BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Generacja elektrycznych modeli 0 Series Hondy wystartuje w 2026 roku.
Czy tradycyjne limuzyny muszą mieć charakterystyczną trójbryłową sylwetkę? Honda twierdzi że nie, a na potwierdzenie tej tezy prezentuje koncept 0 Series Saloon. Zaprezentowany podczas CES 2024 samochód jest wizją zapowiadającą całą linię nowych modeli Hondy mających się pojawić najwcześniej w 2026 roku. Każdy z nich będzie reprezentował trochę inną koncepcję, ale wszystkie będą wykonane zgodnie z nową filozofią nazywaną przez producenta ‘Thin, Light and Wise’ (“minimalistyczny, lekki i przemyślany” - przyp. tłum.).
Choć może to brzmieć abstrakcyjnie, Honda naprawdę chce wprowadzić 0 Saloon do produkcji, o czym świadczy prezentacja kolejnego konceptu na tegorocznych targach CES. Tym razem producent pochwalił się technologiami jakie zastosuje w wersji produkcyjnej tego auta.
Saloon oraz pokrewny SUV pojawią się na rynku jako pierwsze modele nowej serii 0. Dedykowana dla EV platforma i konserwatywne podejście do rozmiaru akumulatorów umożliwiają stylistom uruchomienie wyobraźni. Samochody Hondy mają mieć cieńszą “warstwę” akumulatorów w podłodze, aby wygospodarować przestronniejszą kabinę i móc stworzyć bardziej opływowe kształty nadwozi. Najlepszym przykładem jest zaprezentowany koncept o prostej nazwie Saloon.
Japończycy zamierzają mniejsze pojemności akumulatorów nadrabiać oszczędniejszymi silnikami i wydajną aerodynamiką. Do tego zapowiadają bardzo szybkie ładowanie na poziomie 15-80% w 10-15 minut. Dzięki temu jest szansa, że elektryki Hondy będą lżejsze niż konkurencja, a przez to przyjemniejsze dla kierowcy. Honda posłużyła się takimi hasłami jak “przyjemność z jazdy w nowej erze”. W modelu Saloon zastosowano układ kierowniczy steer-by-wire i “system kontroli postawy”, które razem otwierają bardzo dużo możliwości dostosowywania wrażeń z jazdy.
Niemniej jednak, funkcje autonomiczne będą również odgrywać rolę w elektrycznej przyszłości Hondy. Japoński producent zapowiada, że modele 0 Series będą zdolne do jazdy autonomicznej poziomu 3. Determinacja Hondy w tym zakresie wynika z chęci wyeliminowania części wypadków wynikających z błędu ludzkiego, a wsparciem dla kierowcy ma być sztuczna inteligencja zaprogramowana tak, aby współpracować z innymi uczestnikami ruchu i reagować na nieoczekiwane zdarzenia podczas jazdy. Systemy mają w przyszłości pozwolić “kierowcy” na oglądanie filmów lub podłączenie się do spotkania online podczas jazdy. Honda ma ambicje być pierwszym producentem, który wprowadzi tego typu nowinki na wszystkich rodzajach dróg, w każdych warunkach.
Samochody serii 0 będą również wyposażone w nowy pokładowy system operacyjny o nazwie Asimo - to nawiązanie do znanego z gry w piłkę nożną robota pokazanego po raz pierwszy w 2000 roku. W samochodach serii 0 Asimo będzie połączony z systemami informacyjno-rozrywkowymi i systemami wspomagania kierowcy, a także będzie otrzymywał bezprzewodowe aktualizacje, które z czasem poprawią zakres jego możliwości.
Wspomniane technologie według Hondy pojawią się w samochodzie produkcyjnym, ale design konceptu raczej ulegnie jeszcze zmianom. Czystość formy, nisko poprowadzona linia dachu i pełne koła mają zmniejszać opór powietrza, podczas gdy mądre rozplanowanie przestrzeni powinno przełożyć się na bardzo obszerne wnętrze. Dla serii nowych modeli 0 Honda stworzyła specjalne, minimalistyczne logo, które widać na przodzie konceptu. Nie ma jednak szans na zachowanie w formie produkcyjnej fantazyjnego przodu wyświetlającego rozmaite grafiki.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Sprawdź, jak Defender z oponami Yokohama Geolandar A/T G015 radzi sobie w podróży z Polski do Dolomitów – test w trasie i w terenie.
Więcej jest teraz supersamochodów V12 niż aut miejskich. Do tego grona zamierza dołączyć Garagisti.
Temerario ma wysokoobrotowe V8 i trzy e-motory, ale czy technologia nie pozbawiła go duszy Lambo?
Porsche testuje poszerzony i wyposażony w ogromne skrzydło prototyp Tacyana. Pytanie tylko po co?
Może nie wygląda, ale to całkiem nowy Ariel Atom. Stanowi ogromny krok naprzód względem poprzednika.
Nowe Ducati V4 RS: Diavel i Multistrada w numerowanych seriach. Styl, lekkość i osiągi inspirowane MotoGP.
Analogue Automotive prezentuje projekt na bazie Elise z podobnym podejściem do lekkości jak w GMA.
W Europie póki co nie zobaczymy GR Yarisa z dodatkowym pakietem aero. To opcja tylko na Japonię.
BLEU DE CHANEL L’Exclusif. Bursztynowo-drzewna kompozycja, która redefiniuje nowoczesną męskość i ponadczasową elegancję.
Najmocniejsze Lamborghini w historii! Fenomeno 2025 z V12 i hybrydą ma 1080 KM, osiąga 350 km/h i powstanie tylko 29 egzemplarzy.
McLaren 750S JC96 – 61 egzemplarzy tylko dla Japonii. Limitowana edycja upamiętnia zwycięstwo McLarena F1 GTR w JGTC 1996.
Do katalogu części historycznych Toyoty dołączyły bloki i głowice do jednostki 4A-GE.
Lukę w gamie powstałą po wycofaniu linii SF90 Ferrari wypełnia nowym modelem 849 Testarossa.
Technologia T-Hybrid posłużyła Porsche do stworzenia najmocniejszego cywilnego 911 w historii.
Niby to tylko kolejny elektryczny SUV, ale realnie iX3 to początek nowej strategii produktowej BMW.