Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Nowozelandzki rywal Aston Martina Valkyrie Rodin FZero właśnie wchodzi w kluczową fazę rozwoju.
Hipersamochód Rodin FZero właśnie zbliżył się o krok do fazy produkcyjnej, ponieważ jego prototyp rozpoczął serię testów torowych na obiekcie przy fabryce tej marki w Nowej Zelandii. O tej torowej, jednomiejscowej maszynie usłyszeliśmy po raz pierwszy w 2022 roku, gdy zapowiadano, że nie tyle będzie konkurencją dla europejskich aut, co wręcz zmiażdży dotychczasowe zasady w klasie hypercar.
Samochód nie jest obciążony restrykcyjnymi normami dotyczącymi samochodów homologowanych na drogi, dlatego motosportowa firma Rodin zaprojektowała FZero tak, aby zmaksymalizować jego poczynania na torze. Za napęd posłuży silnik własnej konstrukcji - 4-litrowa jednostka V10 twin turbo. Moc Rodina to 1027 KM przy 9500 obrotów, a prędkość maksymalna wynosi prawie 360 km/h.
Podobnie jak w Aston Martinie Valkyrie, którego twórcy Rodina uważają za punkt odniesienia, FZero będzie miał całkowicie karbonową konstrukcję o kształcie zasysającym go do nawierzchni, z silnikiem umieszczonym tuż za opływowym, jednomiejscowym kokpitem. Po bokach auto ma ogromne płetwy kierujące powietrze na tylne skrzydło, które obok ostrego jak brzytwa splittera, jest głównym elementem tworzącym docisk aerodynamiczny.
Pierwotnie Rodin FZero był reklamowany jako samochód ze skrzynią hydrauliczną, ośmiobiegową ze sterowaniem łopatkami oraz systemem hybrydowym wspomagającym potężny silnik V10, ale w tej chwili nie jest oczywiste czy tak będzie wyglądał docelowy samochód. Były też rozważania na temat wersji drogowej, która miałaby wejść na rynek po torowym modelu podstawowym, ale na razie brakuje oficjalnego potwierdzenia.
Założyciel Rodin Cars, australijski miliarder David Dicker, jest bardziej zaangażowany niż szefowie innych firm motoryzacyjnych, ponieważ sam zaprojektował 4-litrowe V10, a następnie samodzielnie poprowadził FZero w pierwszych testach. Wypowiadając się na temat nowego hipersamochodu, powiedział: "Chociaż przed nami długa droga testów i rozwoju, prowadzenie FZero po raz pierwszy daje mi ogromną dumę z tego, co wszyscy w Rodin Cars osiągnęli wprowadzając ten program w życie. Testy przebiegły bardzo dobrze i udało nam się zrealizować nasz program. Jesteśmy podekscytowani, ponieważ projekt FZero wkracza w kolejną fazę. Ten samochód naprawdę nie przypomina niczego innego".
Pierwotny plan zakładał rozpoczęcie produkcji Rodina FZero w tym roku i wielkość produkcji na poziomie 30 egzemplarzy. W tym momencie należy się spodziewać około rocznego opóźnienia, oczywiście jeśli testy przebiegną pomyślnie.
Był F1, P1 i teraz jest… W1. Zadaniem nowego McLarena jest rywalizacja z hipersamochodem Ferrari.
Maro Engel raz jeszcze zasiadł za kierownicą hypercara AMG z silnikiem F1 i ustanowił czas 6:29,09.
Ducati Multistrada Pikes Peak V4 ocieka sportem, dzięki wprowadzonym innowacjom i nowemu zawieszeniu Öhlins.
Czytelnicy wybierają cel, my ruszamy w drogę – te proste zasady zmieniły się dla nas w wymarzoną przygodę.
Zrodzone z marzeń – to określenie doskonale opisuje najwyższej klasy inwestycje tworzone przez Archicom Collection.
992.2 GT3 może mieć tylne fotele z Isofixem, ale kluczowy w nim jest wolnossący bokser z manualem.
Wygląda na to, że Toyota testuje nowego halo-cara przeznaczonego na drogi i do wyścigów.
Zaprezentowana jako koncept w 2023 roku Honda Prelude weszła w fazę testów drogowych.
Nadjeżdża najmocniejsze drogowe Ferrari w historii. Czy flagowe F80 będzie lepsze niż McLaren W1?
Według producenta RML P39 z dużą przewagą pokona obecne 911 GT3 RS na torze Nürburgring.
Szef GM Mark Reuss osobiście rozpędził nową 1079-konną Corvette ZR1 do jej prędkości maksymalnej.
Alpine zaprezentowało kolejny prototyp Alpenglow, tym razem z wodorowym V6 twin turbo o mocy 750 KM.
Najnowszy elektryczny crossover Renault wprost nawiązuje do “czwórki” z 1961 roku.
Większa moc, większy docisk, większa cena; na salonie w Paryżu debiutuje nowe Alpine A110 R Ultime.
Limitowany DB12 Goldfinger powstał z okazji sześciu dekad współpracy Aston Martina z Jamesem Bondem.
Na salonie w Paryżu debiutują dwa nowe modele Mini John Cooper Works - Hatch i crossover Aceman.