Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Fisker powraca na rynek z nowym GT Ronin o mocy 1000 KM i zasięgu 1000 km.
Elektryczna rewolucja jest okazją na sukces dla zupełnie nowych producentów, ale akurat Fisker nie należy do całkowitych nowicjuszy. Kierowana przez Henrika Fiskera, byłego designera Aston Martina, firma ma już na koncie próbę z elektrycznym GT premium o nazwie Karma (2012). Teraz marka chce powrócić do tego segmentu z konceptem Ronin.
Jest to część planu Fiskera, aby do 2026 roku wprowadzić na rynek aż 5 nowych modeli z napędem elektrycznym. Ronin to 4-drzwiowe coupe o charakterze gran tourera z pięcioma miejscami dla pasażerów i technologią najnowszej generacji. Jego trzy elektryczne motory potrafią wygenerować ponad 1000 KM.
Dokładne osiągi nie zostały jeszcze podane. Z karbonowym poszyciem nadwozia i taką mocą samochód prawdopodobnie będzie przyspieszał do 100 km/h w nieco ponad 2 sekundy. Jeszcze bardziej imponujący jest zapowiadany zasięg wynoszący ponad 600 mil (960 km), przez co auto będzie prawdziwym GT. Jest to możliwe dzięki nowej technologii, w której same ogniwa baterii są ściśle zintegrowane ze strukturą nośną nadwozia.
Design Ronina jest tak samo kosmiczny jak jego parametry. Gładka, muskularna sylwetka, aerodynamiczne kształty i oczywiście dach - elektrycznie składany hardtop - wyróżniają Fiskera w tym segmencie. Jego czworo drzwi otwiera się do góry na zawiasach motylkowych dając dostęp do kabiny, której wygląd pozostaje na razie tajemnicą. Producent zapowiada jedynie “zaawansowany technologicznie i luksusowy” klimat wnętrza.
Biorąc pod uwagę, że Ronin jest budowany w celu zaprezentowania pełni możliwości projektowych i inżynieryjnych Fiskera, nie będzie on tani; marka twierdzi, że będzie produkowany w ograniczonych ilościach z "ultra-luksusową" ceną. Ronin będzie sprzedawany jako jeden z kilku modeli obok SUV-a Ocean, który jest obecnie produkowany przez austriacką firmę Magna Steyr, a także nadchodzącego SUV-a Pear i elektrycznego pick-upa Alaska.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
…dokładnie tak jak powinna zważając na ponad 450 KM różnicy mocy.
Analogue Automotive prezentuje projekt na bazie Elise z podobnym podejściem do lekkości jak w GMA.
W Europie póki co nie zobaczymy GR Yarisa z dodatkowym pakietem aero. To opcja tylko na Japonię.
Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.
McLaren 750S JC96 – 61 egzemplarzy tylko dla Japonii. Limitowana edycja upamiętnia zwycięstwo McLarena F1 GTR w JGTC 1996.
Do katalogu części historycznych Toyoty dołączyły bloki i głowice do jednostki 4A-GE.
Lukę w gamie powstałą po wycofaniu linii SF90 Ferrari wypełnia nowym modelem 849 Testarossa.
Technologia T-Hybrid posłużyła Porsche do stworzenia najmocniejszego cywilnego 911 w historii.
Niby to tylko kolejny elektryczny SUV, ale realnie iX3 to początek nowej strategii produktowej BMW.
Obecna klasa G w końcu zrzuca dach. Mercedes zapowiada nową odmianę Cabriolet.
Pod koniec roku poznamy nowe Porsche Cayenne EV wyposażone w technologię ładowania indukcyjnego.
Nowa strategia VW zakłada oznaczanie elektrycznych modeli nazwami, które klienci znają i lubią.
Widzicie tu nowy język stylistyczny Audi, a przy okazji zapowiedź sportowego samochodu przyszłości.