Zamów najnowsze wydanie magazynu EVO
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Pakiet stylistyczny VZ Cup ma nadać konserwatywnej stylizacji Leona trochę więcej ostrości.
Cupra Leon to szybki hatchback, który był często krytykowany za zbyt konserwatywny design jak na to, co oferuje pod względem dynamiki i osiągów. W odpowiedzi na te uwagi Cupra będzie oferować do Leona pakiet stylistyczny VZ Cup dostępny ze wszystkimi wersjami silnikowymi.
Omawianie tych subtelnych zmian możemy zacząć od kół - miedziano-czarne felgi 19-calowe nie były do tej pory dostępne w gamie. Pojawiło się także kilka nowych dodatków z włókna węglowego, w tym większy tylny spojler i nowe nakładki na lusterka, a poszerzone progi boczne dopełniają zmian na zewnątrz.
W środku kolorystyka pozostała typowa dla marki Cupra - niebiesko-szare wnętrze z miedzianymi dodatkami, ale pojawiły się inne fotele. To lekkie fotele kubełkowe do tej pory dostępne tylko w modelu Formentor z najmocniejszym motorem VZ5. Nie tylko polepszają trzymanie boczne w zakrętach, ale także mają niżej umieszczone siedzisko, co poprawia wrażenia z jazdy.
Przyciski na kierownicy zarezerwowane do tej pory dla Formentorów z wyższej półki i Leona ST310 są teraz dostępne również w pozostałych modelach. To może wydawać się trywialne, ale dzięki dodatkowym dwóm elementom sterującym, z których jeden służy do uruchamiania silnika, a drugi zapewnia natychmiastowy dostęp do trybów jazdy Cupra, proces dostosowywania Leona do własnego nastroju jest o wiele prostszy niż przekopywanie się przez menu na ekranie dotykowym.
Niestety za stylistyką nie poszły żadne zmiany w układzie jezdnym i zawieszeniu Leona, więc aż tak bardzo nie szkoda, że tej wersji nie będzie w sprzedaży w Polsce. To jednak nie wyklucza, że i w naszym kraju doczekamy się jakichś wersji specjalnych od marki Cupra. Jedna już była - Cupra Ateca Limited Edition.
Już dziś możesz zamówić nowy numer lub prenumeratę magazynu EVO. Magazyn jest również dostępny w najlepszych salonach prasowych.
Czy testowanie i recenzowanie nowych modeli samochodów to praca marzeń? A może praca jak każda inna? Pora spojrzeć na życie redaktora EVO od kuchni.
Podstawowy Mercedes-AMG GT 43 ma pod maską dwulitrowe serce o mocy 422 KM.
Elektryczny Taycan przeszedł kurację w dziale GT. Efekt to najmocniejsze seryjne Porsche w historii.
Już za tydzień Porsche pokaże flagową wersję Taycana, jakiej jeszcze nie było.
Druga generacja Modelu 3 Performance ma tak dobre osiągi, że w przyszłości może konkurować z BMW M3.
Czy testowanie i recenzowanie nowych modeli samochodów to praca marzeń? A może praca jak każda inna? Pora spojrzeć na życie redaktora EVO od kuchni.
Jeszcze w tym roku w salonach Lamborghini zawita Urus SE z napędem plug-in o mocy 800 KM.
Po latach zapowiedzi wreszcie jest - klasa G z napędem elektrycznym w swojej finalnej formie.
Seria 4 w wersji Gran Coupe oraz elektryczne i4 przeszły niewielkie odświeżenie designu i wnętrza.
Najtańsze BMW i4 ma mniejszą baterię, mniej mocy i kosztuje 259 tysięcy. Czy warto go wybrać?
Koncern JLR opublikował zdjęcia z testów pierwszego w historii elektrycznego Range Rovera.
Od roku modelowego 2024 Aston Martin DBX dostanie nowe wnętrze inspirowane nowym Vantage.
Najlepsze rzeczy z Cayenne Turbo GT poprzedniej generacji znalazły drugie życie w nowym Cayenne GTS.
Mercedes-AMG dodał flagowe coupe GT do gamy modeli z napędem hybrydowym E-Performance.
Jeździmy najnowszym DB12 Volante, którego misją jest przywrócić Aston Martina na właściwe tory.
Elektryczne GranCabrio Folgore to pierwszy na rynku kabriolet segmentu GT z napędem bezemisyjnym.