Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
W gamie Porsche Macan pojawiły się dwa nowe warianty: bazowy model z jednym motorem oraz mocne 4S.
Nowy, elektryczny Porsche Macan to jeden z najbardziej kompletnych SUV-ów w swojej klasie. Niestety jego cena jest dość wysoka, bo prawie 400 tysięcy złotych. Teraz jednak producent z Zuffenhausen wprowadza tańszą odmianę z jednym silnikiem plasowaną poniżej Macana 4, a także pośredni wariant 4S stanowiący zasypanie luki między “czwórką”, a topowym Turbo.
Oszczędności jednak nie będą aż tak duże jak mogłoby się wydawać. Macan RWD kosztuje od 370 000 zł, czyli 16 000 zł mniej niż Macan 4. Trzeba jednak przyznać, że nie ustępuje mu mocno osiągami. Zapożyczony z droższego modelu tylny motor o mocy 340 KM (360 z funkcją overboost) generuje 563 Nm momentu obrotowego. Biorąc pod uwagę, że masa standardowego Macana jest niższa o 110 kg (choć to wciąż 2220 kg), samochód jest tylko o pół sekundy wolniejszy do 100 km/h od swojego czteronapędowego brata - 5,7 kontra 5,2 s.
Zaletą wersji RWD jest oszczędność energii i zasięg wyższy niż w “4”. Bateria 95 kWh umożliwia przejechanie do 644 km w trybie mieszanym, podczas gdy z dwoma motorami zasięg wynosi 614 km. Napęd na tył i niższa masa mogą sugerować, że bazowy model będzie najprzyjemniejszym wariantem dla kierowcy, choć w wyposażeniu brakuje dyferencjału z funkcją torque vectoring jak w topowym Turbo. Jak już zdążyliśmy się przekonać, system Porsche Torque Vectoring Plus sprawia, że Macan jeździ bardziej przewidywalnie i ma lepiej reaguje przy mocnym dodawaniu gazu w zakręcie.
Wyceniony na 416 000 zł model 4S ma PTV Plus dostępny z listy opcji, a jego moc przy włączonym trybie overboost wynosi 516 KM. To o 108 KM więcej niż w Macanie 4, a moment obrotowy wzrósł z 650 do 820 Nm. Różnica w osiągach wynika z mocniejszego tylnego silnika (przedni jest taki sam jak w 4 i Turbo), z którym przyspieszenie do 100 km/h spadło do 4,1 s. Zasięg Macana 4S w trybie mieszanym wynosi 609 km - o kilka kilometrów mniej niż Macan 4, ale też ciut więcej niż Turbo.
W standardzie Macan 4S ma stalowe sprężyny i amortyzatory Porsche Active Suspension Management, ale za dopłatą można mieć w nim pneumatyczne zawieszenie z regulacją wysokości. Wspomniany system PTV Plus oraz skrętna tylna oś także figurują na liście opcji. Dzięki architekturze PPE i standardzie 800V ładowanie odbywa się z maksymalną mocą 270 kW. Macan 4S ładuje się od 10 do 80 procent w około 21 minut.
Oprócz nowych napędów w konfiguratorze wszystkich odmian Porsche Macan pojawił się też nowy odcień lakieru Slate Grey Neo oraz nowy wzór 20-calowych felg. Do tego Porsche stworzyło pakiet Offroad, czyli zmodyfikowane przednie zderzaki, progi i dyfuzor opracowane w celu zwiększenia kątow natarcia i zejścia podczas jazdy w terenie. Dodatkowo w modelach z pneumatyką pakiet ten zawiera prześwit zwiększony o 10 mm.
Porsche Macan i Macan 4S są już dodane do konfiguratora marki. Dostawy tych wersji zaplanowano na drugą połowę roku.
Ośmiu polskich kierowców Forch Racing by Atlas Ward staje do walki o dominację w niemieckiej serii wyścigowej.
Alpine przechodzi na elektryczność i zaczyna od hatchbacka A290. Czy model ten ma DNA Alpine?
Wiele już powiedziano na temat hybrydowego M5, ale czas przestać gadać. Czas się przejechać.
Od przeszło 100 lat światy aut i motocykli romansują ze sobą. Ducati z Bentleyem spotykają się po raz pierwszy.
W 2026 roku na starcie 24h Le Mans stanie zespół Genesis Magma Racing z modelem GMR-001.
To nie jest kolejna Mazda MX-5 - to jej pierwsza odmiana po konwersji na EV w firmie Electrogenic.
Nowy Escort nie jest kolejnym SUV-em, to klasyczny restomod napędzany benzyną.
Drogie, luksusowe, elektryczne super-GT o mocy 1000 KM ma pokazać kierunek, w którym podąża Jaguar.
Nieznana do tej pory kolekcja 69 bolidów Formuły 1 Berniego Ecclestone’a trafi na aukcję.
Ostatni spalinowy Lotus - Emira - może dostać od losu jeszcze jedną szansę - wersję hybrydową.
Katarczycy przejęli około 30% udziałów w zespole Formuły 1 Audi, który pojawi się na gridzie w 2026.
Elektryczne Lamborghini nie pojawi się przed 2030 rokiem, za to marka zapowiada nowy hipersamochód.
W 2026 roku Lotus chce powrócić do częściowo spalinowych napędów za sprawą technologii Hyper Hybrid.
Większa moc i poprawione ustawienia wersji Final Edition mogą w końcu uwolnić pełny potencjał Supry.
Gama Lamborghini Temerario wkrótce rozrośnie się o kolejne warianty, także z RWD i większą mocą.
Niedawno pokazany supersamochód Alfy Romeo osiągnął 333 km/h podczas testów dynamicznych w Nardò.