Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Mini JCW 1to6 dowodzi, że manualna skrzynia biegów w małym, lekkim i mocnym Mini to idealny wybór.
Marka Mini zawsze daje duże pole do popisu w kwestii personalizacji swoich samochodów, a niektóre z najbardziej odważnych projektów powstały jako fabryczne edycje limitowane. Kolejnym z tej serii jest John Cooper Works 1to6. Za bazę posłużył standardowy model JCW o mocy 231 KM. Produkcja wersji specjalnej będzie ograniczona do 150 sztuk.
1to6 Edition zadebiutuje podczas 24-godzinnego wyścigu na torze Nürburgring, ale jego powiązania ze sportami motorowymi sięgają głębiej. W limitowanej serii nie wprowadzono żadnych zmian mechanicznych, chociaż Mini celowo pominęło opcję ośmiobiegowej automatycznej skrzyni biegów na rzecz sześciobiegowej manualnej, aby uczcić radość z jazdy z trzema pedałami i tradycyjnym lewarkiem.
Znany z innych modeli silnik B48 konstrukcji BMW rozwija w tym przypadku 231 KM i 320 Nm, które następnie trafiają na przednie koła. W wersji specjalnej przyspieszenie do 100 km/h jest identyczne jak w innych wersjach John Cooper Works z manualem - dokładnie trwa to 6,3 s. Wersja z automatyczną przekładnią jest o 0,2 s szybsza.
Specyfikacja zewnętrzna i wewnętrzna wersji 1to6 to coś, czego jeszcze nie było. Wszystkie auta będą pokryte lakierem Midnight Black z szarym pasem na masce. W sam pas wkomponowano motyw składający się z dziesiątek miniaturowych piktogramów układu "H". Do tego czarne wykończenia zewnętrzne, przyciemnione szyby i czarne 18-calowe felgi dopełniają mrocznego wizerunku Mini. W środku także dominują ciemne motywy - tapicerka składa się z czarnej skóry nappa i ciemnego zamszu. Jedynym jasnym akcentem są czerwone przeszycia i kilka logotypów stworzonych specjalnie dla tej odmiany auta.
Podwozie limitowanego modelu w stu procentach odpowiada seryjnemu JCW. Są tu te same czterotłoczkowe hamulce przednie i zawieszenie jeszcze bardziej sztywne niż w tańszym Cooperze S. Architektura UKL obecnego Mini jest powiązana z platformą przednionapędowych kompaktów BMW, dlatego z przodu pracują kolumny MacPhersona, a z tyłu układ wielowahaczowy.
Jako limitowany model specjalny Mini JCW 1to6 ma w standardzie bardzo bogate wyposażenie, w tym podgrzewane fotele, kamerę cofania, head-up display i audio Harman Kardon. Większość funkcji auta obsługuje się dotykowym ekranem o przekątnej 8,8 cala, a kierowca ma do dyspozycji zestaw cyfrowych wskaźników. Cena auta wynosi 39 600 funtów i celowo podaję ją w obcej walucie - model ten przeznaczony jest wyłącznie na rynek brytyjski.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.
G63 nie jest lepsze niż DBX707 czy RR Sport SV, za to ma więcej fejmu niż dwaj rywale razem wzięci.
W 2026 roku Land Rover zostanie oficjalnym partnerem i uczestnikiem rajdu Dakar.
911 GT3 RS od Manthey Racing ma świetne osiągi, brakuje tylko oficjalnego czasu na Nürburgringu.
Lamborghini nie będzie kontynuować przygody z WEC w sezonie 2025. Zadecydowała zmiana regulaminu.