Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Mercedes CLA przeszedł lifting, a w gamie pojawiły się zaktualizowane wersje napędowe AMG.
Już wkrótce w salonach będzie można zamawiać nowego Mercedesa CLA. Producent przeprowadził niewielki lifting poprawiający wygląd zewnętrzny i wewnętrzny oraz wyposażenie standardowe czterodrzwiowego coupe i shooting brake’a. Nowością jest także szersze wykorzystanie technologii mild hybrid w całej gamie silnikowej. Brzmi znajomo? Być może, bo już w październiku identyczne zmiany dotknęły klasę A. Polskie cenniki odświeżonego CLA jeszcze nie zostały opublikowane.
Układ hybrydowy EQ Boost (mild hybrid) Mercedesa po raz pierwszy zawitał pod maskę odmian AMG CLA35. Po liftingu samochód ten będzie wyposażony w 14-konny starter-generator napędzany paskiem. Przyczyni się on do poprawy wydajności poprzez zdolności do wspomagania silnika spalinowego i odzyskiwania energii z hamowania. Sam silnik spalinowy otrzymał większą chłodnicę płynu, ale nadal rozwija 306 KM i 400 Nm momentu obrotowego przenoszonego na cztery koła przez układ 4Matic+. Osiągi bez zmian - do 100 km/h CLA35 przyspiesza w 4,9 s (+0,2 s w stosunku do lżejszego A35), a prędkość maksymalna jest elektronicznie ograniczona do 250 km/h.
Topowy wariant CLA45 S nadal będzie pozbawiony elektrycznego wspomagania, a silnik M139 o pojemności 2 litrów zachował swoje dotychczasowe parametry. 421 KM i 500 Nm wystarczą do osiągnięcia “setki” w czasie 4,1 s, a przyspieszanie kończy się na 270 km/h niezależnie od wybranej wersji nadwoziowej.
Design zewnętrzny CLA nie zmienił się prawie wcale. Można zauważyć kosmetyczne poprawki zderzaków, grilla, dyfuzora i lamp, ale nic poza tym. Po liftingu wszystkie modele będą miały na wyposażeniu światła główne LED z systemem Highbeam Assist, a także kamerę cofania.
W środku każde CLA będzie miało w podstawie dwa ekrany o przekątnych 7 cali i 10,25 cala wraz z najnowszym oprogramowaniem MBUX, Apple CarPlay i Android Auto. Za dopłatą mniejszy ekran będzie można wymienić na większy o średnicy 10,25 cala. Mercedes postanowił także wyposażyć CLA w więcej portów USB, które ponadto są podświetlane.
Zarówno CLA35 jak i 45 S będą dostępne z dłuższą niż do tej pory listą opcji dodatkowych. Przykładowo fotele - zarówno standardowe jak i opcjonalne z pakietu AMG Performance - będzie można mieć w kolorach Bahia Brown, Sage Grey w połączeniu z czarnym lub Red Pepper w połączeniu z czarnym. Nowością będzie pakiet AMG Street Style dostępny dla CLA45 S, w którym klient otrzymuje ekskluzywny, szary lakier matowy, naklejki AMG, pomarańczowe akcenty stylistyczne i parę dodatków z wyposażenia komfortowego i technologii.
W gamie CLA pojawi się także zrewidowana wersja hybrydowa plug-in 250e z silnikiem o większej mocy 109 KM. Łączna moc systemowa napędu tej wersji wzrośnie do 218 KM, a moment obrotowy do 450 Nm bez ingerencji w 1.3-litrowy, turbodoładowany silnik spalinowy. Pozostałe wersje pozostaną bez zmian. Wśród benzynowych mamy więc CLA 180 o mocy 136 KM, CLA 200 o mocy 163 KM i CLA 250 o mocy 224 KM. Turbodiesle są trzy: 180d, 200d i 220d.
Niestety nie znamy jeszcze polskiego cennika odświeżonego CLA. Zamówienia na nowy model ruszą najpewniej za kilka miesięcy.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Ferrari 296 Speciale o mocy 880 KM wypełnia lukę po 488 Pista, a na torze jest szybsze od LaFerrari.
Sprawdź, jak w jeden dzień odwiedzić ikony Europy, nie wyjeżdżając z kraju! Niezwykła podróż po Pałukach.
To nie tylko ewolucja flagowego modelu, ale też odpowiedź na dynamiczne zmiany w świecie motoryzacji
Tak mógłby wyglądać Defender Octa gdyby powstał 25 lat temu - oto najnowszy “klasyk” od Land Rovera.
Z mocą ponad 850 KM nowe Ferrari 296 VS będzie jedną z najgorętszych premier 2025 roku.
Brabus opracował własną wersję flagowej klasy E od AMG, ale pod maską nadal spoczywa R6, nie V8.
Nowe 911 od Porsche Heritage, na swoje szczęście lub nieszczęście, inspirowane jest latami 70. i 80.
Ferrari zaprezentuje swoje pierwsze EV jeszcze w tym roku, a jego nazwa to po prostu Elettrica.
Nowe elektryczne Renault 5 Turbo 3E kosztuje tyle co używane supersamochody Ferrari czy McLarena.
Odświeżony model zastępuje kilka pozycji w ofercie Audi. Czy będzie to sukces?
Nowe Porsche 911 GT3 992.2 ustanowiło rekord okrążenia Nürburgringu wśród aut ze skrzynią ręczną.
W drodze do przebicia bariery 500 km/h teksański Hennessey prezentuje kolejne wcielenie Venoma F5.