Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Jeden z naszych ulubionych samochodów GT, Lexus LC w wersji coupe i kabriolet, dostał pakiet udoskonaleń dla jeszcze lepszej jazdy.
Lexus przeprowadził kolejny niewielki lifting swoich genialnych modeli LC coupe i kabriolet na rok modelowy 2022. Przede wszystkim chodzi o dopracowanie elementów układu jezdnego i rozszerzenie kompetencji poszczególnych trybów jazdy. Te małe poprawki będą wprowadzone zarówno do modeli hybrydowych jak i V8, podobnie jak wersja specjalna Black Inspiration, którą zaprezentowano kilka tygodni temu.
Tego typu podejście do poprawiania samochodów nie jest obce twórcom Lexusa, którzy często zagłębiają się w detale poszczególnych modeli w celu usunięcia problemów jakie zgłaszają klienci. Pakiet na 2022 rok obejmuje między innymi delikatne zmiany w geometrii zawieszenia przedniej i tylnej osi, dzięki którym samochód ma sprawiać wrażenie stabilniejszego na drodze.
Układ podwójnych wahaczy pozostał bez zmian, w końcu Lexus całkiem niedawno zajmował się tym zestawem i go udoskonalał. Nowe są ustawienia adaptacyjnych amortyzatorów, które będą bardziej różnicować poziom tłumienia w zależności od wybranego trybu jazdy. Przykładowo w trybie Sport+ zawieszenie będzie ustawione tak, by bardziej korygować podnoszenie nosa przy przyspieszaniu i nurkowanie przy hamowaniu.
Te zmiany przełożą się też na precyzję prowadzenia, a Lexus zapewnia, że układ kierowniczy także jest teraz dokładniejszy i bardziej linearny. Wszystkie wymienione poprawki współpracują z układem skrętnej tylnej osi, jeśli wybranym modelem jest topowa wersja Superturismo.
Ceny LC coupe i kabrio na rok 2022 pozostaną takie same, startując z poziomu 574 500 zł za wersję hybrydową i 611 500 zł za V8. Topowe Superturismo to już wydatek 682 500 zł, a limitowana wersja Black Inspiration nie ma jeszcze polskiej ceny. Będzie na pewno trochę droższa z powodu dedykowanych felg i dodatków z karbonu.
Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Maro Engel raz jeszcze zasiadł za kierownicą hypercara AMG z silnikiem F1 i ustanowił czas 6:29,09.
Ducati Multistrada Pikes Peak V4 ocieka sportem, dzięki wprowadzonym innowacjom i nowemu zawieszeniu Öhlins.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Zrodzone z marzeń – to określenie doskonale opisuje najwyższej klasy inwestycje tworzone przez Archicom Collection.
992.2 GT3 może mieć tylne fotele z Isofixem, ale kluczowy w nim jest wolnossący bokser z manualem.
Wygląda na to, że Toyota testuje nowego halo-cara przeznaczonego na drogi i do wyścigów.
Zaprezentowana jako koncept w 2023 roku Honda Prelude weszła w fazę testów drogowych.
Nadjeżdża najmocniejsze drogowe Ferrari w historii. Czy flagowe F80 będzie lepsze niż McLaren W1?
Według producenta RML P39 z dużą przewagą pokona obecne 911 GT3 RS na torze Nürburgring.
Szef GM Mark Reuss osobiście rozpędził nową 1079-konną Corvette ZR1 do jej prędkości maksymalnej.
Alpine zaprezentowało kolejny prototyp Alpenglow, tym razem z wodorowym V6 twin turbo o mocy 750 KM.
Najnowszy elektryczny crossover Renault wprost nawiązuje do “czwórki” z 1961 roku.
Większa moc, większy docisk, większa cena; na salonie w Paryżu debiutuje nowe Alpine A110 R Ultime.
Limitowany DB12 Goldfinger powstał z okazji sześciu dekad współpracy Aston Martina z Jamesem Bondem.
Na salonie w Paryżu debiutują dwa nowe modele Mini John Cooper Works - Hatch i crossover Aceman.