Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Ostatnia wersja Forda GT to typowo torowa maszyna nawiązująca do wyczynowego przodka.
Po sześciu latach produkcji Ford Performance i Multimatic pokazały ostatnie, najbardziej ekstremalne wcielenie supersportowego GT. Limitowany do 67 sztuk torowy model nawiązuje do wyścigowego Mk IV, który zwyciężył w klasyfikacji generalnej wyścigu 24h Le Mans w 1967 roku. Maszyna ta kosztuje minimum $1,7 mln, a za produkcję będzie odpowiadać zakład Multimatic w Ontario (Kanada). Dostawy rozpoczną się wiosną 2023 roku.
Pierwszym “nowym” GT dedykowanym do jazdy torowej był Mk II z 2019 roku, ale Mk IV będzie się od niego różnił przede wszystkim napędem. Samochód ma otrzymać kompletnie przeprojektowany silnik o większej pojemności i inną skrzynię biegów. Szczegóły nie zostały ujawnione, ale nowy motor bazuje na dotychczasowym V6 twin turbo Ecoboost i generuje około 800 KM. Do tego ma otrzymać “wyścigową skrzynię biegów”. Starsze Mk II miało podkręcony do 700 KM standardowy silnik 3.5 V6 oraz cywilną skrzynię dwusprzęgłową jak każde inne GT drugiej generacji.
Równie istotną różnicą jest zastosowanie zupełnie nowego podwozia. Zostało ono wydłużone, aby powiększyć rozstaw osi, a także przeprojektowane pod kątem aerodynamiki i ogólnie osiągów. Multimatic zamontuje do Mk IV zawieszenie ASV (Adaptive Spool Valve) własnej konstrukcji, co powinno jeszcze poprawić możliwości auta na torze.
Podobnie jak w oryginalnym Mk IV z 1967 roku, nadwozie nowego GT nie ma prawie nic wspólnego z modelem cywilnym. Zaprojektowano je z myślą o maksymalnym docisku i optymalizacji aerodynamicznej. Z przodu dwa boczne wloty powietrza zastąpiono jednym, większym wlotem, a reflektory mają zdecydowanie bardziej nowoczesną formę. Z cywilnego GT pozostały jego znaki charakterystyczne, przede wszystkim boczne wsporniki między dachem, a nadkolami. W pozostałych obszarach Mk IV jest znacznie bardziej ekstremalny niż dotychczasowe modele - dostał między innymi aerodynamiczne nakładki kół i wydłużony tył z ogromnym spoilerem, który nadaje całej sylwetce agresji.
Larry Holt, wiceprezes Multimatic Special Vehicle Operations Group, powiedział: "Unikalny silnik o większej pojemności, wyścigowa skrzynia biegów, zwiększony rozstaw osi i radykalne nadwozie zaowocowały niespotykanym poziomem osiągów. Jesteśmy dumni, że mogliśmy być częścią trzeciej generacji GT od jej powstania aż do tego momentu i uważamy, że jest to ważny rozdział w historii Multimatic".
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
To pierwszy raz, kiedy na okładce gości nie tylko samochód! O co chodzi w zestawieniu auta i motocykla?
Zapraszamy w okolice Gór Świętokrzyskich, jednego z najstarszych pasm górskich w Europie.
Singer i Alfaholics zbyt oklepane? Oto doładowany Jaguar XJS V12 o mocy 670 KM z manualną skrzynią.
Jaguar wchodzi w okres zmian, a ich nowa limuzyna EV dostanie nowy napęd, design i logo.
Final Five to ostatnia seria F22 i pożegnanie z silnikami Audi. W tle już czeka nowy hipersamochód.
Nadchodzące BMW serii 3 z rodziny Neue Klasse otrzyma napędy spalinowe, hybrydowe i elektryczne.
Roma, najmniejsze GT Ferrari, zostanie zastąpiona nowym modelem w 2025 roku. Prototypy już jeżdżą.
Podobnie jak Veyron i Chiron, ostatnie Bugatti z W16 żegna się niebagatelnym rekordem prędkości.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Taycan GTS jest lżejszy niż M5 i niemal tak samo mocny. Możesz go mieć także w wersji Sport Turismo.
CSR Twenty to limitowana wersja Seven stworzona do jazdy przede wszystkim po drogach publicznych.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Koncept Mazda Iconic SP z silnikiem Wankla przeobrazi się w niewielki sportowy samochód produkcyjny.
Pierwszy elektryczny Bentley pojawi się w 2026 roku, ale marka zamierza pozostać przy ICE do 2035.