrydowa odmiana będzie dzielić poszerzone nadwozie z Z06, ale jeszcze bardziej prawdopodobne jest wyróżnienie jej poprzez indywidualne zabiegi stylistyczne. Chevrolet zapowiada debiut nowej Corvette na początku 2023 roku, a później pojawi się wersja elektryczna i jeszcze jedna hybryda, być może pod marką ZR1. Elektryfikacja nie omija segmentu supersamochodów, a nawet zmienia na nim reguły gry i może się okazać sprzymierzeńcem Corvette. Amerykanie w końcu mają samochód z potencjałem na lidera całego segmentu zamiast jak zwykle być tańszą, mniej interesującą alternatywą dla europejskich rywali.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Giulia SWB Zagato to unikalny projekt Alfy Romeo stworzony na 100-lecie współpracy obu marek.
Według najnowszych informacji od Forda nowy Mustang w najmocniejszej wersji przekroczy 500 KM.
Czy Zonda po 23 latach wciąż ma “to coś”? Sprawdzamy jeżdżąc prywatną Zondą F Horacio Paganiego.
Średni model w gamie Range Rovera zyskał niezbędne aktualizacje technologii i kosmetykę zewnętrzną.
Wyścigowy Glickenhaus 007 właśnie zyskał wersję drogową przeznaczoną dla klientów indywidualnych.
Fastline kolejny raz dołącza do licytacji WOŚP, i jak zawsze na najwyższych obrotach.
Wersja specjalna GranTurismo PrimaSerie ma także uhonorować 75 lat produkcji dużych GT od Maserati.
Podwozie Caymana GT4 RS posłużyło do stworzenia współczesnej interpretacji klasycznego Porsche 356.
Najnowsza Kia EV6 to duży, elektryczny crossover, ale pod literami GT kryje się prawdziwa petarda.
BMW zaprezentowało nowe M3 CS - model który dołączy do znakomitych poprzedników: M2 CS i M5 CS.
Polestar 2 po modernizacji ma aż 476 KM i potrafi pokonać do 636 km na jednym ładowaniu.
Trzecie Porsche Cayenne sprawdza się w roli dużego SUV-a, ale niektóre wersje nie są godne polecenia.
Najtańsze GT Ferrari to jednak dalej Ferrari - Portofino M posiada naprawdę mało słabych punktów.
V12 to moc, dźwięk i prestiż. Sprawdzamy które marki są wciąż wierne dwunastocylindrowym silnikom.
Alpine A110 nie przestaje nas zadziwiać, a w wersji S ten mały gokart jest jeszcze lepszy.