Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Brytyjska firma technologiczna Nyobolt stworzyła koncept samochodu łudząco podobnego do Lotusa Elise.
Gdy jesteś projektantem, twoje CV zawiera m.in. Lotusa Elise S1, a zostajesz poproszony o stworzenie projektu małego i lekkiego sportowego auta przyszłości, logicznym jest cofnięcie się do korzeni i sięgnięcie jeszcze raz po kultowy wzorzec. Właśnie tak postąpił Julian Thomson, projektant samochodu firmowanego przez producenta akumulatorów Nyobolt.
Thomson, którego osobista kolekcja samochodów obejmuje zarówno klasyczne Ferrari Dino, jak i szalonego Civica Type R, rozpoczął pracę nad projektem na prośbę firmy Nyobolt, brytyjskich specjalistów w dziedzinie ładowania akumulatorów. Właśnie taką nazwę otrzymał prezentowany samochód sportowy, którego główną funkcją jest demonstrowanie technologii ultraszybkiego ładowania. Na bazie podwozia modelu Exige S Thomson stworzył pierwsze szkice EV, które potem przekazał do pracowni Callum kierowanej przez byłego szefa Thomsona w JLR, Iana Calluma. Właśnie on pociągnął projekt aż do fazy konceptu.
Linie nadwozia EV wprost nawiązują do Elise. Zastosowano tutaj takie same okrągłe światła przednie, wpuszczone w zderzak lampy tylne, wciętą “talię” i spoilerek typu “ducktail”. Pod karoserią kryją się jednak akumulatory najnowszej generacji Nyobolt wpasowane w podwozie starego Exige’a.
Pojemność ogniw wynosi w tym przypadku 35 kWh i można je naładować do 100% w 6 minut korzystając z istniejących sieci ładowania. Wtedy auto będzie w stanie przejechać kolejne 250 km. Nyobolt ma ambicję wdrożyć ten projekt do małoseryjnej produkcji (25 szt. rocznie), aby pokazać, że samochody elektryczne nie potrzebują dużych i ciężkich baterii, aby spełniać swoje zadanie. W założeniu auto Nyobolt ma ważyć około 1300 kg, a jego technologia baterii mogłaby się sprawdzić w małych autach miejskich, w których szczególnie ważny jest brak emisji miejscowej.
Firma jest w trakcie testów mających dowieść słuszności tej koncepcji i pokazać zalety technologii szybkiego ładowania. Do tej pory wykonano ponad 2000 cykli ładowania bez znaczących strat wydajności akumulatora. Pierwsze muły testowe EV mogłyby wyjechać na drogi już w listopadzie tego roku, a docelowa sprzedaż miałaby ruszyć w 2024. Auto ma mieć około 450 KM mocy i 475 Nm momentu obrotowego. Sugerowana cena nie została podana.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Włoski hot hatch na bazie Fiata 500 miał długie i owocne życie, ale nadszedł czas pożegnania.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
Elektryczne Renault R17 to jeden z tych konceptów, które bardzo byśmy chcieli zobaczyć w produkcji.
Nowy wóz Alonso brzmi lepiej niż bolid i jest prawie tak samo szybki. Ale ma tablice rejestracyjne…
Cupra Terramar to sportowy kuzyn VW Tiguana z silnikiem od Golfa GTI lub hybrydą plug-in.
Aston Martin Vanquish w 2024 roku powraca z nowym designem i podwójnie uturbionym V12 o mocy 835 KM.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Audi wprowadza zmodernizowanego SUV-a Q5 oraz sportowe SQ5 z 3-litrowym V6 TFSI o mocy 367 KM.
Hyundai na poważnie przymierza się do produkcji modelu N Vision 74. Padła nawet data: 2030 r.
Speedster PureSpeed będzie pierwszym z serii ultra-ekskluzywnych modeli specjalnych AMG.
Audi S3 po liftingu zyskało na dynamice jazdy i znacząco zbliżyło się do Mercedesa-AMG A35.
Brytyjski Kingsley wprowadza serię personalizowanych Defenderów V8 w wersjach 90 i 110.
Nomad z napędem elektrycznym to najnowszy pomysł Ariela na uniwersalne buggy do zabawy w terenie.
Aquaracer Professional 300 w wersjach Date i GMT, oddaje hołd tym, którzy odpowiadają na wezwanie natury.