Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Mercedes CLA przeszedł lifting, a w gamie pojawiły się zaktualizowane wersje napędowe AMG.
Już wkrótce w salonach będzie można zamawiać nowego Mercedesa CLA. Producent przeprowadził niewielki lifting poprawiający wygląd zewnętrzny i wewnętrzny oraz wyposażenie standardowe czterodrzwiowego coupe i shooting brake’a. Nowością jest także szersze wykorzystanie technologii mild hybrid w całej gamie silnikowej. Brzmi znajomo? Być może, bo już w październiku identyczne zmiany dotknęły klasę A. Polskie cenniki odświeżonego CLA jeszcze nie zostały opublikowane.
Układ hybrydowy EQ Boost (mild hybrid) Mercedesa po raz pierwszy zawitał pod maskę odmian AMG CLA35. Po liftingu samochód ten będzie wyposażony w 14-konny starter-generator napędzany paskiem. Przyczyni się on do poprawy wydajności poprzez zdolności do wspomagania silnika spalinowego i odzyskiwania energii z hamowania. Sam silnik spalinowy otrzymał większą chłodnicę płynu, ale nadal rozwija 306 KM i 400 Nm momentu obrotowego przenoszonego na cztery koła przez układ 4Matic+. Osiągi bez zmian - do 100 km/h CLA35 przyspiesza w 4,9 s (+0,2 s w stosunku do lżejszego A35), a prędkość maksymalna jest elektronicznie ograniczona do 250 km/h.
Topowy wariant CLA45 S nadal będzie pozbawiony elektrycznego wspomagania, a silnik M139 o pojemności 2 litrów zachował swoje dotychczasowe parametry. 421 KM i 500 Nm wystarczą do osiągnięcia “setki” w czasie 4,1 s, a przyspieszanie kończy się na 270 km/h niezależnie od wybranej wersji nadwoziowej.
Design zewnętrzny CLA nie zmienił się prawie wcale. Można zauważyć kosmetyczne poprawki zderzaków, grilla, dyfuzora i lamp, ale nic poza tym. Po liftingu wszystkie modele będą miały na wyposażeniu światła główne LED z systemem Highbeam Assist, a także kamerę cofania.
W środku każde CLA będzie miało w podstawie dwa ekrany o przekątnych 7 cali i 10,25 cala wraz z najnowszym oprogramowaniem MBUX, Apple CarPlay i Android Auto. Za dopłatą mniejszy ekran będzie można wymienić na większy o średnicy 10,25 cala. Mercedes postanowił także wyposażyć CLA w więcej portów USB, które ponadto są podświetlane.
Zarówno CLA35 jak i 45 S będą dostępne z dłuższą niż do tej pory listą opcji dodatkowych. Przykładowo fotele - zarówno standardowe jak i opcjonalne z pakietu AMG Performance - będzie można mieć w kolorach Bahia Brown, Sage Grey w połączeniu z czarnym lub Red Pepper w połączeniu z czarnym. Nowością będzie pakiet AMG Street Style dostępny dla CLA45 S, w którym klient otrzymuje ekskluzywny, szary lakier matowy, naklejki AMG, pomarańczowe akcenty stylistyczne i parę dodatków z wyposażenia komfortowego i technologii.
W gamie CLA pojawi się także zrewidowana wersja hybrydowa plug-in 250e z silnikiem o większej mocy 109 KM. Łączna moc systemowa napędu tej wersji wzrośnie do 218 KM, a moment obrotowy do 450 Nm bez ingerencji w 1.3-litrowy, turbodoładowany silnik spalinowy. Pozostałe wersje pozostaną bez zmian. Wśród benzynowych mamy więc CLA 180 o mocy 136 KM, CLA 200 o mocy 163 KM i CLA 250 o mocy 224 KM. Turbodiesle są trzy: 180d, 200d i 220d.
Niestety nie znamy jeszcze polskiego cennika odświeżonego CLA. Zamówienia na nowy model ruszą najpewniej za kilka miesięcy.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Włoski hot hatch na bazie Fiata 500 miał długie i owocne życie, ale nadszedł czas pożegnania.
Nazwa „Dom Volvo” kojarzy się z przyjaznym miejscem. Idealnym na powitanie dokładnie przemyślanego, elektrycznego SUV-a.
Zawarta w nazwie „ochrona”, to niejedyna zaleta folii ochronnych. Sprawdź jak poprawić komfort użytkowania ekranów dotykowych.
Lando Norris miał okazję przetestować na Silverstone odtworzonego z klocków Lego McLarena P1.
Nabywcy hybrydowego BMW M5 będą mogli dokupić lekkie karbonowe dodatki z palety M Performance.
16 września Lotus pokaże koncept Theory 1, który potencjalnie może być elektrycznym następcą Emiry.
Najbardziej analogowy model z rodziny Venoma F5 nadal ma 1842 KM, ale obsługiwane trzema pedałami.
Silniki elektryczne w połączeniu z V8 twin turbo skutkują najmocniejszym sedanem w historii Bentleya.
Najważniejszym zadaniem Adriana Neweya będzie przygotowanie bolidu Aston Martin na sezon 2026.
Pięć lat po prezentacji konceptu, drogowa Ginetta z wolnossącym silnikiem V8 wchodzi do produkcji.
Elektryczne Renault R17 to jeden z tych konceptów, które bardzo byśmy chcieli zobaczyć w produkcji.
Nowy wóz Alonso brzmi lepiej niż bolid i jest prawie tak samo szybki. Ale ma tablice rejestracyjne…
Cupra Terramar to sportowy kuzyn VW Tiguana z silnikiem od Golfa GTI lub hybrydą plug-in.
Aston Martin Vanquish w 2024 roku powraca z nowym designem i podwójnie uturbionym V12 o mocy 835 KM.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.