Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Morgan wprowadza istotny lifting całej gamy Plus Four. Model ten po raz pierwszy trafi do USA.
Morgan Plus Four jest w sprzedaży od przeszło 70 lat. Jego najnowsza generacja jest rewolucyjna na wielu płaszczyznach, ale nadal ma ten charakterystyczny design w stylu retro. Od przyszłego roku w sprzedaży pojawi się lekko odświeżony Morgan z poprawkami wnętrza, zmodyfikowanym zawieszeniem i nieco zmienionym wyglądem, a jego cena wynosi co najmniej 62 500 funtów (325 tys. zł). Samochody z nowej serii już można zamawiać, po raz pierwszy także w USA.
Choć nie wyglądają, przednie i tylne błotniki Plus Four mają całkowicie nową formę stworzoną z wykorzystaniem technologii gięcia blach na zimno w celu osiągnięcia lepszej jakości wykonania. Oświetlenie przednie i tylne także jest nowe, z czego przednie lampy są odrobinę większe, nowocześniejsze i mają charakterystyczny kształt wewnętrzny. Zmieniono również przedni splitter i tylny dyfuzor.
Poza nadwoziem zmienił się też setup zawieszenia. Pojawiły się sprężyny o innej twardości i zmodyfikowane amortyzatory, a za dopłatą można mieć pakiet Dynamic Handling dający Morganowi trochę ostrzejsze nastawy. W skład pakietu opracowanego z producentem zawieszeń Nitron wchodzą regulowane kolumny zawieszenia oraz dodatkowy stabilizator przy tylnej osi.
Z zewnątrz widać szereg zmian, ale układ napędowy pozostał identyczny jak we wcześniejszym Plus Four. Pracuje w nim czterocylindrowy silnik B48 od BMW. Ta dwulitrowa jednostka generuje 258 KM i 350 Nm momentu przekazywane przez 6-biegowy manual lub 8-biegowy automat. Sprint do 100 km/h trwa w zależności od przekładni 5,2 lub 4,8 s, a prędkość maksymalna w obu wariantach to 240 km/h. Czyste parametry raczej nie robią wielkiego wrażenia, ale przy masie niewiele przekraczającej 1000 kg Morgan ma niemal 250 KM na tonę.
W kabinie także doszło do pewnych zmian, na czele z układem nagłośnienia Sennheiser z dodatkowymi głośnikami pod siedzeniami. W ramach liftingu pojawiło się nowe oświetlenie wnętrza, aluminiowe lusterko wsteczne i lepszej jakości wyświetlacz LCD. Jak zawsze w Morganie, klient może dobrać niemal dowolną kombinację kolorów i materiałów, ale standardem jest tapicerka i wykończenie ze skóry.
Jonathan Wells, Chief Design Officer w Morgan Motor Company, powiedział: „Wprowadzone przez nas zmiany - podobnie jak w przypadku każdego długowiecznego produktu opartego na wzornictwie - uwzględniają delikatną równowagę między tradycją a innowacją. W przypadku najnowszego Plus Four z dumą prezentujemy obszerną listę aktualizacji, które razem zapewniają niezaprzeczalnie odświeżające, a jednocześnie autentyczne doznania”.
Nowego Morgana Plus Four rocznik modelowy 2025 można już zamawiać, a jego cena wynosi minimum 62 500 funtów. Pierwsze egzemplarze tego auta już teraz są w produkcji. Morgan z dumą ogłasza również zakończenie wyczerpującego pięcioletniego procesu homologacji Plus Four w Stanach Zjednoczonych. To pierwszy czterokołowy samochód tej marki dostępny w Ameryce od 2005 roku, a jego cena na tamtejszym rynku wynosi niecałe 85 tys. dolarów.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Od wielu miesięcy Toyota testuje zamaskowane coupe w stylu GT z silnikiem V8. Co to właściwie jest?
Po wielu miesiącach zapowiedzi Hyundai wypuszcza swój drugi sportowy model z napędem elektrycznym.
Zbliża się premiera nowego Cayenne. Po raz pierwszy model ten będzie oferowany także jako EV.
Rimac Nevera R to nowy najszybciej przyspieszający samochód świata z 24 rekordami na koncie.
Aston Martin Vantage S kryje sporo detali, dzięki którym może zaciekawić klientów na Ferrari Amalfi.
Pagani pozbawiło swój klejnot koronny dachu i dodało opcję manualnej skrzyni. Hipersamochód idealny?
Podkręcony silnik Hondy Type R wystarcza, aby nowy Atom 4RR miał więcej mocy niż potężny Atom V8.
Tylko pozornie model ten jest elektryczną wersją udanego HR-V.
Przywiązani do klasycznego furgonu z Niemiec mogą nie znaleźć wspólnego języka z T7. I nie chodzi tu o to, co oferuje.
DBX nie miał dobrych początków, ale zdaje się, że wkracza na odpowiednią ścieżkę.
Debiutuje poliftowe Porsche 911 992 w wersji AWD oraz z nadwoziem Targa.
Nowa nazwa, odświeżony design i wnętrze - Ferrari Amalfi ma być nowym bazowym GT w miejsce Romy.