Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Projekt wskrzeszenia Bizzarrini 5300 GT wchodzi w kolejną istotną fazę.
W historii włoskiej motoryzacji i motorsportu niewiele jest większych nazwisk niż Bizzarrini. Od jakiegoś czasu w Wielkiej Brytanii trwa proces wznowienia produkcji jednego z samochodów stworzonych samodzielnie przez tę manufakturę. Giotto Bizzarrini to legendarny włoski inżynier, który współtworzył takie samochody jak Ferrari 250 GTO i 250 Breadvan, a także pomagał Lamborghini w stworzeniu silnika V12, który potem służył w kolejnych modelach przez kilka dekad. Powrót Bizzarrini do istnienia zakłada wznowienie produkcji lekko unowocześnionych wersji modelu 5300 GT w wersji drogowej i torowej. Byłoby to wspaniałe nawiązanie do złotej ery włoskiego designu i inżynierii.
Pomimo włoskich korzeni, wznowiony model jest projektowany, rozwijany i produkowany w Wielkiej Brytanii przez obecnych właścicieli firmy, przy użyciu oryginalnych rysunków i najnowocześniejszej technologii cyfrowej. Ostatecznym celem jest stworzenie serii nie więcej niż 24 egzemplarzy, które uzyskają homologację FIA do wyścigów historycznych.
Struktura samochodu jest zbudowana tak samo jak w oryginalnym 5300 GT z 1963 roku - nadwozie jest nałożone na konstrukcję przestrzenną z rur stalowych, ale z dodaną nowoczesną klatką bezpieczeństwa. Poszycie nadwozia według projektu Giugiaro też będzie nowoczesne, bo wykonane z kompozytów, a nie z arkuszy aluminium. Wzorcem jest wersja Corsa z 1963 roku, a nie Stradale, które powstało rok później.
Oryginalne Bizzarrini łączyło włoski design z amerykańską mocą, i w nowym wydaniu będzie tak samo. Pod kompozytowym nadwoziem kryje się silnik 5,3 l V8 z czterema gaźnikami Weber 45 DCOE. Docelowo moc silnika ma wynosić 400-450 KM, więc z masą własną 1250 kg samochód powinien mieć zupełnie współczesne osiągi. W niektórych miejscach konstruktorzy poszli na kompromis - będą m.in. nowoczesne hamulce i wykonane na zamówienie tylne niezależne zawieszenie. W celu uzyskania homologacji FIA zbiornik paliwa też musi być wymieniony na taki, który spełnia normy bezpieczeństwa.
Każdy z 24 egzemplarzy będzie stworzony w pewnym zakresie pod zamówienie, ale ciekawe, że udało się podczas prac nad autem odnaleźć specyfikację oryginalnego odcienia lakieru Rosso Corsa właściwego dla Bizzarrini. Sam kolor jest kojarzony z Ferrari, ale w tamtych czasach nie było określonej mieszanki kolorów jakie składają się na Rosso Corsa. Po prostu każdy włoski samochód wyścigowy musiał być czerwony, ale poszczególne kolory różniły się między sobą odcieniem.
Firma Bizzarrini dokonała tego po znalezieniu fabrycznie pomalowanego panelu bez żadnych uszkodzeń spowodowanych działaniem promieni słonecznych. Następnie udało się precyzyjnie dopasować mieszankę lakierów do tego odcienia, aby stworzyć oryginalny kolor Bizzarrini, który widać na pierwszym prototypie.
Budowa pierwszych egzemplarzy już się rozpoczęła, a planowana data dostarczenia pierwszego samochodu do klienta wypada w maju 2022. Cena takiego auta nie jest znana, ale biorąc pod uwagę wielkość produkcji i ręczne wykonanie, na pewno nie jest tanio. Nabywcy nie muszą się czuć z tego powodu pokrzywdzeni, bo oryginalne Bizzarrini są bardzo rzadkie i o wiele droższe niż ten remake.
Motocykl i rower Ducati oraz Lamborghini Huracán Sterrato na okładce szesnastego wydania EVO mówią, że wiosna jest za rogiem!
Niekończące się magiczne lasy, dzika przyroda, puste drogi, miejsca, do których nie dotarła cywilizacja - czas na weekendowy wypad samochodem!
Nowa linia na sezon 2025 ponownie przesuwa granice zarówno pod względem technologii, jak i emocji
Myślisz o wyposażeniu swojego samochodu sportowego w komplet najlepszych opon?
Pagani pozbawiło swój klejnot koronny dachu i dodało opcję manualnej skrzyni. Hipersamochód idealny?
Podkręcony silnik Hondy Type R wystarcza, aby nowy Atom 4RR miał więcej mocy niż potężny Atom V8.
Tylko pozornie model ten jest elektryczną wersją udanego HR-V.
Przywiązani do klasycznego furgonu z Niemiec mogą nie znaleźć wspólnego języka z T7. I nie chodzi tu o to, co oferuje.
DBX nie miał dobrych początków, ale zdaje się, że wkracza na odpowiednią ścieżkę.
Debiutuje poliftowe Porsche 911 992 w wersji AWD oraz z nadwoziem Targa.
Nowa nazwa, odświeżony design i wnętrze - Ferrari Amalfi ma być nowym bazowym GT w miejsce Romy.
Pojawiają się przesłanki, że Lamborghini pracuje nad limitowanym hipersamochodem o nazwie Fenomeno.
Elektryczne super-GT o mocy 1000 KM wyznaczy kierunek rozwoju Jaguara. Na razie trwają testy.
Odwiedziliśmy Amerykę, aby przejechać kilka testowych kilometrów w pocisku o mocy 2059 KM.
Innowacyjna technologia silników i rewolucyjne baterie to główne cechy konceptu czterodrzwiowego AMG.
Większa moc i niższa masa sprawiają, że Sadair’s Spear to hardkorowa wersja Koenigsegga Jesko.